Siedem osób zatrzymanych z narkotykami

[Macky]

Cytat

 

Tylko w ciągu kilku ostatnich dni zielonogórscy policjanci złapali siedem osób, które posiadały narkotyki, sprzedawały je innym osobom lub same hodowały konopie indyjskie. Staną przed sądem

 

Do pierwszego zatrzymania doszło w miniony piątek przy ul. Wrocławskiej. Policjantom rzucił się w oczy osobowy samochód marki Renault, którym jechało dwóch zielonogórzan w wieku 18 i 20 lat. Mieli przy sobie amfetaminę, kilkadziesiąt woreczków strunowych i wagę elektroniczną. Jeden z nich odpowie za posiadanie narkotyków, drugi za ich udzielanie.

 

Tego samego dnia w sidła policji wpadł 26-latek, który przy ul. Bohaterów Westerplatte przechodził przez jezdnię w niedozwolonym miejscu. Na początku mundurowi chcieli go jedynie pouczyć, jednak ich podejrzenie wzbudziło mocne zdenerwowanie mężczyzny. Przypuszczenia potwierdziły się, w kieszeni miał 1,6 grama marihuany. To mieszkaniec powiatu żagańskiego, który natychmiast został zatrzymany.

 

Dwóch innych mężczyzn wpadło przy ul. Wrocławskiej - mieli przy sobie 0,7 grama suszu roślinnego.

 

Następnego dnia (w sobotę 14 września) patrol legitymował dwóch młodych chłopaków (18 i 19 lat) przy ul. Mickiewicza. Jeden z nich uporczywie próbował się oddalić, wreszcie przekazał koledze woreczki zawierające 6,4 grama marihuany. Odpowiedzą obaj, jeden za posiadanie i udzielanie, drugi za posiadanie narkotyków.

 

Nie upiekło się 27-latkowi z Zielonej Góry, którego przyłapano na uprawie konopi indyjskich w kompleksie leśnym. Na mężczyznę doniósł świadek, który podczas spaceru zauważył rośliny. Grupa dochodzeniowo-śledcza zabezpieczyła 29 konopi indyjskich o wysokości od 65 cm do 155 cm. Podejrzany podczas przesłuchania zeznał, że narkotyki hodował na swój własny użytek.