Skocz do zawartości
nasiona konopi

grower

OOBE - Podróże poza ciałem


Recommended Posts

Opublikowano

widać, że coraz to więcej ludzi zaczyna ''zdejmować klapki z oczu'' :D oobe zajebista rzecz. podstawą jest sumienny trening i wiara w to co się robi :) ja mialem oobe tylko 3 razy (raz po długim paleniu), ale warto ćwiczyć to pare lat, żeby mieć choć jedno wyjście z ciała. w ogóle mam na sprzedaż książkę R. Monroe "Najdalsza podróż" (III cz. trylogii)i "Miłość i wolność poza ciałem" D. Sugiera. wiem, że nie temat do handlu ale komuś może się przydać :D

pzdr

  • Replies 93
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Opublikowano

Ja postanowiłem nie próbować póki co 4+1, nie licząc ewentualnie za tydzień, ale bardziej się wkur****m że wczoraj zapomniałem o konursie :x

  • 4 tygodnie później...
Gość Usmiechniety Barman
Opublikowano

Aktualnie trenuje LD. Mam jedno pytanie odnosnie OBBE, jezeli wychodzimy z ciala pojde do sasiada to bede widzial co on robi? :D Czy to wtedy sie biega w innych wymiarach (podobnych na bombie po grzybach)?

Opublikowano

Odpowiedzi nie można ująć jasno. Większość twierdzi że OOBE jest stanem umysłu i wszystko dzieje się w twojej głowie, więc w takim wariancie nie możesz. Ale są też tacy, którzy twierdzą że byli w stanie wybrać się do kogoś, zobaczyć co robią, a potem zapytać ich o to w realu i mieć rację.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Jakby ktoś był ciekawy co inni wyjadacze robią w LD i OOBE to zapraszam do zerknięcia w te notatki podróżników astralnych: /admin - link wygasł/
Poza ciekawymi historiami można się dowiedzieć wiele ciekawych spraw sprawdzanych przez ludzi w praktyce, ponieważ każdy ma swój jakiś tam sposób na obejście systemu by się wydostać w poza :)
Naprawdę niektóre wpisy powalają :)
a jak się komuś nie chce czytać to polecam do tego jeszcze to: /admin - link wygasł/ znakomity lektor szczególnie głos Ewa jest świetny do tego typu tekstów :)

W dniu 27.04.2010 o 21:21, 'Mystic napisał(a):

gdybyś się dostroił do ''fizycznej rzeczywistosci'' to jest to możliwe żebyś widział rzeczywiste poczynania sąsiada ^^

Jak najbardziej, kilka razy mi się zdarzyło w naszą rzeczywistość wskoczyć, można nawet usłyszeć jaki ma mętlik w głowie :)

@shinji wszystko jest stanem umysłu nawet ta niby tak namacalna rzeczywistość, mówił o tym budda, mówi o tym współczesna fizyka kwantowa, no i także licznie potwierdzają to obenauci i psychonauci :)

Tutaj jest fajne video o kobiecie która opowiada o swojej śmieci klinicznej, niestety tylko ENG.
 

Opublikowano

trafilem na temat przypadkowo, trenowalem kiedys oobe.
Nie doszedlem do jakichs zajebistych efektow gdyz przerwalem trening po pewnych zdarzeniach.
Mniej więcej chodzi o to że czułem iż nie moge sie ruszac, cos na mnie siedzi, widzialem taką straszną twarz.
Pamiętam ze w dziecinstwie mialem sny w ktorych widze taką straszną wiedźme i "wir".
Ciężko mi to opisać ale generalnie bardzo wtedy chcialem sie obudzic i nie moglem sie ruszyc.
Wygrywalem z tym dopiero w momencie kiedy udalo mi się poruszyc jakąś częścią ciała, musiałem w to włóżyć w ch*j wysiłku.
Kiedy ruszylem czymkolwiem, budzilem sie i nadchodzila ulga.
Właśnie podczas oobe to wróciło.
Równie dobrze to mogly byc po prostu zle koszmary ale spassowałem na dluzszy okres, teraz to czytam i zastanawiam sie czy nie wyskoczyc z wami na lolka ktorejs nocy

Opublikowano

"@shinji wszystko jest stanem umysłu nawet ta niby tak namacalna rzeczywistość, mówił o tym budda, mówi o tym współczesna fizyka kwantowa, no i także licznie potwierdzają to obenauci i psychonauci :)"

No tak, ale czy to wtedy sobie nie zaprzecza? Można sobie wytworzyć jak najbardziej świat identyczny w głowie, ale gdy testujesz ludzi których widziałeś w OOBE i oni to potwierdzają, to nadal można powiedzieć że to tylko było w głowie podróżnika?

Opublikowano

Ja ćwiczę oobe ale ze słabymi efektami, żeby opanować wyjścia z ciała na powiedzmy "zawołanie" to potrzeba od kilku do kilkunastu lat. Robert Monroe jest jednym z najlepiej radzących sobie z wyjściami Polaków, czytałem, że jemu pierwsze wyjścia udały sie po 5 latach treningu a i tak był bdb. podatny na tego typu doświadczenia. Tyle, że kiedy on zaczynał nie było internetu a jednym źródłem były książki które były towarem deficytowym. Narazie opanowałem LD (lucid dream- świadome sny) do oobe mi jeszcze daleko ale najważniejsza jest determinacja i ciagłość ćwiczeń. Życze powodzenia i myśle, że kiedyś spalimy dżordża w astralu.

PS:canna3 - To dretwienie jest zupełnie normalne i to dobry znak, bardzo doby. Robert Monroe pisał, że kiedy ćwiczył wyjścia oobe kilka pierwszych razów takie drętwienie i bezwład w kończynach zdarzał mu sie nagminnie, wtedy przestraszył się tego i przerwał wychodzenie na jakis czas, nie wiedział, że to nic strasznego, My dziś to wiemy i jest o niebo łatwiej wystarczy tylko trochę silnej woli a cała reszta jest podana na tacy.

Gość
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+