Skocz do zawartości
nasiona marihuany

seedbay

Recommended Posts

Opublikowano

Dzięki kryształom, których nie jadłem, z czego mówi McKenna można zrzucić całe to nabyte kulturowe brzemie po jednym tripie. I nagle mieć całkowity wybór, wolną wolę.

Mówisz o MDMA?

Kiedyś myślałem, że wszystko da się osiągnać na trzeźwo, teraz myślę, że bez wprowadzenia tej rośliny do organizmu pewne sfery są niedostępne i uważam to za dojrzalszy pogląd.

Moim zdaniem da się to osiągnąć dzięki medytacji, a nawet więcej. Reszta, której się nie da to zbędne śmieci. To tylko moje zdanie. Fajnie jakbyś się odniósł muminku, bo efekty zaawansowanej medytacji znam tylko teoretycznie - także to tylko domysły.

Do tematu: światopogląd ukształtowałem na trzeźwo i maria nie miała tu większego wpływu. Za to co do muzyki to efekty były niesamowite. Granie i słuchanie sprawiało ogromną radość po paleniu, szybko podskoczył mi talent do komponowania, zaś same kompozycje stały się ciekawsze i bardziej nietuzinkowe od wcześniejszych. Po wielu sesjach gitarowo ziołowych efekt ten utrzymał się na stałe, mam "otwartą głowę" muzycznie na trzeźwo. :)

Opublikowano

Heh no ja juz tez troche w temacie (6 albo 7 lat, stracilem rachube) i MJ bardzo mnie zmienila. Ale czy na gorsze?

Widze jak zachowuja sie inni ludzie. Dzialaja jak roboty. Biuro, chata, zona, dziecko itd. MJ uswiadomila mi ze mozna do tego dojsc nie rezygnujac przy tym z marzeń. Ze mimo kiepawej szarej rzeczywistosci w ktorej jeszcze chwilowo sie znajduje, moge znalezc troche kolorów i szczęścia (...i zapachu bubblegum xD). Mimo totalnego "uzaleznienia" (jesli mozna to tak nazwac, po prostu uwielbiam kopcic) do czegos juz doszedlem. A jestem juz w fazie przygotowan do realizacji najwiekszego marzenia czyli emigracji do Nowej Zelandii. Czy na stale to sie okaze ale mialem juz okazje odwiedzic ten piekny kraj i zapalic tamtejszy stuffik ;)MJ otworzyla mi umysl, dala odwage do niektorych kroków i pomagala znalezc sie w trudnych sytuacjach. Dlatego zawsze bede jej wierny. Mimo ze kiedys myslalem ze to tylko szczeniackie wyglupy, teraz juz wiem ze dzieki niej uda mi sie zrobic wszystko po swojemu.

I pamietaj. Jesli jestes w dupie i myslisz ze nie ma zadnego wyjscia. Zapal. Zawsze jakies sie odsloni ;)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Ja nie mam pojęcia, czy palenie miało na to jakikolwiek wpływ... Wyleczyłam się z anoreksji bulimicznej mniej więcej w tym samym czasie, kiedy zaczęłam palić.

mistrzostwo świata!

gratulacje

Opublikowano

to ironia?

ponieważ nie zaglądam tu często, wytłumaczę może o co mi chodziło bez względu na sens komentarza powyżej:

no to by było tak... zacząć palić to nie tylko wziąć do ręki zapalniczkę i zioło, to także widzieć siebie z innej perspektywy, czyli też swoje dylematy i problemy. A jak długo można akceptować swoje zachowanie wiedząc, że nie ma najmniejszego sensu( ta choroba po 2-5 latach przestaje polegać na odchudzaniu się lecz na uzależnieniu psychicznym i fizycznym)? Tylko, że aby ten bezsens zauważyć i utwierdzić się w przekonaniu o nim trzeba ogromnej ilości bodźców oraz leczenia. Większa ilość logicznego rozumowania i spoglądania na siebie z bardziej obiektywnej strony co daje nam jaranie mogła być bodźcem i pomóc... nie musiała.

Niestety mistrzostwa świata nie dokonałam, mistrzyni w tym temacie jest bardzo sławna i jeśli to, co mówi jest prawdą to choroba zanikła u niej z dnia na dzień przy pierwszej próbie wyzdrowienia.

