Skocz do zawartości
nasiona marihuany

seedbay

Recommended Posts

Opublikowano

Ja słyszałem o podlewaniu różnym shitem, ale bez przesady że domestosem czy innymi podobnym chemikaliami. Sensi mozna podlewać równie dobrze samą wodą, ale wiadomo efekt nie będzie ten sam co przy pomocy nawozów.

o zywej roslince nigdy nie słyszałem. No chyba że ktoś za pierwszym razem zje 150 grzybów, to nic dziwnego. Grzyby tak samo jak MJ, sama naturka. Ale wiadomo, psychodelik w jakims stopniu na czache siada .

 

Opublikowano

 nie chodzilo mi o wode xD bardziej o to sypanie piaskiem, czy podlewanie jakims syfem. nie wiem do konca jak to jest, ale prawdopodobne jest to ze da sie jakos zwiekszyc "moc" za pomocą chemii. natura zawsze wie najlepiej. 

Opublikowano

Ayahuasca cie zczochra po całości tak że od tego się nie zaczyna bo nawet doświadczonym ludziom pokazywała jak małymi siusiaczkami są. Ogólnie natura psychodelików jest taka że mogą być niebezpieczne dla psychiki, mają za to jedną zalete (w większości) są praktycznie nie szkodliwe dla organizmu w odróżnieniu od depresantów jak alkohol czy stymulantów jak amfetamina. Wierze w pogląd Alberta Hoffmana że ludzi można a nawet powinno się leczyć przy pomocy psychodelików. Jeśli chcesz poczuć się znowu jak dziecko to polecam zacząć od grzybów halucynogennych albo szałwii wieszczej, no i jeszcze jak masz dobrych dilów to wiadomo kwas :) Bieluniów, gałki muszkatałowej czy muchomora odradzam ze względu na cały inny szereg zawartych tam substancji i tego że faza może być wynikiem zatrucia organizmu (kto jadł gałke wie o czym mówie ) . Pamietaj że biorąc się się za te substancje ryzykujesz swoim życiem psychicznym ! Bless życze szczęścia

Opublikowano

No dzieki wszystkim za ...... wszystko
tak jak pisalem, to chyba odloze kilka papierkow na zarodniki i takie tam .... bo jakos nie mam zamiaru szukac po wiarze takich rzeczy, bo sie kompletnie na nich nie znam i jeszcze mi wcisna jakies pieczarki

kalosz wlasnie z checi poszrzania swiadomosci zaczolem myslec o dmt i innych tropach, ale i tak nie mysle juz o nich, procz tych trufli no mam nadzieje ze bedzie z nimi fajna zabawa, jak i jakas rozkmina bo na tym drugim mi bardziej zalezy

pozdro

Opublikowano

Mam dokładnie to samo, co założyciel tematu, lecz nie chciałem DMT, tylko czegoś lżejszego, jak myślę, pewnie grzybków. Ale z drugiej strony boję się, bo nie wiadomo co mi pokażą te kapelusze. Chociaż fajnie byłoby sobie "oświecić" umysł ;D

Opublikowano

z tego co wiem to ten szamański napar naprawdę ryje banię...
osobiście na początek polecam ci grzybki ,a że ogłupiają... każda substancja która zmienia świadomość coś zabiera a coś daje
kwachy też są ekstra (jak dla mnie w CenzurA lepsze od grzybów) ale wiadomo ,grzyby to w lesie masz
masz trochę czasu żeby sprawę przemyśleć bo do wrześnie kawał czasu

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Nie występuje w śladowych ilościach jest jednym z głównych neuroprzekaźników np. gdy śpimy jesteśmy dosłownie zalewani przez DMT. Jest to jak najbardziej naturalna substancja dla mózgu jak i całego organizmu i występuje w prawie całym ekosystemie na ziemi.

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+