Przypał i Bezpieczeństwo

[cheton]

"Doremu to jest mysl !! tylko ch****o bo nie mam gg "

Jemu raczej chodzilo o podpis na forum, ktory pojawia sie pod kazda, Twoja wiadomoscia

"kupowal ktos z was kiedys pestki i tacy panowie przyszli sprawdzic czy dobrze kurz łapią :pies: ?? w sesie bez innej przyczyny zjawiaja sie z mila wizyta na rozmowe itd ??? "

Na szczescie, jak dotad-nigdy!

[Bełcik]

a powiedz mi cheton (bo tak mi sie cos zdaje ze masz uprawe indoor) jak np zamawiasz kule, to na siebie czy kogos innego, albo do kumpla kilka domow/mieszkan dalej ??? czy wszystko idzie bezposrednio na ciebie ??

z gory dzieki

[lampa]

Jak zamawiam nasiona, to zawsze na adres kogoś, kto z uprawą nie ma nic wspólnego, lub

"POSTE RESTANTE" jednak nie każdy seedbank ma to w ofercie, ale uważam, że jest to jednak najbezpieczniejsza forma.

Dajmy na to nazywam się Grzegorz Brzęczyszczykiewicz i mieszkam w małym miasteczku. Jak zamówie na swoja poczte przesyłkę zaadresowaną "Poste Restante Grzegorz Brzeczy...." to Policji napewno znalezienie mnie zajmie sekunde, bo drugiego brzeczy.... nie ma w promieniu 30km.

Dlatego dobrze jest zamówić Poste Restante na inną poczte, oddaloną troche od miejsca zamieszkania.

Wiem, może to przesada, ale ja wole dmuchac na zimne

[cheton]

Nie mam uprawy indoor, na prawde Jak zamawiasz z pewnego sklepu, to raczej nie ma znaczenia czy na siebie czy nie.Kule zamawialem kilka razy na siebie , ale glownie na znajomych.Nigdy przypalu nikt nie mial z tego powodu.

[Gość ekonomista]

a powiedz mi cheton (bo tak mi sie cos zdaje ze masz uprawe indoor) jak np zamawiasz kule, to na siebie czy kogos innego, albo do kumpla kilka domow/mieszkan dalej ??? czy wszystko idzie bezposrednio na ciebie ??

z gory dzieki

Wydaje mi sie że ludzie w dzisiejszych czasach nie myślą wogóle, takie pytania...

Skoro jest szansa nawet 1% ze przez zamowienie na swój adres mozesz mieć przypał, to lepiej go uniknąć nie ?

Zamawianie na adres kumpla który z paleniem ma coś wspólnego też chyba nie będzie najlepszym pomyslem.

Ja zawsze zamawiałem pestki na inny adres niż mieszkałem, przezorny zawsze ubezpieczony

[Bełcik]

dzieki wszystkim za wypowiedzi , przynajmniej mnie uspokoiliscie , ale i tak nastepne kuleczki zamowie na kumpla ...

pozdrawiam

[Rother]

z zamawianiem na kumpla tez moze być róznie - jeśli przypadkiem najebawszy wygada, ze "mam zioooma co koduje maryhuanee, no bez kitu, pacz pestkiii na mnie zamowil"