Skocz do zawartości
thc-thc

darmowe nasiona marihuany

Zalegalizujmy marihuanę w Polsce


Recommended Posts

Opublikowano

Moim zdaniem nie masz racji Bartek*.. z tymi wyborami to sie zgodze

ha ! to czemu kraje lepiej rozwiniete od nas nie maja zalegalizowanej ? czemu w niemczech nie ma ? w szwecji ? albo Belgi ?

+ u nas dochodza mocherzy i Tadeo Rydzyk I.

Opublikowano

Nie ma zalegalizowanej , ale jest zdepenalizowana prócz Szwecji.

W Belgii możesz mieć jedną roślinkę i chyba do 3g legalnie.

W Niemczech też bodajże jest do 3g.

Opublikowano
Cytat

"W Polsce zarówno import, produkcja, pośrednictwo w sprzedaży, jak i samo posiadanie marihuany jest nielegalne i stanowi przestępstwo, zgodnie z Ustawą z dnia 24 kwietnia 1997 r. z późniejszymi zmianami – o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. z 2003 r. Nr 24, poz. 198). Za samo posiadanie marihuany grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności, natomiast udzielanie marihuany innej osobie zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności, a udzielanie jej małoletniemu jest zbrodnią, zagrożoną karą od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. Ustawa przestrzegana jest bardzo rygorystycznie.

W Holandii, niektórych kantonach Szwajcarii marihuana jest legalna. Znajduje się tam w sprzedaży w tzw. coffeshopach. Podobnie jak alkohol jest obłożona akcyzą i dostępna od 18 lat (podczas gdy alkohol od 16). W krajach tych legalna jest również uprawa konopi na potrzeby własne, rodziny czy też przyjaciół.

W Polsce i prawie na całym świecie można posiadać nasiona (nie zawierają one substancji psychoaktywnych), ale uprawa jest zabroniona. Wyjątek stanowi uprawa odmian włóknistych na potrzeby przemysłu włókienniczego, chemicznego i celulozowo-papierniczego oraz nasiennictwa (jednak potrzebne jest zezwolenie).

W Belgii prawo pozwala uprawiać jedną roślinę na użytek własny. W Hiszpanii można hodować do 3 roślin. Sprzedaż marihuany jest tam zabroniona. Posiadanie "niewielkich ilości" tj. 3-10 g jest w tych krajach, a także Rosji, legalne.

Czechy od 1 stycznia 2010 roku liberalizują politykę narkotykową, określając uprawę 5 roślin na własny użytek oraz posiadanie do 15 gramów substancji za wykroczenie, a nie przestępstwo. [25].

W Holandii zarówno posiadanie jak i sprzedaż w tzw. coffee shopach jest legalne, lecz obowiązuje jednorazowy limit zakupu do 5 gramów. Uprawianie roślin jest w Holandii nielegalne i zabronione (poza uprawą na użytek własny, maksymalnie do 5 roślin, zależnie od regionu.[potrzebne źródło]). Właściciele coffee shopów nie są zobowiązani do informowania skąd i od kogo nabywają marihuanę. W praktyce produkują ja nielegalnie, w ilościach przekraczających 5 roślin, jednak policja przymyka na to oko.

W niektórych stanach USA, i krajach UE np w Niemczech, Włoszech marihuana została zdepenalizowana, co oznacza całkowite zniesieniu karalności za posiadanie "niewielkich ilości" (3-10 g).

W większości pozostałych krajów UE np. Francji, Portugalii posiadanie zostało częściowo zdepenalizowane, tj posiadanie marihuany w "niewielkich ilościach" (3-10 g) jest karane jedynie mandatem.

Większość krajów postkomunistycznych, a także Skandynawia są aktualnie prawie jedynymi państwami w UE, w których posiadanie marihuany jest przestępstwem karanym więzieniem."

Opublikowano

Nie ma zalegalizowanej , ale jest zdepenalizowana prócz Szwecji.

W Belgii możesz mieć jedną roślinkę i chyba do 3g legalnie.

W Niemczech też bodajże jest do 3g.

ale mi chodzi o legalizacje.

Opublikowano

ale mi chodzi o legalizacje.

legalizacji NIGDY nie będzie w Polsce ani nigdzie indziej. Gdyby tak było to marihuana mogłaby być legalnie sprzedawana w każdym sklepie tak jak piwo.

Opublikowano

Koledze chodziło o to, że nawet w Holandii nie ma pełnej legalizacji. Możesz kupić sobie w coffikach, ale np na stacji benzynowej czy w normalnym sklepie już nie. Pełna legalizacja właśnie to by znaczyła: sprzedaż w sklepach jak piwo czy wódka.

Opublikowano

Można powiedzieć że w Holandii jest częściowo legalna do 5 gram, lecz można jedynie kupić w coffeeshopie :D lub nielegalnie u mudżina.

Opublikowano

Generalnie można zauważyć, że coraz więcej się na ten temat mówi. Zwłaszcza po depenalizacji w Republice Czeskiej.

Jakkolwiek dopuszczenie do obrotu i objęcie haraczem (akcyzą) jest lepszym rozwiązaniem niż reżim, który w tym zakresie panuje dziś, to jako ultra prawicowy liberał, uważam, że rynek powinien pozostać wolny. Czyli: kupujesz chleb, płacisz za chleb, kupujesz browar, płacisz za browar, kupujesz benzynę, płacisz za benzynę, kupujesz zioło, płacisz za zioło. Zmuszanie kogokolwiek do płacenia haraczu przy kupnie jakiegokolwiek produktu jest zwykłym złodziejstwem. Niestety społeczeństwo jest tak urobione, że nie widzi w tym nic niemoralnego.

Przy okazji zacytuję Frederica Bastiata:

"Prawo jest niemoralne, jeśli uprawnia rząd do czynienia czegoś, czego nie wolno czynić jednostce".

Otóż, jednostce nie wolno kraść, rządowi wolno. Tak to dziś wygląda.

Ale, co tam. Lepsze zioło z akcyzą niż pierdel za własny krzak :)

A odnośnie kiełbasy wyborczej, nie dajcie się zwieść słodkim słówkom i ciepłym reklamom środowisk politycznych, które już były u władzy i cały ch... zrobiły -> wiedza i świadomość historyczna to klucz do dobrego wyboru.

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+