-
Postów
345 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forums
Gallery
Blogs
Posts opublikowane przez TrippyHD
-
-
FINAŁ!
Harvest odbył się dokładnie 88 dnia życia rośliny
Był to 63 dzień Flo
Dzięki wszystkim serdecznie za wsparcie i za cierpliwość kiedy spamowałem błahymi pytaniami.
Mokrego wyszło około 150g, podam później wynik na sucho. Fryzjerek był średni, na pewno zadbałem o pozbycie się wszystkich większych liści, tych zielonych i tych wysuszonych na wiór. Podziwiam mega ludzi którzy mają więcej niż jednego planta czy nawet jednego ale np. większego. Przy tym jednym zeszły mi dwie godzinki i miałem tego już dosyć
Suszenie - starałem się wieszać gałązki tak aby topy nie stykały się ze sobą. Myślę, że jak na mój metraż boxa to wyszło spoko.
Niestety spieprzyłem bo nie miałem pod ręką żadnej starej firanki, rajtuzy nic. Dlatego te małe topki (z którymi zastanawiam się co zrobić) zostawiłem póki co na kartce rozłożone. Zresztą widać na zdjęciu.
Wilgotność w boxie nie przekracza 50%, temperatura to jakieś 23 stopnie czyli pokojowa. Zostawiłem przez cały czas odpalony wyciąg wraz z wentylatorem który niegdyś chodził jako wlotowy. Przestawiłem go do boxa, ktoś radził mi abym nie kierował go w stronę topów więc ustawiłem go na ścianki aby jakąś cyrkulacje chociaż robił.
Co sądzicie o mojej suszarce? Ujdzie? Jakieś sugestie?
Tematu prosiłbym moderacje o niezamykanie gdyż wstawię jeszcze suche, słoiki i napiszę podsumowanie aby inni nowi growerzy mogli na szybko przeczytać moje błędy itp.Pozdrawiam
-
4 godziny temu, Vito napisał:
ja zazwyczaj tnę przy 55/60 dniu flo, ale nie zależy mi na bursztynach Zrób tak jak Smaku radzi, test, można nawet w jakąś pończochę i na suszarkę, szybsze niż kaloryfer
O 13.12.2017 o 00:20, SmakMaroca999 napisał:No to pobierz sampla wysusz na prędce gdzieś przy kaloryferku i patrz na efekt po wypaleniu ,na efekt nie smak.Smak dopiero złapie przy wolnym suszeniu i curingu minimum 30 dni w słojach.
Sampelek porobił dwoma lufkami czystego, i to był sampelek z przed chyba 4 dni bo wczorajszy jeszcze nie wysechł i w ogóle nie chciał się zapalić więc stwierdzam, że jest dobrze. Tylko pomóżcie mi bo zabieram się do tego, mam wrażenie, od dupy strony. Póki co ją lekko podsuszyłem. Od 3 dni nic nie piła, zastanawiam się czy tak ją zostawić jak @Pasjonista czy klasycznie uwalić wszystko i do góry nogami wieszać. Kiedy jest najlepsza pora na kosę? Przed spaniem czy zaraz po wybudzeniu? I zostawić ją w ciemni na te 24-48h czy nie, bo czytałem post growera który dla testu dwie rośliny ciął dwoma sposobami i rzekomo bez różnicy. Jak to teraz strategicznie podejść. Pomocy
-
3 godziny temu, SmakMaroca999 napisał:
obrywaj i wyrzucaj z namiotu wszystkie zwiędłe i suche liście bo tam pierwszy zawsze pojawia się grzyb.Sprawdzaj lupą lub mikroskopem kieszonkowym kolor żywicy by nie przekwitła.Jeśli na roślinie śa już bursztynowe kryształki żywicy to możesz ją ciachać wcześniej.
To co się dało to powycinałem, pourywałem. Przytopowe trochę też pociachałem bo więdły. Mam nadzieje, że pleśń do środka nie weszła. Zobaczymy. Powiem Ci, że mogę zamówić jakiś sprzęt na szybko tylko nie wiem czy jest sens. Planowałem pod koniec tygodnia jak już roślina przeschnie po prostu ciachać wszystkie listki i same topy gołe zostawić w ciemni. Czyli sposobem @Pasjonista. Co o tym sądzisz? Wczoraj było ostatni raz podlewane. I myślę żeby wyciąć listki tak w sobotę, niedziele. I później już wyłączyć lampę, zostawić tylko wyciąg i mieszający.
-
Dzień 84
59 dzień Flo
Na ostatnich zdjęciach widać jeszcze barwy zieleni na listkach, teraz już zapanowała całkowita jesień.
Chyba już doi do ostatnich wartości z roślinek, dobrze, że miałem ten nawóz od Biotabsu bo nie dość, że zahamowałem postęp żółknięcia to jeszcze trochę utyły.
