Skocz do zawartości
nasiona marihuany

seedbay

Recommended Posts

Opublikowano

Jeszcze nie wiem. W najgorszym razie- biohumus. W najlepszym- BioTabs.

 

na biotabsy juz za pozno bo to sie wszystko miesza z ziemia - teraz juz tego nie zrobisz. 

kup sobie try packa biobizz indoor... w kazdym growshopie go dostaniesz. cena do 50zl + przesylka. starczy na okolo 4-5 roslinek.

Opublikowano

O,  podziękował :) jakoś mi się ubzdurało, że tabsy się wrzuca gdzieś po drodze między wege a flo.

Z shopkami jest jeden jedyny problem- oboje mamy paranoję na punkcie chronienia swoich danych osobowych, do wysyłek i płatności online w takich miejscach podchodzimy jak pies do jeża. U nas w mieście żadnego shopka nie ma, a wizyta tam, gdzie shopek jest wszystko wskazuje na to, że najwcześniej kwestia pierwszej połowy kwietnia. Stąd i pomysł biohumusa.

Opublikowano

Proponuję: 

KURIER!

Kup kartę startową za 5zł zamówienie złóż telefonicznie (najlepiej z jakiegoś starego aparatu) dane podaj: Jola Rutowicz  i swoją miejscowość adres możesz podać wyssany z palca. Idea jest taka, że każdy kurier raczej dzwoni przez przyjazdem do odbiorcy a jak nie to można poprosić żeby osoba wysyłająca dodała info do przesyłki "przed dostawą dzwonić". Wtedy gdy dostajesz telefon (na numer tej karty startowej za 5zl) ze kurier zaraz Ci dowiezie paczkę, mówisz że nie ma Cie w domu i że za chwile do niego zadzwonisz i podjedziesz w miejsce gdzie kurier będzie się znajdował (gubimy adres). Podjeżdżasz (lub ktoś inny) podpisujesz "rutowicz" płacisz gotówką, kartę wyrzucasz i CIAO :)

Opublikowano

Heh. Ja ogółem jestem zwierzę mocno sieciowe i mocno wygodnickie. I czy to karmę dla zwierzyny, czy przesyłki z allegro też zazwyczaj zamawiam kurierem. I na przestrzeni ostatnich dwóch lat (gdzie wszelkie prezenty świąteczne w ilościach wręcz "przemysłowych", bo familia duża) też szły przez sieć i kurierów. I wiesz co? Kurier zadzwonił RAZ, kilka dni temu i to jak mnie w domu nie zastał i chciał się dowiedzieć o jakiej porze się nie odbije od drzwi. Fakt- za czasów mieszkania w dużym mieście- zazwyczaj dzwonili, a raczej w ponad 90% wypadków. Ale od wyprowadzki do innego miasta- niii. Może kwestia wielkości miasta i tego, że przebicie się z punktu A do punktu B nie zajmuje 2h a zaledwie  20min w godzinach szczytu.

Pytanie czy tak samo zadziałałoby z Paczkomatami: adres z dupy, bezpieczny szyfrowany mail i telefon na startera.

Opublikowano

Zdaje sie że nie bo w przypadku paczkomatów o ile się dobrze orientuje są 2 opcje:

przedpłata przelewem - i tu du*a  (chyba że przelewasz z konta jakiejś osoby nieprzypałowej)

i płatność przy odbiorze - i tu płacisz kartą płatniczą w terminalu zamontowanym na paczkomacie ;)

Gość
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+