-
Postów
345 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forums
Gallery
Blogs
Posts opublikowane przez TrippyHD
-
-
3 godziny temu, Vito napisał:
Ładnie ładnie... nadal sama woda na pewno jeszcze przez dwa podlania...
Jak chcesz bez lampy to wyłącz lampę na chwilę za dnia, zaglądanie do roślin jak śpią to wielki błąd... Nie wolno im przeszkadzać
Dzięki.
Jeszcze przez dwa podlania? A później co? Nie mam nic oprócz BioTabs pakiet startowy i BoomBoom a ponoć oprysku z niego też nie mogę zrobić ze względu na azot który rzekomo przeszkadza na Flo.
Sugerujesz coś Vito ?
Pozdrawiam.
Ps. A co do rady to z pewnością ją zastosuje przy następnych fotkach. Nie chciałem męczyć mojego taniego GiBa i żaróweczki. No i oczywiście roślinki.
-
Dzień 35
10 dzień Flo
Po stosowaniu większej ilości wody, i to takiej która wcześniej stała min. 24h, roślinka cieszy się.
Cieszy się na tyle, że gdy otwieram box, aż wyskakuje na mnie... dosłownie.
Rozrosła się tak, że z każdej strony już opiera się o ściany box-a, liście najchętniej wylazły by na zewnątrz. Jest wysoka jak nie wiem co, zszedłem już ze wszystkich podstawek na których ją stawiałem wcześniej. Teraz pozostaje jedynie regulacja odbłyśnika wraz z lampą, w górę.
Nie jest to definicja zdrowej rośliny, przynajmniej jak patrze na inne fotorelacje, ale nie jest źle. Póki co umarł jedynie malutki, pierwszy listek z samego dołu. Końcówki jak były, tak są żółte. No ale liście nie są już takie mizerne.
Główny topek formuje się całkiem szybko. Z dnia na dzień widać jak sobie pięknie rośnie.
No i będę walczyć powoli z zapachem. Przepięknie pachnie trawą cytrynową. Muszę coś wykombinować.
PS. Znowu przepraszam za zdjęcia z odpaloną lampą ale jest bardzo mało dni w miesiącu w których mogę zrobić (a jak już są to zapominam ) je bez włączonego naświetlania.
Niestety mój fotoperiod jest tak kiepsko rozłożony w czasie.
-
Z tymi mineralkamki to miałem na myśli wodę mineralną - zdarzyło mi się raz podlać taką. Cisowianką dokładnie.
A co do nawozów. Nie mam nic oprócz BioTabs pakiet startowy i boom boom spray. Jakiś proch dostałem w gratisie ale Vito odradził zarzucenia go. Nosi nazwę Shooting Powder.
-
36 minut temu, Pasjonista napisał:
edit to wyglada na braki zelaza trippy co ty im lejesz oprocz tych biotabsow
Hm. Nic oprócz wody i nawozów BioTabs. Myślisz, że warto byłoby doładować je żelazem ?
-
Teraz, Gapo napisał:
Tak podlewam jak ziemia sucha jak palca wbijam na 2cm albo troszkę głębiej a podlewam tak z 750ml co 4 dni lub jak ziemia sucha Leje biobizz grow max i bloom teraz woda przez tydzień a później spowrotem biobizz a pH sprawdzę przy po podlewaniu z dzień ma chyba z 7 szczytów niska ale zwarta
Masz dokładnie ten sam problem co ja. Zerknij jak u mnie to wygląda. Mi dodatkowy wiatrak trochę pomógł. I daje jej często więcej świeżego powietrza. Chociaż i tak nie jest to do końca wyleczone. Ja też chyba zwaliłem, że wodą ze złym PH podlewałem albo minerelkami
-
Dzień 31
6 dzień Flo
Dziękuje za krytykę. Wziąłem ją sobie do serca i odpowiednio przygotowuje wodę. Czyli leżakuje sobie 24 godziny, wcześniej odsączona przez filtr
Analizowałem inne fotorelacje (a konkretnie na to wpadłem u @Funky Koval), i doszedłem do wniosku, że po prostu za mało jej lałem wody. Ja podlewałem przeważnie 0,5l na 3-4 dni.Cytat z fotorelki @Funky Koval "Leję jej 1l na raz i to wystarcza max na 3 dni, z czego już po dobie w donicy sucho. Zastanawiam się, czy lać więcej na jeden raz."