Chyba sobie wkręciłem z tą pleśnią bo tylko na górze topów są lekkie przebarwienia ale to na zdjęciu tylko wygląda na brązowe, w rzeczywistości miejscami występuje kolor fioletowy co mnie bardzo dziwi.
Nie wiem co mam sądzić o gęstości tych topków. Z wierzchu wyglądają spoko, ale jak wysuszyłem sampla to wyglądał bardzo chudo. Może to dlatego też, że to mały pyrtek był w porównaniu do tych pał co wyrosły u góry
Planuje dać jej max dwa tygodnie. Doradziłby ktoś jak najlepiej to rozegrać? Suszyć ją przed ścinką? Flushować? No i jak to wygląda z tą ciemnią przed kosą? Zostawić wyciąg ale wyłączyć żarówkę na 48h?
Pozdrawiam Zaraz meta!
-
12 godzin temu, Funky Koval napisał:
Ścinka musiała być albo wczoraj albo wcale - takie a nie inne warunki życiowo domowe, że nie przeskoczysz. Kompromisy zostały zawarte i sciałem jak było.
Palona na świeżo przyjemnie kopie, nie odcina zasilania, energetyzuje.
Topy lepią się strasznie.
5 dni temu musiałem oddać lupę, wtedy było mlecznie wszędzie, teraz trudno powiedzieć, bo nie mam czym sprawdzić.
Ja jestem zadowolony jak na eksperyment, prowadzony w szafie, w budce z 3mm płyty mdf pod żarówkami z castoramy
Carlos jest z Columbii i tam łoją łychę Powiem Wam w tajemnicy, że to nieślubny syn Escobara.
Teraz jak już trochę się dowiedziałem, trochę nauczyłem, to drugi projekt będę prowadził lepiej.
Zwłaszcza, że to już 5 dzień jak Diesel Ryder wystawił zielony łepek ponad ziemię.
A powiedz proszę czy te Twoje topki z powodu niedoborów w ostatnich dniach żywota Twojej rośliny miały jakieś przebarwienia? Na fotce słabo widać.
I jak bardzo gęste są? Jak zobaczyłem swojego sampla po dwóch dniach suszenia to trochę się załamałem.
-
Twoja to jest dopiero estetyczna. Kurdę, też bym chciał sezona już. Zajebiście to wygląda kiedy jest tak powyginana.
-
1 godzinę temu, Chory Królik napisał:
Funky Koval jak sie nie myle stosowal, zobacz do niego, powinny byc proporcje. Lyzeczka lub dwie na litr tak mi cos swita, pryskaj tylko liscie najlepiej od dolu do czasu az bedzie z nich kapac. Dbaj o topy, bo juz nie duzo Ci zostalo, wez jakas kartke czy kawalek kartonu i podczas psikania zaslaniaj.
Pozdrawiam.
3 godziny temu, SmakMaroca999 napisał:spryskaj solą epsom najlepiej zaraz po zapaleniu lamp na dolomit juz za pozno chyba ze z woda dasz do podlania lecz on wolno sie wchlania.Poobrywaj wszystkie te uschnięte liście.i jeszcze jedno jaką masz teraz wilgotność w boksie? zeby plecha się jeszcze nie wdarła.
wkur****m się teraz i mam ochotę wy****ć ją całą do kosza i zacząć na nowo. W przeciągu paru tygodni zrobiła się tak paskudna, że to szok. Nie obchodzą mnie w sumie te duże listki ale te przytopowe mnie martwią, nie wiem co to za chujstwo się tam dostało. To na bank nie jest pleśń? Wiem, że pytam o to 10 raz ale wole się upewnić żeby mieć szansę zareagować.
Zobaczcie sami jak to wygląda.
-
Godzinę temu, SmakMaroca999 napisał:
spryskaj solą epsom najlepiej zaraz po zapaleniu lamp na dolomit juz za pozno chyba ze z woda dasz do podlania lecz on wolno sie wchlania.Poobrywaj wszystkie te uschnięte liście.i jeszcze jedno jaką masz teraz wilgotność w boksie? zeby plecha się jeszcze nie wdarła.
Nocą około 40 % w dzień jakieś 25%.
I jakie proporcje dać? Dużo tego opryskać? Topy też? -
O 2.12.2017 o 22:59, SmakMaroca999 napisał:
tu jeszcze sporo utyja tylko trzwba im magnezu i diete wzbogacic bo glodne a ścinka to minimum za 3tygodnie.
Kupiłem taki DOLOMIT. Będzie dobry? Myślisz, że to coś da na te pojawiające się ciemne plamy na roślinie? Mi się wydaje, że te je***e skoczogonki wpierdalają moją roślinę... Z dnia na dzień coraz gorzej to wygląda, a nie przejmowałbym się gdyby nie fakt, że przytopowe listki zmieniają swoją barwę.
