Outdoor czyli uprawa na dworze - stary temat

[gibonas]

ja tak robie tyle ze nie mam boxa i odrazu pęknięte nasionko wkładam do ziemi.Dojść dojdą tyle ze nie bedą miały dwóch metrów tylko znacznie mniej.ale zato jak od początku begą miały dobrą pogode to start bedzie dobry(na to licze)

[kaszmin]

znacznie mniej? To oplaca sie czy nie? Moje roslinki sa na wzgorzu w srodku lasu, góra zalesiona z wycietym przezemknie czubkiem 5x5m Bardzo duzo slonca, blisko niego, i dlugo naswietlane... Rok temu bylo 140g srednio z krzaka. Duzo mniej teraz bedzie? Powyzej 100? ;<

[gibonas]

ja osobiście jak bym nie miał pestek zwykłych odmian outdoor to bym już nie kupował,kupił bym automaty co w dwa i puł miech na dworze są gotowe.

ale zakupy zrobiłem juz w lutym a więc wole wysadzić je teraz niż za rok bo by sie popsuły.myśle że z 120 cm dadzą rade podrosnąć i około 50 gie z jednego krzaka topów bedzie(jak tak bedzie to bedzie wspaniale)

[lampa]

smiało można jeszcze nieautomatyczne odmiany sadzić. do połowy lipca mają czas na rośnięcie. także dadzą rade wydać dość niezły plon

[Tetrahydrokanabinolowy]

Wczoraj wysadziłem roślinki na spota. Te miały już około tygodnia i wypuszczały lub miały drugą partię liści (nie licząc tych okrągłych rzecz jasna). Jednak wkrótce po ich wysadzeniu zaczęło na********ć deszczem tak, że później wyglądały nie za ciekawie. Każda z nich była położona na ziemi i wyglądała jakby była zwiędła, jednakże połamanych łodyg nie stwierdziłem. Moje pytanie do osób, które miały podobną sytuację - roślinki dadzą radę czy już uprawę mogę sobie odpuścić?

[lampa]

jak jeden deszczyk Cie zniechęca i się poddajesz, to olej temat. Przed tobą jeszcze kilka innych kataklizmów, ślimaki, sarny, gąsienice, susze itp itd.

Konopie to silne chwasty, to że deszcz wygiął łodygi, nie zaszkodzi w dalszym rozwoju. Roslina ma wreszcie bodziec do budowy łodygi.

W boksie czy na parapecie nie ma ani deszczu ani wiatru

[Tetrahydrokanabinolowy]

jak jeden deszczyk Cie zniechęca i się poddajesz, to olej temat. Przed tobą jeszcze kilka innych kataklizmów, ślimaki, sarny, gąsienice, susze itp itd.

Wydaję mi się, że w tym miejscu ślimaków i saren nie ma, za to są zające. Czy one również mogą zaszkodzić moim roślinkom?

Poddawać się nie poddaję, tylko pytam, żeby wiedzieć, czy aby następnych pestek nie wykiełkować, bo na spota póki co jechać i sprawdzić stanu maleństw nie mogę.

[mateusz0148]

Witam !

posiadam 3 pomidorki w czarnych doniczkach Ak47 x White Russian Automatic

a ta w białym to White Berry Automatic. I mam takie pytanie czy dobrze rosna jak na 15 dni te (ak47) i 12 dni (WB af)??.Dodam że jestem z małopolski a tam ostatnio pogoda nie rozpieszcza ;/ roślinki czymam w dużej szklarni i mam pytanie kiedy wysadzić na spota?? narazie podlewam je wodą ze słabą dawka biohomusa(1 łyżka stołowa na całą konewke.

 

to odpowie mi ktoś ??

[Gość]

śmiało wysadzaj, ładnie idą

[noowyy]

Witam. mam takie pytanie. po ilu od wysadzenia pomidorkow(automatow) zaczyna sie faza kwitniecia? WIem ze rosna one 3 miechy albo wiecej na oucie. Krotko wiec pytam ile im zajmuje faza weg zeby wiedziec do kiedy lac biohumusa. Jeszcze jedno pytanko.. Po czym poznac ze roslinka zaczyna flo? po pokazaniu plci? czy to sie zaczyna jeszcze wczesniej?