weeed Posted December 28, 2009 Share Posted December 28, 2009 Występowanie narkotyków w organizmie kierowcy wykrywalne jest nawet kilka miesięcy po ich zażyciu. Za prowadzenie samochodu w takim stanie kierowca może trafić do więzienia na dwa lata i stracić prawo jazdy aż na dziesięć lat. Prowadzenie samochodu pod wpływem narkotyków, a więc także marihuany, jest przestępstwem, za które kierowca może trafić do więzienia nawet na dwa lata. Nie ma przy tym znaczenia, kiedy zażywał narkotyk i w jakiej ilości. Wystarczy, że badanie testerem lub badanie krwi czy moczu wykaże, że kierowca znajduje się pod wpływem środka odurzającego. Akt oskarżenia Taki pozytywny wynik możliwy jest nawet kilka miesięcy od zażycia narkotyku (według niektórych danych np. marihuana utrzymuje się w moczu nawet do trzech miesięcy). Nawet więc, jeżeli zażyty wcześniej narkotyk nie ma wpływu na zachowanie kierowcy, to może być on uznany za przestępcę. Ostatnio przekonał się o tym młody kierowca z Radzynia Podlaskiego. – Wspólnie z kolegami paliłem na imprezie marihuanę. Po ponad miesiącu od tego zdarzenia miałem kolizję drogową. Badanie krwi, a następnie moczu wykazały, że w moim organizmie znajduje się marihuana. Zatrzymano mi prawo jazdy, a prokurator skierował akt oskarżenia do sądu – pisze do DGP Kamil. Akt oskarżenia prokuratora to skutek treści art. 178a kodeksu karnego. Zabrania on prowadzenia pojazdu mechanicznego pod wpływem alkoholu i środków odurzających, a więc np. narkotyków. O ile jednak w przypadku alkoholu kierowca popełnia przestępstwo dopiero po przekroczeniu dawki 0,5 promila we krwi lub 0,25 mg w wydychanym powietrzu, o tyle w przypadku narkotyków kodeks karny nie zawiera takich progów karalności. Prokuratorzy i sądy przyjmują więc często, że w każdym przypadku prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków jest przestępstwem. Nawet jeżeli w organizmie znajdują się śladowe ilości tego środka. – Bez względu na to, jaka jest ilość środka odurzającego w organizmie kierowcy, kierujemy przeciwko niemu akt oskarżenia do sądu – mówi Cezary Kiszka, prokurator rejonowy w Busku-Zdroju. – W odróżnieniu od prowadzenia samochodu po użyciu alkoholu nie ma wykroczenia prowadzenia pojazdu pod wpływem narkotyku i w każdym przypadku jest to przestępstwo – dodaje. Tutaj macie full artykuł: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/381769,po_marihuanie_nawet_kilka_miesiecy_nie_mozna_prowadzic_samochodu.html Moim zdaniem popierdolone... <no comment> Źródło: Gazeta Prawna Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zonk_One Posted December 28, 2009 Share Posted December 28, 2009 Jak już chcą tak karać za jazde po "narkotykach" TO NIECH TO ROBIA PORZADNIE!! Chodzi mi o to odnosnie alkoholu..jak dzis wypije...i jutro wieczorem siadam za kólko..to mam luzz..czemu nie moze byc tak z marihuana? Bo dla nich jestesmy chorzy i chca nas wytępić i usadzić..pomyslal ktos nad polepszeniem testów? Aby wskasywaly kiedy palilismy?..najlepiej jak by ich wcale nie bylo..ale jak ma ktos miec tak przejebane ze miesiac przed jazda sobie zapalil i ma kredki..to życ mi sie odechciewa w tym kraju...ps Spierdalamy wszyscy do Czech ? 15g przy sobie /5krzaków w domciu Link to comment Share on other sites More sharing options...
badgrass Posted December 28, 2009 Share Posted December 28, 2009 Co raz to gorzej. Jadymy do Czech Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sen-C Posted December 29, 2009 Share Posted December 29, 2009 ...no a jednak "polski rząd" cały czas sie rozwija i poprzednie głupoty przebija jeszcze wiekszymi <lol2> brak słów :/ precz z prohibicją! elo Link to comment Share on other sites More sharing options...
metalfan Posted December 29, 2009 Share Posted December 29, 2009 ...Witamy w Polsce. Testy na mocz moim zdaniem to głupota, bo zawsze tam coś wykryje, powinno się robić testy na ślinę i spokój, do 24h po spożyciu wykazują, że bakało się a nie do 3mc. Link to comment Share on other sites More sharing options...
HanYs Posted December 29, 2009 Share Posted December 29, 2009 Im dawniej paliliśmy, tym mniej pozostałości THC w naszym organizmie, wiec powinni zrobić jakaś skalę zawartości THC w naszym organizmie i na jego podstawie karać, tak jak jest to w przypadku alkoholu i promili. To byłoby chyba najrozsądniejsze wyjście. Link to comment Share on other sites More sharing options...
weeed Posted December 29, 2009 Author Share Posted December 29, 2009 @up To raczej niemożliwe i raczej dla bałwanów z rządu nie do przyjęcia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
HanYs Posted December 29, 2009 Share Posted December 29, 2009 Nie niemożliwe, a raczej konieczne i myślę, że należałoby wystąpić z takim wnioskiem do odpowiedniej organizacji, która by się tym zajęła, wraz z wprowadzeniem nowych przepisów w życie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Boulala Posted December 29, 2009 Share Posted December 29, 2009 Co raz to gorzej. Jadymy do Czech Hahahaha a jak panowie policjanci nas zatrzymaja i zbadaja krew i mocz? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jabolak Posted December 29, 2009 Share Posted December 29, 2009 Spierdalamy do Czech. Nasze wspaniałe państwo ma w dupie nasze prawa, w dupie ma kiedy paliliśmy. Najbardziej to by im się podobało jakby wykrywały do 20 lat wstecz. I jeszcze jakby każdemu z nas na czołach wytatuowali "ćpun". Testery są jakie są i nic się z tym nie zrobi. Może zwyczajnie nie dać się zrobić testerów które np do 8 godzin by pokazywały, to jest kwestia reakcji chemicznej jaka zachodzi w testerze. Najgorsze jest to że w przypadku wypadku jeśli wina leży nie po naszej stronie a testy pokażą że mamy zawartość we krwi to automatycznie wina leży po naszej stronie. To państwo jest chore i zgniłe. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.