Skocz do zawartości
nasiona konopi

grower

Początki palenia trawki


Arkanax

Recommended Posts

  • Replies 96
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

ludzie co wy chlopakowi wkrecacie???? jak nigdy nie palil to po jednym buchu poczuje jazz. @arkanax, szczerze to odradzam ci jaranie jesli nie masz jeszcze dowodu w portfelu, kazda uzywka jest wyjatkowa szkodliwa dla rosnacego organizmu. jesli natomiast juz sie bezodwrotnie zdecydowales to lufka szklana i UMIAR bedzie najlepszym rozwiazaniem. sciagnij bucha, dwa i poczekaj ze 20 minut sadze, ze nawet po tak znikomej ilosci bedziesz porobiony

Chłopak... to zależy jaki sprzęt. Po polaczku to myślę, że po buchu nie będzie miał zajawki. Po skuniku owszem.... mmmm

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • 3 tygodnie później...

Jak czytam powyższe komentarze odnoszę wrażenie że nie lubie palić jointów ;) palicie z lufki (fuuJ!), wiadra, bonga. Nie wiem, może nie jestem z miasta i dla tego wole sobie skręcać. Owszem że mocniej siada po bongu itd, ale nie zawsze przecież chce sie maxymalnie udu**yc, nie? ;)

Przeczytałem również powyższy komentarz koleżanki (bodajże ;D) z kolokwiami która pisze, że naokrągło myśli o ganji. Hmm w moim przypadku wyglądało to tak, że przez pewien okres w moim życiu (od roku do pół roku temu) na dzien poświęcałem około 2 godziny co najmniej na samo myślenie o temacie palenia, ganji itd. Ostatecznie wyglądało tak, że kiedy wreszcie spełniłem moje wewnętrzne pożądania i totalnie się upaliłem (tylko 2 razy się tak upaliłem w życiu - za 3 razem i właśnie wtedy o czym mówie) z którego niewiele pamiętam oraz następnego dnia wyjechałem za granicę do roboty na kilka tygodni (w tym czasie natomiast skupiałem się na robocie i nie miałem czasu na myśłenie o tym) - wtedy skonczyło się całe to chore myślenie. Od tamtej pory już tak nie myśle o paleniu, czasem mnie nachodzi, szczególnie gdy robie sobie przerwe miesięczną, ale to tylko w jednym dniu. Również przez to, że nie myśle o tym tak zachłannie, potrafie sobie zapalić raz w miesiącu i nic więcej do życia mi nie potrzeba, kolokwia idą gładko, a po okresie kilku kolokwii najlepiej sobie wtedy zapalić będąc wylajtowany i wychillowany, że okres ciężkiej nauki minął ;) pozdro grubasy ;D

i sorry za offtop

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

A ja widzę że nie jestem sam. U mnie w mieście kupowałem zioło już z 3 razy i NIGDY mnie nie kopnęło. Czy to z Fifki czy wiadra a nawet Bonga. No raz tylko miałem gastro i nic poza tym. Jak dostałem od koleżanki za free (jakieś importowane z Kielc, topiaste) wypaliwszy 1 lufkę sam osobiście uważałem że nic nie czuje ale jak rozmawiałem z innymi to ciągle się śmiałem nie wiedząc dla czego.

Jedyne pożądane zioło jakie paliłem było a Anglii. Tam po 1 wiadrze to mi się z fotela wstawać nie chciało. A po jednej fifce już miałem Świetną jazdę, nie to co w Polsce.

W dodatku u mnie na gram mówią "5 fifek, ni chu* więcej". Jak ktoś da ci 6-7 to na bank z domieszką. Sporo osób liście sprzedaje. Po prost masakra. Osoby które miały dobry towar boją się sprzedawać bo jakieś "ludzie" sprzedawali na policji. Kilka dilerów wpadło, reszta się boi.

No i pozostaje mi jedno......

......"własne małe poletko"

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

DEMON THC i arkonoax czy cos tam wydaje mi sie ze jestescie osobami bardzo mlodymi i narazie nie macie zupelnego pojecia w temacie palenia polecam wam dwie rzeczy na prace domowa.

poki jest zima jako lektrue na okres grudzien-marzec

https://trawka.org/index.php?showforum=14

https://trawka.org/index.php?showforum=29

W marcu-kwietniu proponuje znalezienie miejsca gdzie nikogo oprcz ciebie nie bedzie przez okres maj-wrzesień i przygotowaniu miejscowki pod rosliny.

