Skocz do zawartości
thc-thc

darmowe nasiona marihuany

Scooby-Doo

Ukończony growlog
  • Postów

    4 869
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    132

Treść opublikowana przez Scooby-Doo

  1. Niedawno przeprowadzone badania udowadniają, że płukanie to mit. Dla porównania, jeśli nafaszerujemy się chemią, to czy kilku godzinne stanie pod prysznicem uwolni nas od toksyn wprowadzanych do naszego krwiobiegu, gdzie były do niego wprowadzane przez kilka miesięcy? Jedyne co daje nam płukanie medium, czy też podlewanie samą wodą przez ostatnie dwa tygodnie życia rośliny, to oczyszczenie medium z nadmiarów soli, które gromadziły się w nim przez zawiązki chemiczne zawarte w nawozach.
  2. Bardzo dobrze to wszystko wygląda. Panny zdrowe, liście sałaty ziolone, nic tylko czekać aż wszystko się rozkręci. Szkoda, tylko, że jest taka różnica w wieku dziewczynek, ale wierzę, że dobrze sobie poradzisz 🙂 Na marginesie, też teraz lecę z Afghan'em w wersji AF. I może za kilka dni, wrzucę jakąś relkę😁 Powodzenia i będę kibicował.
  3. Dokładnie, curring robi świetną robotę. Aczkolwiek, jak uprawiałem, to jeszcze nigdy się nie zdarzyło, żeby temat leżakował dłużej niż dwa tygodnie. Tak, łakomczuch robił swoje 😉
  4. Podpinam się pod pytanie. I poczytam z wielką ciekawością, dlaczego to niby AFów nie ma co porównywać z sezonami.
  5. Śmiało wrzucaj. Gdy swojego czasu leciałem na CFL, często wrzucałem te z chłodniejszą bielą. Ta Twoja ma tzw Cool White. Przy nieco chłodniejszej barwie, jest szansa na grubszą łodygę i na więcej "lukru" przy drugiej fazie kwitnienia. Staraj się nie umieszczać jej bardzo blisko szczytów rośliny, mimo, że to CFL, to jednak może poparzyć, co prawda nie tak jak HPS, ale zawsze. Pozdrawiam
  6. No i wyszło "legancko" 😉 Co do zapachu, to sporo zależy od odmiany i od curringu. Nie ma co porównywać z ulicznym tematem, raz, że to swoje, dwa, wiesz co to i trzy nic nie smakuje lepiej jak swój własny sort. Życzę smacznego.
  7. I to jest to co szanuję najbardziej. Takie domowe sposoby i kameralne projekty cieszą mnie jak dziecko. 3mam kciuki i Pozdrawiam.
  8. Otóż to Rysiu. Ja też ścinałem ciut wcześniej, efekt był mocno widoczny. Euforia, przyjemny stan przez długi czas i później, lodówka i lulu. Czyli tak jak powinno to wyglądać. Gdy przetrzymywałem, często była zamuła i tyle. Z resztą jest kilka badań na ten temat robionych w Stanach, można zaczerpnąć tematu jak ktoś chce.
  9. Miałem na myśli CBN, mój babol. Tak czy inaczej, im więcej bursztynów tym większy rozkład THC.
  10. Samą melasą nie podlewam (tzn samą melasą z wodą, rzecz jasna). Jak wspomniałem wcześniej, używam Hesi Boost, tam już jest melasa i ekstrakty owocowe. Leję 2ml na litr wody i jest w porządku.
  11. Jak na moje oko, tak jak najbardziej.
  12. A czemu ma posłużyć flush? Flush może tylko i wyłącznie pomóc w wypłukaniu nadmiaru soli z gleby. Cała reszta to mit😉 Większa ilość bursztynowych trichomów, to oznaka degradacji THC w THCA
  13. Szczerze mówiąc coś na ten temat słyszałem, ale nigdy nie próbowałem. Możesz spróbować, tylko pilnuj pH gleby. Ja używam Hesi Boost, owocowo melasowy Mix, który super pachnie i dobrze się sprawdza. A co do miodu, to kto nie próbuje ten...😉
  14. Bardziej gotowa nie będzie. Ścinaj jeżeli nie chcesz degradacji THC
  15. Świeże pistile będą się pojawiać mimo wszystko,co nie znaczy, że roślina nie jest gotowa. Zamiast pistili musisz skupić swoją uwagę na trichomy, to one podpowiedzą Ci w jakim stadium jest Twoja pociecha. Co do automatów, ja jestem ich miłośnikiem i mimo kilkukrotnej zabawy z pelnosezonowymi, zawsze wracam do odmian automatycznie kwitnących. Podstawą w uprawie roślin z AF, jest bryła korzeniowa. Jeśli tą uda Ci się rozbudować wystarczająco dużą, to nawet automat może wyglądać jak monstrum😉 Druga sprawa to geny, otóż geny odmiany Rudelaris są dodawane laboratoryjnie tylko i wyłącznie by wywołać efekt braku fotoperiodu. W automatach 4 pokolenia i dalej, są one na znikomym poziomie. Dla przykładu powiem, że obecnie uprawiam Auto Afghan Haze w donicy materiałowej 8 litrów. Korzenie są tak rozbudowane, że nie jestem w stanie włożyć w ziemię palca nawet na długość paznokcia. Dobry ukorzeniacz, to podstawa. Ja osobiście używam PLAGRON Power Roots i jestem bardzo zadowolony. Roślina ma 52 dni od ziarna, obecnie ma 70 cm wysokości i gdyby nie łamanie i wiązanie, wrosła by mi w panel 🙂 Łodyga grubości kciuka i udało mi się zrobić 11 szczytów, które pięknie oblewają się żywicą. Wiesz, jak to się mówi, praktyka czyni mistrza, musisz tylko dobrze diagnozować i wyciągać wnioski. Nie robiąc kryptoreklamy, polecam forum "AutoflowerNetwork", są tam ludzie którzy zjedli zęby na odmianach automatycznych i robią rekordy jeśli chodzi o stosunek watów na gram. Co do starszych dolnych partii liści, to jak najbardziej możesz zrobić fryzjera. Pozdrawiam Serdecznie i życzę powodzenia.
  16. Canna Terra jest dość mocno nawożona, jak wszystkie ziemie z dopiskiem Terra. Są w niej nawozy mineralne, przy których ziemia jest mocno nasycona przez około 3 tygodnie. Wszelkie podłoża typu Ligh, mają w sobie nawóz tylko na pierwszy tydzień życia rośliny, przez co ciężko o ewentualne przenawożenie, ponieważ sama kontrolujesz podawanie pożywki po upływie tygodnia. Ziemie typu Terra jak najbardziej nadają się zarówno do auto jak i sezonowych, trzeba tylko pamiętać, żeby nie nawozić dodatkowo do czasu podanego na opakowaniu. Jeśli chodzi o prawidłowy rozrost bryły korzeniowej, to ja z kolei używam Plagron Power Roots i jestem bardzo zadowolony.
  17. Wszystko elegancko, ale co do ziemi, to tak jak radzi Rysiek😉 Lepiej ligh Mix, ja zawsze używam Light Mix @Plagron, choć wybór jest spory. Co do programatora, to faktycznie zauważyłem te wersję smart, wydaje się ciekawa. Pozdrawiam
  18. Wiesz, jak to się mówi, nie od razu Kraków zbudowano 😉 Powolutku, krok po kroku i będzie coraz lepiej. Doświadczenie, które zdobywsz z każdym growem, jest bezcenne. Będzie coraz lepiej. Będę 3mał kciuki. Pozdrawiam
  19. Scooby-Doo

