Skocz do zawartości
nasiona marihuany

seedbay

Portugalski narkoeksperyment


Recommended Posts

Opublikowano
Cytat

 

W Portugalii już od dziesięciu lat konsumpcja narkotyków nie jest przestępstwem kryminalnym. I nic się nie stało. A nawet jest lepiej

Portugalia, tradycyjnie katolicki kraj o konserwatywnej obyczajowości, mający za sobą kilka dekad faszyzujących rządów i silnego wpływu Kościoła na politykę i życie społeczne, wprowadziła narkotykowy eksperyment, na jaki nie odważyło się do tej pory żadne inne państwo.

Narkotyki pojawiły się w Portugalii jako problem stosunkowo późno. Pod dyktatorskimi rządami Salazara i jego następców był to kraj zamknięty. Ruch hippisowski, kontrkultura lat 60., wraz z którą konsumpcja narkotyków stała się częścią stylu życia nowej generacji, przeszły obok.

Dopiero w drugiej połowie lat 70., już po rewolucji goździków i zakończeniu wojny kolonialnej w Afryce, na ulicach większych miast pojawiła się marihuana. To Portugalczycy z kolonii, głównie żołnierze, wprowadzili coś w rodzaju mody na trawkę. Swoje zrobiły też koniec dyktatury i otwarcie kraju na świat. Problem narkotykowy w Portugalii zaczyna się trochę później, pod koniec lat 80., gdy czarny rynek podbija heroina szmuglowana z Pakistanu via Mozambik; potem także z Holandii.

Choć konsumpcja narkotyków w Portugalii nadal należała (tak jest zresztą i teraz) do najniższych w Europie, niepokój wzbudziło duże spożycie heroiny. Zaczęto mówić o epidemii: 1 proc. ludności, czyli 100 tys. Portugalczyków, sięgał po ten narkotyk. Mnożyły się drobne kradzieże - heroiniści potrzebowali pieniędzy na zaspokojenie głodu.

- W latach 90. społeczeństwo zaczęło postrzegać narkotyki jako problem społeczny numer jeden - wspomina prof. Casimiro Balsa, socjolog, który przeprowadzał pierwsze badania nad konsumpcją narkotyków w Portugalii.

- Przez dekady byliśmy krajem zamkniętym, bez dostępu do informacji, a przez to gorzej niż inni przygotowanym na niebezpieczeństwa, jakie niesie konsumpcja narkotyków - tłumaczy Jo o Goul o, dyrektor Instytutu Narkotyków i Uzależnień, agendy ministerstwa zdrowia, która zajmuje się polityką narkotykową.

Rząd próbował jakoś temu zaradzić: jeszcze pod koniec lat 80. otwarto pierwsze centrum leczenia w Lizbonie, powstawały prywatne lecznice. Ale konsumpcja nadal rosła, alarmujące były dane o liczbie użytkowników heroiny wśród populacji zarażonej wirusem HIV. Równocześnie obawy przed uznaniem za kryminalistę powstrzymywały konsumentów przed zgłaszaniem się na leczenie. Pomysły wymiany strzykawek i igieł, które zrodziły się już wtedy, były sprzeczne z prawem. Konsument narkotyków był przecież w świetle prawa przestępcą; wymiana była pomocą w popełnianiu przestępstwa.

Po koniec lat 90. zaniepokojenie społeczne było tak duże, że narkotyki stały się kwestią polityczną, przedmiotem debat w prasie i między politykami. Reakcja rządu Portugalii na ten problem należy do najbardziej niestandardowych w historii.

 

Źródło: wyborcza

Opublikowano

do nas przyjdzie to z czasem kiedy dojda do wladzy normalni ludzie taka prawda , bo jak moze legalizowac albo wypowiadac sie na temat narkotykow taki 50-60 letni polityk ktory niczego nigdy na oczy nie widzial i z jego perpektywy to najgorsze zlo , dopiero osoby ktore mialy z tym stycznosc i ktore beda znaly prawdziwe oblicze tego zalegalizuja to , ale niestety to my mamy duzy wplay na to kogo do rzadu wybieramy wiec jakby nie patrzac mamy troche w tym winy ze jest jak jest bo na to po cichu przyzwalamy glosujac na te same mordy

Opublikowano

bo jak moze legalizowac albo wypowiadac sie na temat narkotykow taki 50-60 letni polityk ktory niczego nigdy na oczy nie widzial i z jego perpektywy to najgorsze zlo

Politycy w tym kraju akurat dobrze wiedzą czym są narkotyki, nie jeden z nich daje w kanał po kiblach i dobrze wiedzą jakim skurwysyńskim wałkiem jest prohibicja ale najpierw musi to wiedzieć społeczeństwo, to media tu decydują.

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+