AligatorOzi

Widać progres ^^

Zdrowa zadowolona przepiękna!

Jednak to nie u niej xd ale tu masz dużo o tym https://trawka.org/search/?&q=Łamanie&search_and_or=or monster croping. Izi pizi, jak dasz zdj to łatwiej pow co można zmienić 😄

Zrób zdjęcie całości jak wyglada box w środku jak możesz.

Nie odpowiem ci bo tego nie robiłem, ale wiele razy widziałem jak podczas kwitnienia ktoś naginał boba i normalnie potem żyło. wiem co się stanie jak tego nie zrobisz, roska może się zhermic a potem zhermic reszte, wciąż będzie kopać i będzie fajnie ale boby już tak nie napuchna i zmiejsza trochę jakość i wygląd. jesli dasz radę odgiac go tak by nadal światło padało na niego to to zrób. Tylko nie wciśnij go gdzieś tak by plechy nie było. Wilgoć to norma. Więcej lisci dużo rosiek duży dywan to tez i więcej parowania. Powiedz mi czy box jest w szafie/ małym pomieszczeniu czy luźno w pokoju? mialem ten sam problem a rozwiązanie było tak łatwe ze nie pomyslalem o tym. Ja mam boxa w takim małym pomieszczeniu idealnym na boxa nic więcej. Probowalem różnych metod by zbić wilgoć w boxie. Problem leżał w tym ze nie naprawisz wilgoci w boxie skoro ta wilgoć jest wydalana poza box do tego pomieszczenia, a jeśli pomieszczenia ma wilgoć większa niż w boxie to w boxie nie zmniejszysz. lolipoing to trening chyba już za późno, możesz przyciąć niepotrzebne liscie z dołu by lepsza cyrkulacja.

Łamanko

SIEMAANKO ! witam i zegnam was, ale tylko w tym growlogu 😄 Zmotyowalem sie, troche brak czasu przez dzieci.. Odpalilem starego lapka z niemiecka klawiatura, wiec nie wiem jak to bedzie finalnie wygladac. zwlaszcza ze pierwszy raz uzywam lapka a nie telefonu do trawki 😄 troche myslalem jak to zrobic, poczytalem co pisalem i moge stwierdzic ze nie ma co kombinowac z roskami 😄 najelpiej dac im zyc w spokoju 😄 treningi to co innego 😄 ostro... powaznie... nie musilem sciagac zdjec by teraz wstawiac, ale wygoda na kompie. na telefonie nie jest tak latwo xDD le juz za pozno, nie wazne 😄 wiec tak, powstawiam foty z zycia no name i postarm sie napisac kilka slow pod nimi 😄 Zaczynamy! Znaleziona pestka z palenia, wyselekcjonowana spośród 20 innych. Wyprzedzila konkurencje wspanialymi genami Sativy, co na koniec stalo sie problematyczne, ze wzgledu na braku doswiadczenia i zaskoczenie- jak duza i szybka rosnie. mianowicie box byl za maly, donica za duza i dlugie oczkiwanie na 12/12. ale o tym potem. Zaczelo sie niewinnie, pierwszy Toping, drugi.. kolejny, troche z tym przesadzilem. finalnie wyszlo 10 szczytow 😄 myslalem ze duza doniczka i duzo milosci sprawi ze sobie poradzi 😄 Sativka na szczescie przyjela sie bardzo dobrze, rosla przepieknie, ciagnelo ja do gory... nieswiadomy tego ze zapotrzebowanie tez wzrosnie tyle razy co ilosc szczytow haha 😄 ale nie jest zle, lecimy dalej. Harvest NL 56g, zwolnilo sie miejsce wiec wstwiona byl siatka. bez zadnych przeszkod rosl dalej, braki aztu dawaly sie we znaki. A i jeszcze 2 noname tam sie wcisnely 😄 i jak widac siateczka sie przyjela, poszlo defo i lecimy dalej... taa, zaczynaja sie problemy 😄 2 przeprowadzki, chowanie boxa, mysle ze troche zaburzyly im rownowage ale przeszly przez to doborowo 😄 i tu tez popelnilem z jeden najwazniejszych bledow, dobrze o tym wiedzialem, lecz warunki nie pozwalaly by przelaczyc na 12/12... sadze ze gdybym przelaczyl w tym momencie, obeszlo by sie ucinanie odrostow i zmasowny atak na popkorn skutkujacy wiedkimi lodygami hah 😄 przeprowdzki: w koncu przyszedl dzien, zdnych juz odwiedzajacych. tak wygladal stan przed 12/12 Azot w miare opanowany. dalej podtrzymuje teze ze zanim przelaczysz na 12/12 musza byc ladnie nabite azotem( ale bez przesady) Jak widac przeprowadzki zmienily jej ksztalt,co skutkowalo zdjeciem potem siatki, sznurki okazly sie bardziej wygodne 😄 i w koncu przyszedl dzien w ktorym zaczely kwitnac 😄 problemy z azotem nadal widac na zdjeciu mimo lania max na przemian z woda, duza roska duzo lisci duzo je. Nie przejmujemy sie, lecimy dalej. tu juz widac braki zalatwione, 4takie same podlania ph 6.1 3l wody- AB Bloom 11ml, calmag 3ml, PK 2,5ml, byl strach ze sie popla, na szczescie wybaczyla mi wzorowo ;D no i wyszedl wielki krzak haha w koncu zrozumialem co ludzie mieli na mysli piszac, ze duzo sativki jeszcze urosna po przelaczeniu 12/12 😄 poszlo defo, siatke potem zdjalem z wygody. nie potrafilem jej potem zlozyc i kolejny problem- uginanie sie lodyg ;c i tak bez problemowo po nabiciu przez okolo miesiac, potem zaczely pokazywac sie braki fosforu,ale to juz ze starosci hah 😄 na koniec 2 tyg wody, 3 dni ciemni i szuszenie 5/6 dni? ciemnia^ 135g wynik koncowy. poszlo w miare bez problemow, gen sativy spelnil sie idealnie do nauki i pierwszy raz siatki ktora potem zdjalem XD przeprowadzki, braki azotu, defo, duze przycinanie, za pozno przelaczone na kwitnienie i brak czas na kolejne 2 tyg karminia... bez problemow XD mimo wszystko wyszedl duzy oszroniony krzaczek, niestety boby nie byly tak napuchniete i zbite jak chcialem, nie bylo 30% bursztynow, A JEDNAK ! ku memu zdziwieniu, wyszlo naprawde dobre palenie! po 2 tyg curringu dodam zdjecia jak wylada, ale to juz do galerii zdj. Gdyby nie to ze panienka byla jak posypana cukrem, to raczej nie wyszla by tak dobra 😄 mialem szczescie. Faza po 2 dniach curringu, troche mnie zadzwia... podbilo mi sie bongo, po spaleniu wiadra- nie wpieprza cie w kanape ani nie przytlacza, bania cos jak po vape tyle ze o wiele dluzsza. fajna kreatywna bania bez zamuly na koniec, to to przez mniejsza ilosc bursztynow i sativa, chyba to zrozumialem dopiero po tej dmianie 😄 ciesze sie, bo taki mialem zamiar. nie bede sie rozpisywal o eksperymentach, wystarczy poczytac wczesniejsze strony 😄 suma sumarum- 135 G kozak sativki lezakuje w sloikach. Jestem zadowolony i dumny z siebie, jest to najwiekszy moj winik z jednej roski 😄 Dziekuje wszyskim za pomoc i uwage, mam nadzieje ze przyjemnie sie wspomialo, do nastepnego !! @Ambasadorka TEMAT DO ZAMKNIECIA, DZIEKUJE