-
Dzień 75
50 dzień Flo
Strzelę update bo nie mam jeszcze sprzętu do obserwacji trichomów a po samym wyglądzie, mi początkującemu, ciężko jest stwierdzić jak dużo zostało do kosy.
Mam w planach podlać już chyba ostatni raz przed kosą nawozem Biotabs Bio PK 5-8-2 żeby później nie mieć jego posmaku w paleniu. No chyba, że mnie oświecicie.
Generalnie mam cały czas jesień w box-ie. Wiem, że tego procesu już nie cofnę. Postęp żółknięcia liści zdecydowanie powstrzymałem. Ale nie zatrzymałem jednego co mnie martwi. Szare plamy na liściach, i tych zwykłych i tych przytopowych. Najlepiej widać to na zdjęciu numer 3.
Co sądzicie?
Wiem, że byłoby o wiele lepiej gdybym miał nawóz jeszcze wcześniej. Topki też nie są jakieś za piękne. Zdeformowane zapewne przez stres.
Pozdrawiam serdecznie
-
Dopy to najgorsze co może być. To co miałem w głowie mogę porównać do 500 ug kwasu który kiedyś wrzuciłem. Nie polecam nikomu.
-
22 minuty temu, dawcanerki napisał:
Ale nie wszyscy na raz Czy wogole ktos tutaj zaglada? hmmm czy moze nie widac moich postow:P
Jest dobrze. Zastanawiam się ile Ci z tego wyjdzie. Też bym miał jeden wielki top gdybym nie musiał zrobić łamania. Dzięki temu mam kilka średnich. Ciekawy jestem porównania Twoich i moich zbiorów.
I kiedy kosę planujesz ?
-
14 minut temu, Pavlos napisał:
Nie używam żadnych nawozów z powodu ziemi jaka mam która ma w sobie już Nawozy które się uwalniają.
Czerwone łodygi? Dobrze widzę? Według tabeli deficytów to brak Ci NPK. Czy liście z dołu żółkną?
EDIT. Ja bym podlał nawozem mimo obecnych w glebie i zobaczył co się stanie.
-
Chyba niczego im nie brakuje. Przynajmniej nic na to nie wskazuje. Staraj się edytować posty zamiast dodawać jeden pod drugim. Pozdro
-
@Funky Koval Dawaj update bo ciekawy jestem
-
5 minut temu, Criters napisał:
jednak ją zostawie w spokoju nie będę jej wyrzucał tylko poczekam jak się sytuacja rozwinie jak będzie nadal taka w najbliższym czasie to wtedy zaczne od nowa .czekam na wasze sugestie , opinie i propozycje
I dobrze robisz według mnie, że je zostawiasz. Ja zmarnowałem nasionka gdy zasugerowano mi wykiełkować nowe. A jeszcze to pierwsze uszkodziłem przy precrushingu i zobacz na mojego GL co mi wyrosło. To silna roślina, ja myślę, że buduje korzenie jak u mnie. Daj jej max 10 dni i zobacz czy coś przez ten czas się rozwinie.
-
5 godzin temu, Vito napisał:
może być... zmuszasz roślinę do większego parowania, co za tym idzie szybciej wypije wodę...
co do robali, ja bym je zostawił do końca życia rośliny... aby nie marnować gleby przesuszył bym ją po zbiorach zanim bym ją użył znów...
4 godziny temu, SmakMaroca999 napisał:ta ziemia będzie do wyjebania i tyle w temacie bo jajka i formy przetrwalnikowe tego gówna są odporne na susze i zaraz po pierwszym podlaniu nawet za 3 miesiące zaczna się legnać.Wiec po kosie ziemia w kosz a doniczki i namiot do mycia to dziadostwo skutecznie likwiduje tylko chemia i żadne moczenia donicy nie pomagają bo jajeczek nie wypłuczesz a za chwilę nalęgna się nowe bo wilgoć to dla nich raj.
I tak czy siak bym ją wyjebał. Robię sobie przerwę po tym grow. Mam całkiem kiepskie warunki, w tym jebniętym kraju nerwicy i lęków się dorobię.
-
5 godzin temu, Hektor napisał:
no i ujjj ale sie troszke na jaba...lismy i inne srodki przybralim niestety jutro damy upa!bo po mdma ciezko pozdrawiam ekipe
Miłego zjazdu
-
17 minut temu, joka.menas napisał:
No to przy skali moje zdanie sie troche zmienia ok 35-45 powinienes miec. No kurde mega mi sie podoba ta Twoja Pani, mega!!