Dziękuję za gratulacje i nie napiszę, że nie ma czego gratulować, bo jest, pzdr:)

Opublikowano

to w żadnym przypadku ironia. naprawdę się ucieszyłem że zioło ci pomogło i to w takiej poważnej sprawie. fajnie że jeszcze coś o tym napisałaś. To prawda że zioło pozwala trochę zmienić (w pierwszej chwili chciałem napisać poszerzyć ale to chyba nie zawsze tak) perspektywę.

to nie ten kaliber ale ja kiedyś za bardzo się stresowałem egzaminami na uczelni, gdyby nie palenie wieczorami to chyba nie potrafiłbym się zdystansować i w końcu bym zwariował.

nie sądzę aby palenie spowodowało że skończyłem studia szybciej lub wolniej, ale na pewno spokojniej.

fajnie :D

  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano

Ale lubie to powtarzać :D Marysia to zło w ogóle! O tym czym świadczy: RAZ - zimne, nudne nastawienie do życia u Rastamanów, DWA - kłopoty na Jamajce to nie przez biedę, tylko przez zioło! Biedni ludzie nie mają w nim sparcia, to bzdura! Sami nienawidzą tej rośliny, a te cale nielegalne plantacje sadzi im UFO ;) taaaaa jaaaasneeeeee TRZY - Nieźle się ośmiałem z twojego problemu... :D hahah Za dużo palicie i wymyslacie glupoty, brzmicie jakbyście brali w zyle, a nie palili jakas tam trawunie ;) NIC ZLEGO NIE ROBI! Zmienia świadomośc tylko przez to że nas wychowano w duchu że Marysia to zło, okazuje się że bylismy oklamywani, czy to jest forum antyganjowe?? CO Z WAMI MEN?!

Opublikowano

Ale lubie to powtarzać :D Marysia to zło w ogóle! O tym czym świadczy: RAZ - zimne, nudne nastawienie do życia u Rastamanów, DWA - kłopoty na Jamajce to nie przez biedę, tylko przez zioło! Biedni ludzie nie mają w nim sparcia, to bzdura! Sami nienawidzą tej rośliny, a te cale nielegalne plantacje sadzi im UFO ;) taaaaa jaaaasneeeeee TRZY - Nieźle się ośmiałem z twojego problemu... :D hahah Za dużo palicie i wymyslacie glupoty, brzmicie jakbyście brali w zyle, a nie palili jakas tam trawunie ;) NIC ZLEGO NIE ROBI! Zmienia świadomośc tylko przez to że nas wychowano w duchu że Marysia to zło, okazuje się że bylismy oklamywani, czy to jest forum antyganjowe?? CO Z WAMI MEN?!

Jeśli nie rozumiesz, o czym piszą wyżej to nie pisz głupstw. Ale swoją drogą naprawdę brzmią jak jacyś porąbańce i ćpuny ;D

Opublikowano

Wszyscy jesteśmy narkoćpunami ;)

Około rok temu zacząłem interesować się marihuaną zanim rozpocząłem swoją pierwszą hodowlę.

Moja głowa jest taka jak wtedy, ale zawartość trochę inna.

Marihuana to świetny temat interdyscyplinarny: polityka, zdrowie, uprawa.

Uważam, że więcej zyskałem dzięki niej niż straciłem.

Opublikowano

Zioło, ziołem. Mówię tu o grzybach, kwasach, DMT'kach i innych "duchowych" i "psychonautycznych rozkminiaczach.. Niby fajnie, otwiera na wszystko, podobno niesamowite podróże, tylko ich skutki widać wyżej.. Nieźle Wam to psychikę po orało, nieprawdaż? ;)

Opublikowano

Nie gdybam jednak, gdyż teraz jestem jaki jestem i pomimo, iż nic mi w życiu na dobrą sprawę nie wychodzi, to czuję się mentalnie wolny i wiem, że zaliczam się do elity ludzi na tej planecie, którym było dane ujrzeć prawdziwe oblicze życia.

To zdanie jak dla mnie mówi wszystko. Pierwszy raz widzę, że ktoś ma identyczny jak ja pogląd na świat!

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+