Guest Posted August 10, 2009 Share Posted August 10, 2009 Uprawiała konopie, by pozbyć się szkodników...Jak donosi jeden z polskich brukowców w województwie podkarpackim w powiecie leżajskim została uchwycona starsza pani uprawiająca konopie w swoim przydomowym ogródku.72-latka tłumaczyła, że rośliny jak żadne inne sprawdzają się w unieszkodliwianiu wszelkich owadzich szkodników. ....Ich intensywny zapach odstrasza zarówno insekty naprzykrzające się ludziom, jak i szkodniki żerujące na roślinach ogrodowych. Niecałe 100 lat temu wiedziała o tym duża część populacji zamieszkującej polskie wsie, sporo osób sadziło konopie przy domach wyłącznie w tym celu.Zastanawiający jest jednak fakt, że kobieta miała podobno, aż 364 dorodne krzaki, policja oczywiście nie słuchając tłumaczeń oskarża kobietę o nielegalną produkcję narkotyku.Warto przytoczyć fragment Pana Tadeusza Adama Mickiewicza, zabawnie potwierdzający przydatność woni konopnej w innych sytuacjach:"W tej zielonej, pachnącej i gęstej krzewinie,Koło domu jest pewny przytułek zwierzynieI ludziom. Nie raz zając zdybany w kapuścieSkacze skryć się w konopiach bezpieczniej niż w chruście,Bo go dla gęstwi ziela ani chart nie zgoni,ani ogar wywietrzy dla zbyt tęgiej woni....."by SquartA teraz jeszcze pytanko takie, słyszał, czytał ktoś może coś o konopiach na polskich wsiach w XIX i XXw.???Babka mi opowiadała, że sadzili wąski rządek, żeby komary odstraszał. Potwierdziła to babcia qmpla.Druga babcia znów mówiła o całym polu, które rosło koło wioski, o tym jak kobiety potem wyczesywały włókna, moczyły to w rzece itp... - produkcja materiału konopnego...O tym poletku Mickiewicza gdzieś wcześniej czytałem, ale teraz ten fragment odkryłem, wydaje mi się, że nie jedyny tak w całym Panu Tadku..... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hemp100 Posted August 10, 2009 Share Posted August 10, 2009 to ładnie 364 krzaczory gdyby jeszcze wszystkie damki ale :pies: to szkoda gadać :zrzut: :pies: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zawada Posted August 10, 2009 Share Posted August 10, 2009 Powinni jej jakieś dofinansowanie dać, babunia chciała przywrócić do łask ubrania z konopi zamiast te badziewne nylony, chciała by ludzie palili porządne ziele, zamiast ruskie allstary. Kobieta najzwyczajniej promowała lokalne wyroby. To tak jakby zawinąć górala za wyrób oscypków. Co za państwo Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koks Posted August 10, 2009 Share Posted August 10, 2009 Ehh to jest straszne a za pogryzienie przez psa dziewczynki 300zl mandatu :cry: jaka szkodliwość obydwu czynów i jaka kara :cry: Link to comment Share on other sites More sharing options...
siwy193 Posted August 10, 2009 Share Posted August 10, 2009 Moja babcia opowiadała mi o tym jak byla mala to u nich bylo cale pole wlasnie zasiane konopiami i robili z tego ubrania Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylar Posted August 10, 2009 Share Posted August 10, 2009 hehe, no to babcia sie troche zdziwila :pies: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Trust Posted August 10, 2009 Share Posted August 10, 2009 u mnie to samo, babcia mi opowiadała kiedyś w ziemniakach sadzone konopie były od stonki ) pomagało właśnie najlepiej ale ta babcia chyba miała dużo tego pola Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shi Posted August 10, 2009 Share Posted August 10, 2009 Ehh to jest straszne a za pogryzienie przez psa dziewczynki 300zl mandatu :cry: jaka szkodliwość obydwu czynów i jaka kara :cry:Jak wina gowniary, to czego wymagasz. Natomiast, to, ze za gwalt dostaje sie tyle co za dilerke, to jest ku**a wymysl CHORYCH ludzi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koks Posted August 10, 2009 Share Posted August 10, 2009 Zmierzałem do ogólnego faktu że w tym państwie za szkodzenie sobie samemu dostaje się w h*j więcej niż za zniszczenie czyjegoś życia czy zdrowia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
budda grass Posted August 10, 2009 Share Posted August 10, 2009 tak jak muwisz koluniu to nie jeden kawalek w P taduszu abstarchujac od tego ze w polsce byla chodowana konopia wluknista co sie tyczy tego kawalka o grudku to jest jeszcze jeden wragment jak to ten taki gruby szlachcic z pana tadusza oj niepamietam jak sie nazywal ale "konopii zazywal na lepsze apetyta " takze jakiegos rudealisa z wojenek na rosyjke musieli przywiesc jako lupy wojenne Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.