Dzięki za ciepłe słowa
Zastanawiam się jak mógłbym nieco podnieść jej wilgotność w bezpieczny sposób. Wróciłem do domu, okna miałem pootwierane cały dzień żeby się wietrzyło, kaloryfery wyłączone żeby wilgotność pomieszczenia podnieść a tu lipa. Patrzę na stację meteorologiczną a tam 25 % wilgotności. Nie za dużo, co ?
-
1 godzinę temu, joka.menas napisał:
Jednym ze sposobow jest "...Doniczkę z rośliną należy zanurzyć na kilka godzin w wodzie tak, by cala bryła korzeniowa była pod wodą. Po tym czasie woda „wypchnie” szkodniki z gleby na powierzchnię. Wodę należy usunąć w taki sposób (np. odlać), aby skoczogonki nie pozostały na wierzchniej warstwie gleby...."
Hmm. Dzięki za pomysł. Wydaje mi się dosyć męczący dla rośliny. Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie i czy w ogóle będzie potrzeba usuwania tych drani z donicy. Dzisiaj zajrzałem na tackę która znowu była morka ale już ich nie widziałem. Ani jednego. Nie wiem czy się schowały, czy wszystkie zabiłem za jednym zamachem.
BTW. @joka.menas trzymaj fote. Zapalniczki nie miałem, ale pendrive też wiadomo jakich rozmiarów jest
Co sądzisz ?
-
Nie mają za gorąco przy takim wyciągającym ?
-
@SmakMaroca999 karmie ją Biotabsem PK 5-8-2.
@Vito myślicie, że jak podsusze ją lekko to umrą te skur****e ?
edit. Ktoś proponował mi wywar z papierosów. Czy to dobre rozwiązanie? Czy samo podsuszenie wystarczy?
-
7 godzin temu, joka.menas napisał:
Z tego co pamietam to sa... przedziorki? Nie jestem pewien.
20!? Z takimi pieknymi krzakami!? Jalicze na jakies 50! No chyba ze te poki tylko na zdj wygladaja na takie duze, ja dlatego staram sie dawac zawsze zdj z zapalniczka dla pokazania skali.
Hmm. Tak czytałem na temat popularnego robactwa i stwierdziłem, że nic nie pasuje do tych brzdąców. Jeden gatunek którego już nazwy zapomniałem pasuje ale ponoć wystarczy zbić wilgotność i tyle. A akurat w podstawce było trochę wody gdzie w pozostałej części boxa jest zaledwie 30-40% wilgotności.
-
Dzień 69
44 dzień Flo
Wybaczcie post pod postem ale stwierdziłem, że skoro to update to wrzucę nowy post dla odświeżenia tematu
Chyba dzisiaj przegiąłem z podlaniem. Wcześniej podlewanie co drugi dzień (Dzień podlewania -> dzień przerwy -> dzień podlewania) zdawał egzamin, donica była lekka i sucha. Dzisiaj mimo, że była już lżejsza, trochę w środku wilgotna jak wsadziłem delikatnie palec, podlałem około litr wody z około 8ml nawozu Biotabs bio PK 5-8-2. Dodam, że dwa dni temu również podlałem ten nawóz w ilości około 3ml. Także póki co dam sobie spokój z tym nawozem na przynajmniej tydzień no i podlewanie raczej za trzy dni (Dzień podlewania->dwa dni przerwy->dzień podlewania).
Warunki w box-ie umiarkowane. Wilgotność czasami wskoczy na ponad 50%, lecz nie więcej niż 60%. I to tylko w nocy. Cyrkulacja powietrza jakaś tam jest. Dwa wiatraki dają radę.
I co mnie zastanawia. Otóż dzisiaj stwierdziłem że przepłucze trochę podstawkę od donicy bo widziałem, że zrobiła się przebarwiona od nawozów itp. zresztą było tam odrobinę wody bo raz na jakiś czas parę kropel tam wleje dla korzeni (tylko przy podlewaniu). No i zobaczyłem całkiem sporo malutkich jak główka szpilki robaczków wijących się na różne strony. Czy to właśnie ta organika która pobudzałem tyle czasu Biotabsem? Czy to raczej sygnał, że coś jest nie tak? Zobaczcie sami
No i oczywiście proszę o konstruktywną krytykę.
PS. Myślicie, że uda się z tego wycisnąć 20 suchego? Pozdro
CFL 4x20W, 23W | AK472 auto
w Zakończone Fotorelacje Indoor
Opublikowano
Pięknie pięknie. Ja też zaraz wrzucam moje dobra do słoja. Ale widzę, że u Ciebie też te topy nie są takie zbite. Ciekawe czy to przez nasze ogólne problemy podczas całej uprawy czy to kwestia automatów. Ale jak @Rysiu mówi. Co swoje to swoje