Insider Opublikowano 18 Lutego 2011 Opublikowano 18 Lutego 2011 Czołem. Jak wiadomo hazy to palonko z wyzszej polki, sativki euforyczne co najbardziej jest przezemnie lubiane. I nie maja szans dojscia u nas na oucie. Rozkminiam czy jest jakis sposob aby haze doszedl u nas. Myslalem nad ograniczeniem miejsca dla korzeni( wiadro w ziemi i w tym posadzic) czy takim sposobem da sie zrobic tak zeby hazeowy pomidor doszedl. Ktos probowal podobnych pomyslow? A moze ktos zna jakis inny sposob na to. Prosze o wasza pomoc bo jestem w kropce.
Als Opublikowano 18 Lutego 2011 Opublikowano 18 Lutego 2011 szklarnia ? a najlepiej taka podgrzewana. Chociaż taka szklarnia bardziej podchodzi pod indoor niż outdoor bo musisz mieć zewnętrzne źródło ciepła itd ale jakiś tam pomysł to jest...
Bebook Opublikowano 18 Lutego 2011 Opublikowano 18 Lutego 2011 mozesz sprobowac do boxa wrzucic krzaka, podwegowac go z 3 tygodnie, potem przezucic na flo to za nastepne 3 pokaze plec i wtedy z 3 tygodnie takiego jeszcze trzymac na flo w boxie i dopiero wyrzucic na dwor w powiedzmy lipcu, sierpniu. Im dłuzej na flo w boxie tym mniejsze szanse ze wroci na wega na dworze Zwykle połowa wyrzucanych w czerwcu wraca na flo po takim zabiegu a to miech z najdluzszym dniem
Insider Opublikowano 18 Lutego 2011 Autor Opublikowano 18 Lutego 2011 Wlasnie odpadaja boxy i szklarnie. Niemam poprostu takiej mozliwosci. Aten moj pomysl z wiadrem powiedzmy 15l wypalil by? jak myslicie?
Bebook Opublikowano 18 Lutego 2011 Opublikowano 18 Lutego 2011 nie ma szans, za to sa inne mało mulace odmianki, niekoniecznie mocne jak haze ale takie sredniaczki co tez nie zamulaja a dochodza. Chocby durban od sensi, durban poison od dp to uz zalezy od pheno, shaman... troche tego jest poszukaj po smoke reportach
Insider Opublikowano 18 Lutego 2011 Autor Opublikowano 18 Lutego 2011 Aha rozumiem.. To musze poszukac czegos innego. Mysle ze moze sproboje bubble gummera. Tak czy inaczej dzieki za pomoc Bless
cheton Opublikowano 18 Lutego 2011 Opublikowano 18 Lutego 2011 Ogarniczenie rozrostu korzeni przez zastosowanie mniejszego pojemnika moze poskutkowac moim zdaniem.Na przyklad mozna obrac BigBuda moonka, ktory scial go na poczatku wrzesnia.Rosl w dosc malym dolku, gdzie byla glina i korzenie za bardzo nie mogly sie rozrosnac.Byc moze to spowodowalo jego szybsze zakwitniecie.Co do haze'ow, to poszukaj takich, ktore maja szanse dojsc u nas.Z takich roslin to mysle, ze bangi haze mialby nawet szanse, gdzies mi jeszcze jedna nazwa swita w glowie, ale nie moge sobie przypomniec
citral Opublikowano 19 Lutego 2011 Opublikowano 19 Lutego 2011 co do sativ to niektóre dochodzą np es durban poison tez :zbakany: w polsce
PanJan Opublikowano 20 Lutego 2011 Opublikowano 20 Lutego 2011 Pamiętam jak kiedyś dałem 5 litrów durbanowi i doszedł mi gdzieś koniec sierpnia, przypadek? Pamiętam również jak columbian red haze mooniek dał do gliny i nawet nie zaczęły mu kwitnąć. Haze nie opłaca się dawać na out.
ths28 Opublikowano 24 Lutego 2011 Opublikowano 24 Lutego 2011 Zgadzam się z PanJan'em doniczka ma wpływ na okres zakwitania, miałem bardzo podobną przygodę z WW tylko z doniczką chba 8l czy 10l. Zależy też od miejscówki (nasłonecznienia)
Recommended Posts