Prawica chce legalizacji medycznej marihuany

[weeed]

Cytat

 

Poseł klubu Zjednoczonej prawicy Patryk Jaki składa projekt ustawy dopuszczającej stosowanie oleju konopnego w celach leczniczych.

- Mamy już zebrane podpisy pod poselskim projektem nowelizacji ustawy legalizującej stosowanie medycznej marihuany - mówi "Rzeczpospolitej" poseł Patryk Jaki z klubu Zjednoczonej Prawicy. - Podpisali się pod nim parlamentarzyści niemal wszystkich klubów poselskich, a także wielu niezależnych - podkreśla.

Zgodnie z proponowanymi przez Jakiego zmianami, legalna w Polsce miałaby się stać terapia substancjami zawierającymi olej konopny, czyli olej RSO. Poseł Zjednoczonej Prawicy chciałby umożliwić stosowanie leków na bazie tego olejku w terapii paliatywnej lub w terapii pacjentów cierpiących na stwardnienie rozsiane, padaczkę, miażdżyce czy AIDS, po wydaniu przez lekarza stosownego zaświadczenia lub recepty z adnotacją, że występują wskazania medyczne do jej zastosowania.

- Leki dostępne byłyby tylko na receptę i pod pełnym nadzorem lekarza - mówi nam poseł. To ma zapobiec bezprawnemu posiadaniu i obrotowi substancji zawierających olej RSO.

Inicjatywa Jakiego to nowość. Do tej pory prawica była raczej niechętna liberalizacji prawa antynarkotykowego. Co się zmieniło? - Przekonali mnie lekarze z Centrum Zdrowia Dziecka. Ich zdaniem taka terapia przynosi znakomite efekty, a potwierdzają to liczne badania - tłumaczy nam poseł Zjednoczonej Prawicy. - Nie mam powodu, by im nie wierzyć - dodaje.

Jego zdaniem nieludzkie jest karanie rodziców za próbę ratowania swoich dzieci. - To często ostatnia nadzieja na normalne życie dla dzieci chorych na epilepsję - przyznaje. - Są przypadki, w których taki niemowlak ma nawet sto ataków dziennie. Po zastosowaniu terapii ich liczba spada nawet do trzech w miesiącu - wyjaśnia.

Rzeczywiście, kilka miesięcy temu polskie media obiegła historia pięcioletniego Maksa z lekooporną padaczką, leczonego w Centrum Zdrowia Dziecka. W najgorszych dniach miał od stu do trzystu ataków dziennie. Po zastosowaniu terapii z zastosowanie medycznej marihuany, ich liczba spadła o 90 proc. Chłopiec, który przez chorobę nie był w stanie się normalnie rozwijać, teraz próbuje normalnie żyć. Maksem w Centrum Zdrowia Dziecka opiekował się dr Marek Bachański, neurolog. Do zainteresowania terapia z użyciem medycznej marihuany skłonił go przypadek dziewięcioletniej Amerykanki Charlotte Figi, o której mówi się, że zmieniła amerykańskie prawo. Charlotte miała nawet kilka tysięcy napadów w miesiącu, po zastosowaniu oleju konopnego jest ich najwyżej kilka, a dziewczynka powróciła do normalnego funkcjonowania. Po nagłośnieniu jej przypadku na Florydzie zalegalizowano stosowanie konopi u pacjentów cierpiących na padaczkę i raka.

Problem braku możliwości stosowania medycznej marihuany w Polsce nie jest nowy. Konferencje w tej sprawie organizowała już m.in. wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka. Jak dotąd, do żadnych zmian jednak nie doszło. - Liczę, że teraz się to zmieni - mówi nam Jaki przyznaje, że generalnie jest przeciwnikiem liberalizacji prawa antynarkotykowego. - Jestem wręcz za zaostrzeniem przepisów i skuteczniejszą walką z używaniem tzw. miękkich narkotyków w celach rekreacyjnych. Ale dlatego też, w przypadku legalizacji marihuany do celów medycznych jestem jeszcze bardziej wiarygodny. Nie można wylewać dziecka z kąpielą - podkreśla.

Wsparcie inicjatywy Jakiego już zapowie

 

działa Nowicka. - Muszę się zapoznać dokładniej z tym projektem, ale jestem za. Od lat o tym mówię - przyznaje "Rzeczpospolitej".

[Ambasadorka]

Dzieje się, w dobrą strone

[dzejson p]

Moim zdaniem , na jakieś radykalne kroki musimy poczekać do wyborów (bardziej po wyborach) ,Zobaczymy co z tego wyniknie, dla mnie całkowita legalizacja to nie jest do końca dobry pomysł wolałbym mieć możliwość hodowania dla siebie 4-8 krzaków w domowym zaciszu, bo nie chce aby ktoś narzucał mi swoje ziele (w tym przypadku byłby to rząd) poza tym marihuana wśród małoletnich nie powinna być wogóle dostępna...

No ale wiadomo,że lepsza legalizacja niż ściganie/wsadzanie/karanie...

peace

[dwa pyski]

Od stosowania lekow ktore sa z olejem rso do uprawy kilku krzakow w domu na swoje potrzeby dluga droga... A jedno i drugie to dwie rozne sprawy... Ale dobrze ze cos sie zmienia... Ludzie beda mogli normalnie zyc a nie brac leki garsciami i nie widziec efektow...

[Ambasadorka]

Tu chodzi o to by państwo mogło trzymać łapę na zarobku, nie na tym aby każdy mógł sobie sam lek wytworzyć. Jaką to by im korzyść przyniosło? Gdyby z ośrodków nagle ludzie znikali. Medyczna marihuana kontrolowana i sprzedawana przez apteki= przybliża wolność dla konopi.

[Scooby-Doo]

@Amaba , dokładnie. Mam takie samo zdanie. A uprawa domowa nawet krzaczka z przewagą CBD to wciąż daleeeeka przyszłość (o ile wogóle kiedykolwiek w PL do tego dojdzie) , ale jak to mówią lepszy rydz (nie mylić z Rydzykiem  ) niż nic.

[Kushownik]

no dokladnie mniejsza juz o to ze by kosztowało 90zł/g ale krok do przodu najpierw medyczna potem moze dla kazdego wolnosc Tomku w swoim Domku