    Sprzet pytanko

    Witam, jak duży box? Choć swoją drogą, wiatrak mieszający to podstawa, szczególnie podczas kwitnienia, choć nie tylko. Zmniejsza ryzyko pleśni. Co do nawilżacza, to zależy jaką wilgotność będziesz w stanie u3mać. Podczas fazy wzrostu rośliny, potrzeba jest sporo wyższa wilgotność, niż podczas fazy kwietnia. Więc musisz sprawdzić co da wyższą wilgotność w Twoich warunkach uprawowych do momentu, gdy roślina zacznie kwitnąć. Pozdrawiam
  20. Moje gratulacje. Ważne, że swoje. Co do lampy, to myślę, że mimo wszystko, to nie tylko jej "zasługa". Nawet przy teoretyczne słabszej mocy Led a, można zrobić dobry wynik. Wydaje mi się, że u Ciebie głównym czynnikiem był nadmiar azotu, co spowodowało dosyć słabe kwitnienie, a co idzie dalej, małe kwiaty. Wracając do światła, to podpowiem, że obecnie bawię się Ledem JCBRITW 100W PRO full spectrum, gdzie realny pobór mocy, to raptem troszkę ponad 29W. Ale daje za to świetny PPFD. I z tego co widzę, wynik jakiego się spodziewam spokojnie przekroczy 1g/W. Więc według mnie, sama moc światła to jedno, przyswajalność przez rośliny i spektrum, to już co innego 😉 Pozdrawiam i udanego drugiego projektu.
  21. Wiesz każdy robi jak chce, jednak warto było by pozbyć się nadmiaru soli, która gromadzi się w ziemi przy nawożeniu. Więc najrozsądniejszym rozwiązaniem jest, żeby podlewać samą wodą przez co najmniej ostanie 10 - 14 dni życia konopii.
  22. Nie ma za co. Cieszę się, że mogłem pomóc tu i uwdzie.
  23. I super. A jeśli mogę coś doradzić, to na ostatnie dni życia nie rób tzw flusza, flusz to mit. Podlewaj samą wodą przez ostatnie dwa tygodnie i będzie dobrze. Będę zaglądał i życzę powodzona do końca uprawy
  24. Trochę zamula, ale ogólnie, ładnie i zdrowo. Możesz śmiało zwiększyć dawki nawozów na flo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+