Durban Poison - Smoke Report

[monkey]

Moc: 5/10
Zapach: 7/10
Dym: nie gryzie jakoś strasznie
Smak: lekko gandziasty

High: Faza dość szybko wchodzi już po paru minutach cieszymy się pełną mocą tej odmiany. Motyw przewodni to pompa z całego świata, można się pośmiać dosłownie z wszystkiego. Co ważne nie jesteśmy przy tym ogłupieni, możemy spokojnie się ogarnąć pogadać z kimś starszym, skoncentrować(chociaż przez 99% fazy koncentrujemy się na czymś śmiesznym ). Kompletny brak odczuć fizycznych, żadnego przyśpieszenia tętna, drętwienia itp. Bardzo przyjemne palenie na każdą okazję. Niestety raczej szybko się nudzi gdy mamy go więcej. Typ Highu to oczywiście Sativa.

[hehef]

mialem durbana z DP w tamtym roku i szczerze polecam go wszystkim tym którzy po spaleniu lubią coś robić, bo po tej odmianie mozna naprawde wszystko, jeżeli chodzi o moc to nie jest powalajaca ale wedlug mnie w sativie wcale nie chodzi o to, pachnie wspaniale samkuje wyśmienićie i naprawde dobrze sie sprawuje w naszych warunkach, dochodzi poczatkiem pazdziernika, polecam durbana z calego serca i z calych pluc. pzdr

[Trust]

Moc: 9.5/10

Zapach: 5/10

Dym: lekko szczypało w gardło, ale dało się palić

Smak: mi się wydawał taki jagodowy

Palenie z własnej uprawy ziomka, pestki DP.

Powiem tak, po paru buchach tego sortu nie mogłem zejść już na dół Miałem silne uczucia fizyczne, tzw. ,, szarpało mnie '' Moc była naprawdę potężna, paląc durbana w dobrym toważystwie można się naprawde pośmiać :lol: Ogólnie polecam każdemu tą odmiane, upierdalałem się jedną lufką niesamowicie Uwaga, mega gastro

[toscikuz]

moc 7/10

smak lukrecja zapach tez taki lukrowy

pochodzenie nirvana

fajny temacik typowa sativka

[SimE]

Własny out.
Dutch passion

Moc - 5/10 ze względu na szybciutkie suszenie,przy prawidłowym byłoby pewnie tak na 7
Zapach - 7/10 z powodu jak wyżej, na pewno nie pachnie jak przeciętna ganja
Dym - łagodny!
Działanie - naprawdę świetne! Subtelna i wyrafinowana sativa, gadamy, biegamy, pozytywne nastawienie! Potrafi wyciągnąć z złego samopoczucia i spojrzeć optymistycznie na świat. Niestety ze względu na małą stosunkowo moc (wg. DP od 7-10 % THC) takie efekty osiągałem po co najmniej 2 lufkach "na raz".

Bardzo mi się spodobał ten durban, napewno zagości u mnie w boxiku kiedyś

Zastanawia mnie sprawa genotypu bo rośnie mało sativowo...
Polecam tym którzy lubią takie sativowe doznania