Mikoryza - Grzyb wspomagający pracę korzeni

[Gość adamt7]

Zgadazam sie z przedmowcami i swiadomie polecam - Mioryza - dla mnie to podstawa ....zasze jest w ziemi  :-) Po prostu nie wyobrazam sobie jakiejkolwiek hodowli bez tego "grzyba" ... W przypaddku roslin z rodziny "włóknistych" to najlepszy i najpewniejszy sposob na wspomaganie uprawy - stosowany spoob na skale przemyslowa... Dobry temat - milo ze ktos poszerza swoje horyzonty - a podwojna przyjemnosc to czytanie rzeczy merytorycznie zgodnych z prawda ... Brawo Panowie .... tak trzymac :-)

[Reaper]

Dobry temat - milo ze ktos poszerza swoje horyzonty - a podwojna przyjemnosc to czytanie rzeczy merytorycznie zgodnych z prawda ... Brawo Panowie .... tak trzymac :-)  

Racja. Takich threadów właśnie poszukuje, z których można wiele wyciągnąć, poźniej zdobytą wiedzę zastosować w praktyce.

Forum powinno rozwijać się właśnie w tym kierunku, coraz więcej niestety głupich wątków typu mam problem ze sobą. Chociaż jeśli to ma autorom pomóc to niech będzie ; ) Przynajmniej oszczędzą troche na lekarzach specjalistach.

Zamierzam zastosować ''grzyba'' w niedalekiej przyszłości, by stworzyć plantom jak najbardziej naturalne środowisko w boxie. Jeśli tak jak kolega wyżej napisał to cena ok. 10 zł, to nie widze wad ani przeszkód.

[babilon_szuka_ganji]

W Leroy Merlin znalazłem Mikoryzę firmy Biopon.

Cena: 29-30 zł

Zakupiłem wersję mikoryzy do rododendronów, zaaplikowałem ją i jak na razie nie zauważyłem dużych zmian.

Faktem jest, że należałoby przeprowadzić badania pomiędzy rośliną z mikoryzą w glebie, a plantem bez grzyba.

Możliwe też, że wersja, którą zakupiłem nie funkcjonuje należycie z konopiami.

W Leroy dostępna jest też Mikoryza Uniwersalna Biopon w tej samej cenie oraz do iglaków.

Oczywiście polecam uniwersalną, sam jej nie zakupiłem, ponieważ aktualnie nie mieli jej na magazynie.