Elo elo elo 😄 no i chuk, wyszło jak zwykle. Choć tym razem o wiele lepiej hahaha Miało dłużej się suszyć ale jakaś grypa żołądkowa mnie złapała i nie dałem rady włączać wilgoci. Dziś złapałem za łodygi a tu się łamią:( tym razem zapach i trochimy na bobach, aczkolwiek forma bobow mnie nie zadowala. Wieczorem spróbuje sampla. Powycinalem wszystkie łodygi, wrzuciłem do słoików. Tym razem boveda 65%. 4 słoiki, w dwóch z nich po 2 bovedy zamiast jednej. Zobaczymy różnice moze. razem wyszło 135g prawie 5 uncji. Chyba jestem zadowolony 😄 zobaczymy jak będzie kopać,mam nadzieje ze lepiej niż wyglada hah niestety waga, jak robisz zdjęcie to się bluruje ekran;( Ponizej pare zdjęć, jutro albo dziś wieczorem postaram się napisać ostatnie słowa i dajemy do zakończonych 😉

Fakt. W takich momentach żałuje ze nie jest legalne i nie możemy mieć boxow po 2m i więcej 😄 Co jak co miałeś tam 3inne sposoby:D szkoda ze nie dajesz zdjecia z doniczka bo już nie wiem które zostały a które są. i tak jak myśleliśmy? Hydro o wiele lepiej się sprawiło niż reszta?

Mordor wrzucasz pestkę do wody na 24h zwykłej z butelki jeśli nie opadły na dno daj im jeszcze dzień, niech nasącza się woda, po 2dniach w kieliszku już jest możliwe ze wypuści kielek z pestki, potem bierzesz jakiś mały pojemnik, kradniesz od dziewczyny te waciki do demakijażu, kładziesz jeden na dno zalewasz trochę woda, tak by było mokre ale nie pływało. Przykrywasz 2 wacikiem i zostawiasz na jeden dzień. I to wszystko robisz w szafce w kuchni. Nie trzeba świateł ciepła itp. Rano zdejmujesz wacik, widzisz nasionko z kielkiem 1cm i wsadzasz do ziemi. Czekasz pare dni i jak zaczną wychodzic to wtedy starasz się żeby było im ciepło i wilgotnie, tylko bez przesady, wysoko lampa i wilgoć obok. ot cała logika 😄 jeśli nic nie wychodzi nie pęka itp to albo nasionko trefne może jakieś puste, albo kupiłeś na promocji pestki które mieli wyrzucić ale zamiast tego za darmo oddają. Mogły być tez złe przechowywane. Dużo opcji. metodę z góry zawsze używam. Waciki a nie papier do dupy 😄 polecam spróbuj