Jak znajdziesz już takie miejsce proponuje ci znalezienie interesujących cie odmian i nie zadawania głupich pytań na forum typu:Dobrze bedzie klepało,dojdzie pod polskim niebem,ile litrow ziemi pod rosline itp.

Wszytsko masz w dwoch linkach ktore ci wysłałem ;)

Pozdrawiam zycze pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Ja się wypowiem że już nie będę zadawał takich pytań. Przeczytałem praktycznie wszystko o uprawie,paleniu itp. Co do wieku to do 18-tki brakuje mi jakieś niecałe 3 miesiące.

Palić paliłem wiele razy, w wakacje, u rodziny kolegi w Anglii a tam to mnie nie obchodziło ile to gram, po ilu kopie itp. Kolega dawał za darmo to się paliło. Poleciało tam tego bardzo dużo. Ciągle wiadro, bongo, fifka czy skręt tylko w plenerze jak nie było bonga pod ręką. Tam było wszystko spoko ale tu w Polsce (mówię tu raczej o moim osiedlu) jest wielka lipa. Strasznie oszukują. Liście (czasem nawet z męskich krzaczków), chemizowane, gram to 4 fifki, po prostu zdzierstwo. Ale na szczęście znalazłem już "dostawcę". Okazał się nim znajomy z bloku :D i ten to ma towar już normalny.

Co do samej Hodowli. Mam Pole na wsi, zapuszczone, 10 lat nic na nim nikt nie sadził. Troche zarosło ale to nie problem. Co do samych ziarenek Biorę Passion#1 - podobno dobry temat, oraz nadaje się dla początkującego Rolnika. Nawóz itp. załatwia kolega. Taka wspólna Inwestycja. Teraz czekamy tylko na wiosnę żeby wszystko przygotować i zasadzić. Chcieliśmy przed zimą ale niestety już nastała...

Teraz zbliża się sylwester. 2G już zamówione :D Tylko pieniędzy brak :D

Dobra starczy tego pisania, idę spać.. Dzięki za pomoc koledzy, Pokój z wami. :peace:

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Ja się wypowiem że już nie będę zadawał takich pytań. Przeczytałem praktycznie wszystko o uprawie,paleniu itp. Co do wieku to do 18-tki brakuje mi jakieś niecałe 3 miesiące.

Palić paliłem wiele razy, w wakacje, u rodziny kolegi w Anglii a tam to mnie nie obchodziło ile to gram, po ilu kopie itp. Kolega dawał za darmo to się paliło. Poleciało tam tego bardzo dużo. Ciągle wiadro, bongo, fifka czy skręt tylko w plenerze jak nie było bonga pod ręką. Tam było wszystko spoko ale tu w Polsce (mówię tu raczej o moim osiedlu) jest wielka lipa. Strasznie oszukują. Liście (czasem nawet z męskich krzaczków), chemizowane, gram to 4 fifki, po prostu zdzierstwo. Ale na szczęście znalazłem już "dostawcę". Okazał się nim znajomy z bloku :D i ten to ma towar już normalny.

Co do samej Hodowli. Mam Pole na wsi, zapuszczone, 10 lat nic na nim nikt nie sadził. Troche zarosło ale to nie problem. Co do samych ziarenek Biorę Passion#1 - podobno dobry temat, oraz nadaje się dla początkującego Rolnika. Nawóz itp. załatwia kolega. Taka wspólna Inwestycja. Teraz czekamy tylko na wiosnę żeby wszystko przygotować i zasadzić. Chcieliśmy przed zimą ale niestety już nastała...

Teraz zbliża się sylwester. 2G już zamówione :D Tylko pieniędzy brak :D

Dobra starczy tego pisania, idę spać.. Dzięki za pomoc koledzy, Pokój z wami. :peace:

Nie bądź głupi, nie sadź na swoim polu! Ja wszystkie spoty miałem w tym roku na państwowym, więc przy odrobinie ostrożności nie było mowy o przypale za uprawę. Wyplewiać też nie ma co, lepiej jak jest dużo chaszczy, fajnie wtedy maskuje spota.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+