Skocz do zawartości
thc-thc

darmowe nasiona marihuany

Jak uchronić się przed przypałem ?


Recommended Posts

Gość rastaboy92
Opublikowano

Witam !

Mam pytanie jak radzicie sobie z unikaniem przypału, gdzie chować towar po zbiorach, co mówić psom wyrazie przypału ? itp

Bless Ya

  • Replies 95
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Opublikowano

:elo: nie ma sprawdzonego sposobu na to aby cie nie zlapali ale jednak najlepszym sposobem jest zachowanie max ostroznosci :wink:

:peace:

Opublikowano

dokładnie, sprawdzonego sposobu nie ma, ale jak nie bedziesz się rzucał w oczy i za każdym razem jak bedziesz szedł na spot, to zawsze inna drogą, uprzednio rozglądając się czy nikt się w okolicy nie kręci- w sumie można to określić dwoma słowami "MAX OSTROŻNOŚCI" zachowuj się jakbys się gdzieś włamywał;) na spocie cisza, wycisz telefon (ważne!) lipa jest, jak jesteś na spocie i ktoś przechodzi niedaleko, ty się ukrywasz, a telefon zaczyna dzwonić. No i nie łaź za dużo po spocie. Zrób co musisz i spadaj.

Jak psy cię dorwą na spocie, to masz szanse się wybronić- wlazłeś w krzaki, bez powodu, albo się załatwić bo cie przycisnęło;) chyba że cie dorwą z łopatką i butelką nawozu w ręku... wtedy możesz się bronić, że "leżało i pomyslałem że łopatka sie zawsze przyda, a nawóz??? byłem ciekaw co to jest" z tym że żeby to się udało, musiałbyś na idiote psa trafić....

Co do zbiorów, to chyba najbardziej niebezpieczny moment. jak najbardziej skonspirowany transport do domu. Ja to robie na trzy sposoby, ze spotów na które można dojechać nie jadąc po ulicach, ścinamy z kolegami krzaki w ciągu dnia, i pod wieczór wpadamy na rowerach. ładujemy towar w plecaki i jazda (ważne żeby mieć lampki w rowerze, bo za to policja zatrzymuje) ze spotów które są dalej, ziółko zabieramy na motorach, jest ryzyko bo po lesie nie można jeździć na motorze, ale zawsze można łatwo uciec, policja ma rowery, samochody, konie i motory, ale szosowe, a my crossy/enduro, także ze spierdolka nie ma problemu. z tych najdalszych spotów, gdzie trzeba śmignąć ładne pare kilometrów, albo motorki, ale wole nie, bo z nas 4 tylko jeden ma prawko na motor;) albo auta. Jak samochodem, to jedziemy zawsze na trzy auta. i tylko w jednym samochodzie jest zbiór. To auto jedzie w środku. W razie jakby policja chciała zatrzymac nas do kontroli, to po machnięciu lizakiem staje pierwsze albo ostatnie auto- nawet jak pies chce zatrzymać konkretnie środkowe auto, to jak się inne zatrzyma to sobie odpuści. Po wysuszeniu jak nie chcesz trzymać zbiorów w domu, to kompletnie wysusz zioło, schowaj do słoika, zanurz zamkniecie w roztopionym wosku i zakop.

Opublikowano

lampa, to odpowiedzalny człowiek i nie działa pochopnie...poczytajcie wiadomości ile jest zatrzymań z transportem towaru, podchody takie jak robi lampa sa jak najbardziej na miejscu... A ja ze swojej strony chciałbym sie dowiedziec gdzie NIE chowac zielska, gdzie bankowo milicjanci zajżą przy przeszukiwaniu zarówno osobistym jak i mieszkania.

Opublikowano

rastaboy92, temat bardzo dobry sam chcialem taki zalorzyc tylko nie wiedzialem dobrze jak go sformulowac. Ludzie czesto dowiaduja sie po fakcie co mogli mowic psom przy rewizji aby kara byla mniejsza, albo jak wogule sie wywinac od przypalu z psami. Na pewno takie wskazowki sie przydadza popieram ten temat i bede tu czesto zagladal.

Opublikowano

1.Starać sie nie nosić przy sobie.Jak przyjdzie co do czego to trzymać w rece w razie czego wyrzucać.

Ja jak mam palić to pale albo wszytsko albo zostawaim w poblizu gdzie paliłem z uwagi na to ze raz jak zapaliłem byłem o wlos od przypalu.

2.NIE TRZYMAĆ W DOMU.Lepiej skirac gdzies na dworze do piwnicy w jakąś szpare.

3. Po zbiorach zakopać jaranie wnp w 3 innych miejscach. :peace:

Opublikowano

jezu czytajac ten temat mozna sie wystraszyc ze jestesmy banda narkomanow haha takie walki jakby to conajmniej feta byla ^^ porazka... az szkoda mi politykow

Opublikowano

No a dajmy na to jak się ma przy sobie, n.p. na MMM, tak do 3g. Zamiast trzymać materiał w różnych pudełkach, woreczkach strunowych można se zrobić jointy lub zawinąć mj w jakiś delikatny papier. Z chusteczki higienicznej albo serwetki. W razie ostrego przypału, kiedy pada text: "proszę wyciągnąć wszystko z kieszeni" i sprawa jest przesądzona wtedy sięgamy szybko po takie zawiniątko i je zjadamy w całości. Może nie jest to zbyt łatwe do przełknięcia ale trzeba mieć na myśli, że szama na bardachu jest gorsza. Na razie nie ma ustawy zabraniającej jedzenia, połykania czegokolwiek w momencie rewizji. Można se skleić klejem roślinnym takie saszetki jak na herbatę. Ale nie używać tych z herbat - są nie do pogryzienia.

Opublikowano

Konopielek

Jesteś gość ::: )

Oczywiście w jak najbardziej pozytywnym sensie.

Jest to walka z systemem od wewnątrz - nie ma ustawy - wykorzystaj to w sytuacji przypału. Faktem jest - nie trzymać w domu, przy sobie - jak najdalej od siebie, znajomych, przyjaciół. Pakować szczelnie i chować dobrze. Nie rozmawiać o, nie wspominać. Wystrzegać się pisania o. Wszędzie : )

Chore państwo - chore postępowanie.

Opublikowano
Mam pytanie jak radzicie sobie z unikaniem przypału, gdzie chować towar po zbiorach

NIe afiszowac sie zbytnio z uprawa i bedzie OK.

Calego palenia tez nie radze trzymac w domu.Najlepiej sobie to gdzies zakopac i przy sobie miec tylko tyle ziola,ile starczy do palenia.W razie przypalu psiarnia zawsze moze wpac z nakazem do domu i wtedy piiizda...Za 5g dostaniesz zawiasy,a jak znajda w domu reszte??Mojemu ziomkowi znalezli w domu 100g i od 2mies. na sankach siedzi.Moze go po trzech miesiacach wypuszcza,ale hooy wie...

:peace:

Gość
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+