Dalej lecimy z treningiem
- 3 dziewczyny - 16 dzień - ogólnie dużo zabawy jest z tym całym LST. Walczę o każdy szczyt przez co praktycznie codziennie coś tam muszę podgiąć.
- jedna na której pobawię się w mainlining - 12 dzień - póki co w 11 dniu poszedł topping i zostawiłem 4 szczyty (na 2 i 3 węźle). Będę miał okazję porównać różnice w zbiorach między LST a toppingiem.
Na 4 roślinach pojawia się ogólny problem ze zwijaniem się liści "do góry". Czy jest to związane z małą ilością wody, niska wilgotnością czy może zasilanym strumieniem powietrza z wiatraka mieszającego?
Witam,
Ostatnio dużo pracy więc trochę mniej czasu na regularny update. Sytuacja wygląda następująco:
- w sobotę, tj. 09.11, dwie panny poszły pod kosę - 2 x Blue Cookies - zakończyły właśnie 8 tydzień kwitnienia. Trichomy były mleczne + 10% brązowych. Dalej zaskakujące dla mnie jest jak te dwie rośliny się od siebie różnią. Ogólnie dziewczyny bardzo ładne, fajna struktura topów. Ten jeden Blue Cookies Karzeł jest niesamowicie oszroniony. Celuje że z dwóch roślin będzie że 120 gr.
- wczoraj, tj. 12.11 - kolejne 2 panny poszły pod kosę - Special Queen i Gelato LSD
Special Queen - piękne, długie i pękate topy. Niestety sama struktura topów jak i stopień oszronienia nie jest już aż tak satysfakcjonujący. Tak czy siak jestem niesamowicie zadowolony z rozmiaru rośliny i myślę że z tylko tego jednego krzaka będzie ze 100 gr.
Gelato LSD - mniejsza roślina, ale za to niesamowicie żywiczna i bardzo zbite topy. Coś czuję że w procesie suszenia nie straci za dużo wagi. Jak dla mnie faworyt całej uprawy, zobaczymy co pokaże podczas testów i na wadze - liczę na minimum 60 gr.
Wrzucę jeszcze ostatni post z podsumowaniem ilościowym zbiorów.
Na ten moment dziewczyny susza się w warunkach 20-21 stopni i 55-65% wilgotności. Co jest dla mnie zaskakujące to dwie dziewczyny ścięte w sobotę są już dość suche - nie jestem z tego zadowolony i nie wiem gdzie mogłem popełnić błąd.
Każdy wyniki w okolicach 250-300 gr będzie dla mnie zadowalający biorąc pod uwagę ograniczona powierzchnię - 0,5 m2.
Pozdro!
Siemanko panowie, pestki włożyłem do kieliszka na niecałe 24 h, teraz mija pierwsza doba pestek spędzona w papierze kuchennym.Jedna z nich otwarła się w papierze i wyszła ze skorupki.Zdarzyła się Wam kiedyś taka sytuacja?posadzić to tak do gleby i będzie żyła dalej jak powinna,czy od razu wywalić ją do śmieci ?
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.