Dobry Weed + Dobry Survival Horror

[Nonex]

Pamietam czasy dziecinstwa kiedy to po obejrzenie dobrego horroru w tv balem sie bez mamy pojsc do toalety przez ciemne korytarze przedpokoju. Ludzie dorastaja i pewne rzeczy na nich juz tak nie dzialaja jak na wyobraznie dziecka...

Kto lubi troche odleciec od rzeczywistosci a zarazem przezyc udanego bad tripa (nie ktorzy lubia sie bac) ten post bedzie specjalnie dla niego .

Co jest wymagane:

- uczestniczymy w tym tylko samotnie bez nikogo w poblizu co poteguje efekty

- ilosc dobrego mocnego zielska w odpowiednich ilosciach przewaznie jest to wieksza ilosc wypalana niz zwykle. W moim przypadku wypalenie wiecej niz potrzebuje zmienia chillout i spokoj w stan nie pokoju i strachu i glebokiej refleksji co pomaga latwo zaakceptowac wirtualny swiat a nastepnie przestawac rozrozniac omamy od rzeczywistosci...

- komputer/laptop + sluchawki

- otwarty umysl i wyobraznie

- chec zaakceptowania tego co nie prawdziwe i oszukania swojego umyslu

Jak sie domyslacie chodzi tu o granie w gry survival horror po duzej ilosci MaryJane i w odpowiednim klimacie.Sa dwa sposoby by dobrze spedzic noc i obudzic sie rano z niezlymi przezyciami

1- dostepny dla ogolu zamknac sie w pokoju w nocy upalic sie dobrze zalozyc sluchawki i wczuc sie w gre.

2 - dla prawdziwych hardcorow zabrac laptop w nocy do lasu siasc posrod drzew upalic sie i odpalic gre

Tak czy siak jesli macie podatne umysly na Mj i dobra wyobraznie jakikolwiek sygnal z swiata rzeczywistego/gry bedzie wydawal sie jak najbardziej prawdziwy czy to by byl spadajaca rzecz na podloge czy odglos pekajacych suchych galezi czy odglosy z innego pokoju w waszym domu na pewno da to wam sporo adrenaliny i pomyslicie kilka razy za nim odwazycie sie wstac i sprawdzic co to za odglosy w innych pokojach.

Ja osobiscie wybralem ta wersje z lasem przezycia mialem fantastyczne kiedy za moja postacia w grze szedl powoli wampir(akcja gry tez byla w lesie) ja slyszalem szuranie krzakow za mna w rzeczywistosci i opanowanie ciala przez strach bylo na tyle wysokie ze nie dalem rady sie odwrocic i spojrzec co stoji za mna.

Na pewno dla nie ktorych to bedzie cos nowego i szybko sami beda wymyslac nowe sposoby na ta "straszna mase"

GRY KTORE POLECAM GWARANCJA DOBREJ AKCJI I DUZEJ DAWKI STRACHU:

1- Dead Space

2- Blair Witch Project - Rustin Parr- ten tytul szczegolnie do lasu nie chce wam zdradzac moich przygod(dopóki inni sami nie spróbują) z tamtej nocy ale chyba uciekalem od wiedzmy xD

PS: jak schodzi wam masa zapalcie pare szkiel. Pozdro dla kumatych.

[Rafaljaracz]

Hmmm powiem krótko - Jesteś Hardcorem xD . Mi na paleniu nie potrafi wejsc jakaś ciężka fazka . Nigdy nie miałem badtripa i zawsze po spaleniu gdy oglądałem horrory (i to nie byle jakie np.Man Behind The Sun , Man Behind The Sun II Laboratorium Diabła) nie potrafiłem wczuć się w ten klimat , żeby mnie poryło . Zawszę sobie zdawałem sprawę z tego , że jest to świat nie realny oraz , że nigdy coś takiego nie mogłoby spotkać mnie

Ale pomysł ogólnie całkiem niezły może ktoś wypróbuje

[opoj1989]

ale sobie pomysl jakbys ogladal ten horror w lesie? ja wystarczy ze jestem zjarany to boje sie w nocy do lasu wejsc :neutral:

[ganjafarmer2704]

hehe ja za zato zamiast w filmy to sie wkrecam w robienie muzy na dobrym mocnym stuffie co ryje beret to takie beaty zawsze zapierdalam że hooy pozderka

[Kanieś]

no my tydzien temu w nocy ucikalismy przed chupacabrą

[weeed]

Mój bad trip przy horrorze polega na szybkim zaśnięciu, inaczej jest z komediami bo jest się z czego pośmiać