zajebiście, profesor wie co mówi, szacun dla niego, widać że jest oczytany (może nawet palił, hehe), a ten DZIAD z ministerstwa pierdolił to co pi*****i każdy polityk, czyli że marihuanę można zastąpić innym gównem "które nie uzależnia", taaaa, może nie uzależnia ale na pewno szkodzi bardziej niż nasza trawuśka.