Skocz do zawartości
nasiona konopi

grower

Ganja od dilera vs czysta sensi


Gość Dżony Cash

Recommended Posts

Zgadzam sie z postem powyzej . Ja jeśtem z dość małego miasta i palenie u mnie na osiedlu jest zwykle z jednego bardziej stałego źródła. Zawsze z tego źródła jest żenione, ale ludzie łykaja, bo nie ma alternatywy za bardzo. Czasem sie trafi, ze ktoś ma indoora i wtedy jest elegancja Francja. Zwykle maczają w cukrze, albo saletrze. Pewne małe źródła co maja na sprzedaż od czasu do czasu (własne indoory) dają dobrą bakę, akurat trafiła sie medyczna odmianka ostatnio . Ja zauważyłem 2 typy dilerów ogólnie. Jeden to przypałowcy co sprzedają w sumie dla większosci chętnych, a druga grupa, to bardziej doświadczeni ludzie, co sprzedaja tylko zaufanym klientom. Dużo osób wie, ze mają, ale i tak nie kupią u nich, bo zawsze dostaną odpowiedź, ze nie ma. Dil taki w przeciwieństwie do tych przypałowych zawsze powie czy to co ma dobre jest czy nie. Niestety rzadko jest dobre, ale czasem się zdarza.
BTW odkąd jestem bardziej w temacie upraw i ganji w ogóle to aż mi sie geba uśmiecha jak słyszę podział na "skuna" i "kwiaty" . Czasem ludzie nawet dobre palenie potrafią nazwać "kwiatami" xD, a ich skuny, to zwykle nawet nie skuny (skunk) hehe. Cóż, efekty prohibicji. U mnie w rodzinie od strony matki na szczęście sporo starych jaraczy z czasów jak dzieciaczkiem jeszcze byłem jest, a raczej bylo, bo przestali palić :P. Puki jednak to się stało, to dane mi było spróbować ich specyfików (do niedawna jeszcze mieszkali w Amsterdamie)

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • Replies 59
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • 1 miesiąc temu...

Tak abstrahujac od tematu. Tak sie narzeka ile to nie jest, a ja jak z wagi raz dla znajomych znajomego odmierzylem 3 wory, z wagi 0.95 to wkurwieni mi jeczeli, ze u nich to 3 razy tyle w gramie sie dostaje. Takze ja dziekuje, z jednej strony kroja, a z drugiej nie wiedza, ile to jest gram... W giecie jest na ogole 6 - 8 luf i tyle dostaje w pakiecie i malo kiedy czuje sie wydymany. Czy to ze wzgledu na jakosc palenia czy ilosc, a kupuje w roznych miejscach, co prawda zawsze od dobrych znajomych, ktorzy duzo jaraja, ale jednak od bardzo roznych.

zdr

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Jak temat jest głupi i bezsensowny to po co go czytasz i sie wypowiadasz, ale mnie wkur***a takie gadanie. Forum nie jest tworzone pod 3 osoby tylko pod wszytskich.

Zeby nie byo offtop, ja zioła nie kupuje, chyba ze jednynie z rak growerow. Swoje to swoje, nawet jak jest slabsze niz kupne to i tak lepsze.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Witam forumowiczow

Chciałem poruszyc ten temat, poniewaz od dluzszego czasu u mnie w miescie same skuny i to jeszcze podlewane toluenem lub jakims roztworem salety. Teraz sie spotkalem ze skunem mocno czyms podlanym i na dodatek pachnacym kwaskiem cytrynowym. Zrobiłem eksperyment i wrzucilem odrobine tego sortu to garnuszka z woda i zaczalem nieco podgrzewac. Kiedy woda zrobila sie juz mocno ciepla, zauwazylem ze z topkow wydobywa sie taka mętna poswiata (poprostu jakas substancja zaczela sie rozpuszczac i wydobywac z materialu) i po chwili cala woda w kubku byla szaro-mętna. Kilka razy wymienilem wode az ta substancja przestala sie wydobywac. Potem wyszuszylem wszystko i odpalilem w lufie. Bylo znacznie lepiej smak sie poorawil i w ogole, lecz niestety wciaz zostawal czarny tlusty popiol, jak taka tlusta sadza brudzaca palce.

Powiedzcie mi co ci ludzie robia z paleniem dzisiaj?! Zebym musial paic takie gowno. A niech to cholera. Od naprawde dlugiego czasu nie spotkalem u mnie naprawde naturalnego palenia ( wiecie o co chodzi, swietny smaczek i bielutki sypiacy sie popiol). Chyba koncze z tym kupowaniem raz na zawsze. Jednak jak sam nie zadbasz to nie masz tak jak bys chcial.

Znacie moze jakies dobre sposoby aby skutecznie oczyscic taki zawszony temat? Prosze od odpowiedzi bo jestem w kropce.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Do osob pytajacych wyzej...

squn to palenie po [przejsciach czyli czyms tam doprawiane. Zwykle zwykłym cukrem mozna zwiekszyc wage 1,8 raza od wartosci wyjsciowej wiec warto takie zabiegi przeprowadzac dla sprzedajacych. Ale to Wy jestescie kupujacymi nie warto czegos takiego brac i sie truc, juz lepiej sobie odpuscic. Do swojego to nie ma porownani. W obecnych czasach marycha jest gorsza jak dopalacze, przez swoj skład szkodzi tak samo...

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Za Handel można trafić na 10 lat więzienia to czego się dziwić ze w sztuce jest 0,6g .Mało kto normalny biega z tematem, zostali sami desperaci i wariaci i mafia która wam strzeli w łeb za to ze się rozprujecie na Komedzie.

To się dziwicie ze wam dodają czegoś do sortu,
gangsterom nie zależy na waszym zdrowiu lecz na efektach i pieniądzach,
dla mafii to tylko zarobek a znaleźć dila kolekcjonera hobbistę jest bardzo ciężko a dopiero wtedy dostaniecie dobry temat

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+