Skocz do zawartości
nasiona konopi

grower

haj indicy a satiwy;) czym się różni?????


Recommended Posts

Opublikowano

A pierdolicie za przeproszeniem....

Haj taki czy owaki, ziolo takie czy owakie.. to nie istotne,

wszystko zależy od nastroju, humoru danego dnia i klimatu w jakim przebywasz..

taki moj wniosek po paleniu sporej ilosci odmian..

Opublikowano

Sirius, dla mnie zadne ziolo nie jest od smiechawy. Zalezy kto po co jara heh. A w poscie wyzej chodzilo mi o to, ze wg. reguly smiechawka = sativka. Tak myslalem, ze kolega sie jebnal, wiec poprawilem go :peace:

Opublikowano
klimat to podstawa!

Ano ano w istocie, również się podpisuje! :wodna:

Opublikowano

powiem tak klimat to podstawa .... a druga sprawa dobre ziolo tez musi byc ...ja np nieraz odczuwam zmeczenie po zapaleniu i np chec na ogarnianie teledyskow pogranie na konsolce, gastro takie jak ktos wczesniej napisal ze mozna pochlonac lodowke a nastepnie SEN .. a czasami zywa faza ostre smiechy smieszne zawiasy gadanie glupot..chec pozapierdalania ggdzies na dworze.. i tak .. ja np mam zawsze odmienna faze po sativie a odmiena po indyji . ..autopsja :peace:

Opublikowano

dawno nic nie pisalem wiec moze teraz :) po indyjce zazwyczaj jestem nieco bardziej leniwy, spokojniejszy, uczucie zadowolenia, radosci ( co do tego ostatniego to mam to samo po spaleniu wiekszej ilosci sativy ) i nie mowie tu o tarzaniu sie po dywanie rechoczac tyko o uczuciu spelnienia, wrazeniu ,ze wszystkie sprawy ciebie dotyczace sa wlasciwie poukladane. a sativa... powiem tak jesli jest to czysta sativa czy landrace to nawet jesli jest mocna to zawsze zostaje trzezwiejszy umysl, mysli mniej sie rozbiegaja (przynajmniej w moim przypadku) , sativy sa bardziej "trippy", i o wiele latwiej o krzywa jazde. to moje spostrzezenia. aaaaaaaaa i jeszcze sie odniose do tego ze klimat jest najwazniejszy- wiec to na pewno ale to jakie palisz ziolo tez jest istotne i dam rade osobom palacym duzo, jesli palisz czesto to powinienes miec przynajmniej pare roznego rodzaju ziola jednoczesnie bo jesli jarasz dzien w dzien jedna odmiane to w koncu ono przestaje dzialac tak jak na poczatku, a jesli wezmiesz inne to faza znow bedzie mocniejsza (przynajmniej przez pare dni ;) a potem kolejna odmiana:) ) ja moja pani i znajomi tez to potwierdzaja... czy przypadkiem nie napisalem teraz banalow???

pozdro :peace:

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Różni się na pewno tym, że kopie z kilkugodzinnym opóźnieniem, klepie mocniej i trzyma dłużej.

Po zazyciu doustnym ziele zaczyna dzialac po okolo 1 godzinie, rzeczywiscie trzyma duzo dluzej, ale nie moge sie zgodzic z tym, ze klepie mocniej, poniewaz konsumujac ganje musimy zjesc jej troche wiecej, aby uzyskac taka sama "moc" niz gdybysmy ja spalili.

Jednak wynagrodzi nam to zdecydowanie czas trwania bani.

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+