Więc spróbowałem nieco więcej zapodać jej wody i chyba coś to dało. No i oczywiście zapodałem wraz z ostatnim podlaniem, czyli wczoraj, Bactrex oraz Orgatrex zgodnie z zaleceniami producenta.Jakość rośliny nieco się podniosła, liście jak najbardziej na plus. Roślina, przynajmniej według mnie, ofiarowuje mi coraz to większe kwiaty. Ładnie rosną.
Póki co tylko jeden listek mi całkowicie zżółkł. Widać go na jednym ze zdjęć. To jeden z pierwszych listków, na samym dole. Nie wiem czy się go pozbyć?
Zastanawiam się nad opryskiem z Boom Boom-a z racji rozpoczęcia Flo. Wcześniej nie chciałem tego robić bo roślina wyglądała na przenawożoną azotem. Liście były mocno ciemne, miałem wrażenie, że są suche a końcówki średnich liści były żółtawe + ich obrzeża zawijały się do dołu. Natomiast może to wszystko było spowodowane suszą w donicy.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
PS. Zdjęcia wykonane minutę przed odpaleniem lampy. Tylko jedno jest zrobione chwilę po jej włączeniu.
-
5 minut temu, joka.menas napisał:
Muszynianka, w dodatku gazowana!!?? A jak u Ciebie z odstana woda? Powiem ze u mnie wode strasznie czuc chlorem ale dlatego odstawiamy ja na 24H, by chlor ktory zabija falne i flore glebowa wyparowal (chlor zabija faune i flore chlebowa czy tylko jedno z nich?)
Pozwole sobie odpowiedziec u Ciebie w temacie. Nie musisz kupowac nowych nawozow, Orgatrex i Bactrex to tak ja BioBizz organiczne nowozy. Musisz tylko wyeliminowac bledy i szybko sie na nich uczyc. U Ciebie szystko pod wzgledem przygotowania wyglada dobrze tylko ta wentylacjai dostep swierzego powietrza moze duzo psuc i nowe nawozy nie pomoga. Dawno nie bylem u Ciebie i ostatnio jak zagladalem to meczyles sie wlasnie z tym ze rosliny sie u Ciebie dusily z braku swierzego powietrza nic nie mowilem bo kilka osob juz Ci to napisalo wiec nie chcialem sie powielac... uporales sie z tym juz?
Wyczytałem gdzieś w internecie nt. tejże wody. Rzekomo PH ma odpowiednie. Ona nie była do końca gazowana. Pieniła się mocniej. Zobaczymy jak ją przyjmie.
Jeżeli chodzi o wentylacje to, szczerze mówiąc, nie wiem czy wyeliminowałem ten problem bo nie widze znaczącej poprawy w roślinie. Nie wiem tez czy to do końca problem powietrza a nie np. za dużej ilości azotu od BoomBooma którego stosowałem już dwa razy czy braku innych minerałów. Okaże się pod koniec tego tygodnia jak zapodam papu od BioTabsa.
Mam ten wentylatorek biurkowy przy wlocie pasywnym. Rośliny aż falują pod wpływem tego przeciągu w boxie. Wylotowy (dla przypomnienia dodam, że jest konkretny) wypuszcza już znacznie chłodniejsze powietrze niż wcześniej. Temperatura w boxie spadła o kilka stopni. Teraz jest około 22-23 stopni. Wilgotność w porządku. 50-60%. Sporadycznie zdarzy się spaść do 40%. Jestem tak przewrażliwiony na punkcie tej cyrkulacji, że już nie przejmuje się nawet hałasem. Drzwi od szafy są ciagle rozsunięte, okna w domu non stop otwarte. I to nawet w nocy. Dostaje już powoli zjebki od kobiety, że robię chłodnie (mimo tego, że temp. w pokoju to minimum 19 stopni...).
Generalnie już czuje się bezradny. Czas pokaże co z tego będzie
-
@joka.menas ładnie Ci to idzie. Zazdroszczę mocno. Zobaczę efekt końcowy mojej uprawy. Jak nie będzie zadowalająca to też zainwestuje w nawozy BioBizz-a.
Powodzenia -
Coś tam kosmatego się pojawia.
Tylko te listki Martwią mnie bardzo.
Dziś przy okazji podlałem ją. Około pół litra wody Muszynianki (ponoć PH idealne dla roślin), lekko odgazowana. Zobaczymy. Wcześniej lałem czym popadnie.