Tak patrzę i myśle... ten mieszak, nie sądzisz ze za blisko rośliny i wieje za mocno na nią? Jeśli mnie oko nie myli to ta z lewej o wiele lepiej rośnie. chyba ze masz w nim moc to ustawienia która się różni od siebie, nie tak jak w moim xd wyłącz/tornado/tornado z krowami

A gdzie kielba?:D

I jak gold label? Widzę ze ładnie nabite azotem i zdrowiutkie. Lepsze od an?

Powiem ci ze co do smaku po 2/3tyg curringu zawsze smakuje dobrze. Jedyne co mi nie wychodzi to to, ze chciałbym by się w palcach lepily a nie trochimy przy kruszeniu odpadają:/ niby nie przesuszone bo kozak ale to i tak nie to co chce osiagnac z nawilżaczem mam lipę bo siatka była ciężka i opadała na dół przez boby wiec przykleiłem taśma xd a teraz nawilżacza nie mam jak wsadzić by na nich nie wiało haha dlatego latam co pare godzin włączę na pare minut hah 50 nie powinno zrobić plechy, u mnie tak jest i zawsze niby przesuszone. Choć wiesz wiele czynników ma wiele do powiedzenia

Patrzyłeś post na samym dole na poprzedniej stronie?😈 wyszlo by więcej gdyby nie teoria „ wytnij popkorn wtedy energia poleci w głównego topa” 😄 powinno być „wytnij odrosty wtedy energia idzie do głównych łodyg” 😄 Myśle ze około 3u wyjdą..mam nadzieje 😄 nie probowalem ale zauważyłem se złe posprzątałem i jednen bobek taki mały leżał i wyglada,pachnie przepysznie ale jak oderwałem wiatraczek to zauważyłem ze bob mokry wiec nie ruszam. wlaczam czasem nawilżacz by przedłużyć wiec mam nadzieje ze pierwszy buch za tydzień 😄

ta co mało pije to zrob fryzjerka by lepiej oddychała albo dziurki w donicy. Spokojnie, jeszcze może się okazać ze wyjdą z nich taki maczugi ze się zdziwisz 😄 ja miałem auto malutkie ale boby jak duże puszki 😄

(Na poprzedniej stronie korzenie) I wszystko wisi ładnie 😄 @ichikaru mistrzowskie spinacze 😄 musiałem taśma przykleić siatkę to stelarza boxa hha i dałem filter co 2 godziny na 15 min. Z tego co widzę i mogę ustawić xd zobaczymy jaka wilgoć ,posprawdzam pare razy inne ustawienia i będzie ok

No i udało się 😄 bez plechy bez hermy 😄 czy 3dni ciemni i lód coś zmienił? Mocniej pachnie 😄 palce trochę nadal bolą ale musiałem wszystko na raz, wiec pół dnia zeszło 😄 pare zdjęć, waga na mokro bez sensu, także za tydzień Podam wyniki, potem podsumowanie i zamykamy 😄 Donica wykorzystana w 100% ci mnie bardzo cieszy, ładny zdrowy korzeń w airpotach przerobionych. Na okolo 14,5 l.sprzedam poroża !^ haha zdjęć po ciemni i podczas harvestu dużo nie robiłem ponieważ było ciemno i nie chciałem strzelać lampa po trichomach wiec zdj naświetlane niewyraźne. i na koniec pozbierałem do kupy, już po paru godzinach lenistwo przy trymowaniu wzięło górę 😄 torba przytopowych lisci posypane jak cukrem 😄 no i teraz pierwsze 24h przy filtrze a potem co 2h na 5 min ustawie by sam się włączał.Wyczytałem tak od Vito i wydaje się ciekawe. jutro lub po 3 dniach zobaczymy jak wilgoć i postaram się trochę podbić, chciałbym by topy po wysuszeniu lepily się w paluszkach ;( na razie tyle. Więcej napisze po wysuszeniu i degustacji 😄

Beng!

Jest nawet canna flush do kupienia oczywiście. oczywiscie jest tez to ze probowalem, teraz znów nie robiłem flusha, powiedz mi jak ludzie z siatka w boxie robią flushe? ( No chyba ze podstawkę pod doniczkę i bawią się godzinami 😄 ) odstawic na 2 tygodnia przed ścinka oczywiste! 😄 skąd się wzięło 2 tygodnie wody na koniec? Po co flush skoro i tak lejesz sama wode 😄 zmotywowales mnie do poszukania tego! Zaraz będzie edit