Ukraina i marihuana

[Doremu]

Niedługo wybieram się na ukrainę i chciałem się dowiedzieć jak tam jest z paleniem, wziaść coś ze sobą? jak z przemyceniem? z kontrolami? a na miejscutrudno dostac nie znajac tam nikogo? Był ktoś, jakieś info od znajomych co byli? ;] ;] ;]

[GIBgibon]

Ukraina to Ukraina,zapytasz o jaranko to Ci moze nawet kose sprzedadza . A tak poważnie to ja wolałbym zabrac ze sobą

[Gość]

Na ukrainie to ty na bimber sie nastaw ,a nie na jaranko
Ps.Jak wrócisz to napisz czy coś zkręciłeś.

[Gydzio]

Zagadaj z celnikiem ukraińskim oni za hajs wszystko załatwią. A tak na poważnie to przemycić możesz na UA bez problemu ziólko, gorzej jakbyś chciał coś z powrotem do PL przewozić, jednak da radę. Zależy na jakiego polskiego celnika trafisz, bo ukraincy jak zobaczą hajs to ślepną Mówisz odessa, to już jest dalsza UA, z tego co słyszałem mają tam dobre sanki, ale ogólnie żeby coś załatwić musisz mieć znajomości. PS: uważaj bo tam z ludźmi się nie pierdolą

[Doremu]

dzięki wszystkim za odpowiedzi !

[Mr.ThC]

powiem tak na ukrainie ziolo jest duzo tansze niz w polsce i za 10 gram w odessie placilismy kolo 200 hrywien nie polecam zawozic bo kontrole sa dosyc ostre ale jak chcesz ziolo bylo dobrej jakosci lepszej niz w polsce i sprzedawali w literatkach wazne jest gadac po rosyjsku i nie od brudasow podbij do mlodego kolesia w dredach albo i bez jaracz potrafi poznac jaracza i uwazaj ziomek na kieszenie w odessie sa najlepsi kieszonkowcy na swiecie jak bedziesz szedl w butach to skarpety ukradna tak mowia ruscy ale uwazaj ogolnie to odessa piekne miasto ale widac bardzo biedote