Przy następnym podlaniu, czyli pewnie w okolicach czwartku lub piątku, daje jej Orgatrex i Bactrex. Zobaczymy czy odżyje bo swój urok straciła. Choć pokazuje sporo włochów. Nie wiem co mam o niej sądzić.
-
7 minut temu, Vito napisał:
Skręcają się liście bo pewnie masz:
- za gorąco
- za parno i duszno, roślina sama nie może parować
Mam nadzieje, że się poprawi dzięki temu nowemu wiatrakowi. Już według mnie jest lepiej, liście nie są takie oklapłe i cała roślina nie jest przesuszona w jej górnych partiach.
8 minut temu, Vito napisał:robisz wszystko według instrukcji producenta. Jaka dawka starter packa ?
W piątym tygodniu według rozpiski mam zapodać Orgatrex i Bactrex.
9 minut temu, Vito napisał:Może też za bardzo ją przesuszasz... Teraz nie czekaj aż będzie lekka jak piórko tylko dzień wcześniej już podlej.
Podlewasz z samego rana ?
Może faktycznie za długo zwlekałem z podlewaniem. Uczuliłem się na zdanie "lepiej przesuszyć niż przelać".
Podlewam zaraz po odpaleniu lamp.
-
5 godzin temu, Chory Królik napisał:
Jezeli masz zestaw startowy biotabsu to tam do zestawu dodaja malutka lyzeczke, ale fakt troche meczace jest przygotowywanie tego podloza, ale ja to lubie. Chyba bardziej niz trymowanie
Owszem, była. Na szczęście tylko raz tak zrobiłem, że dodałem specyfiku za pomocą łyżki stołowej zamiast tej w zestawie.
Mówisz żebym odpuścił ten Booster. Mam jej w takim razie nic nie dawać oprócz kolejnej dawki ze Starter Packa od Biotabs która już się zbliża?
W ogóle to nie wspomniałem o tym wcześniej, ale wraz z zamówieniem ze sklepu dostałem mały gratis. A konkretniej taki specyfik: Shooting powder. Stymulator kwitnienia (LINK)
Warto go zastosować? Miał ktoś z Was z nim do czynienia ? -
38 minut temu, Pasjonista napisał:
Zeby w pelni ocenic jej kondycje potrzebne zdjecie poza boxem w swietle dziennym. Nie umrze. Nie jest jakas mala , zaczela kwitnac za tydzien powinno byc lepiej. Moze cos pomieszales w przygotowaniu ziemi z tymi koksami od bio tabs .Nie wiem moze np. bylo 2gramy a dales 20. Te bio tapsy powoli sie rozkladaja moze lada dzien wszyszko ulegnie poprawie. Ale na ten moment lalbym tylko wode.Zadnych innych nawozow.
Może tak być. Bo w instrukcji było małym druczkiem napisane w paru przypadkach „małe łyżeczki” a w innych „łyżki stołowe” a ja wszędzie jechałem stołowymi później wygrzebywałem z ziemi nadmiar.
-
13 minut temu, Chory Królik napisał:
Uzywajac biotabsow wszystkie skladniki masz w tabletkach, ktore wolno sie rozkladaja. Nic nie potrzebujesz tak naprawde. Ja tylko na flow dokupilem booster pk tez z biotabsu i moim zdaniem robi robote, ale na pierwsza uprawe bym odpuscil zebys nauczyl sie rozpoznawac wszystko co Twoja konopia chce Ci powiedziec. Powoli sie wszystkiego nauczysz.
Spoko. Mogę tak zrobić. Tylko nie chce aby moja mała zmarła. Jak oceniasz jej kondycję? Myślisz, że warto zainwestować w jakiś nawóz? Nawet „biedny” biohumus czy coś w tym rodzaju.
-
15 minut temu, Pasjonista napisał:
Z tych ' jajec' wychodza wlochy - to kobieta. 1 dzien flo .Szkoda ze nie dales zdjecia w swietle dziennym.
1.Braki Boru co za tym idzie brak wapnia potasu azotu
Czemu
a.za wysokie Ph
b.za czesto podlewasz
Chyba ze sie myle
edit. ty na biotabsach jedziesz nie sprawdzilem ph nie powinno miec tu znaczenia to raczej ja bym skupil sie na tym by nie za mocno i czesto podlewac. Dawal bym ziemii przeschnac przed podlaniem
Hmm. Podlewam co 4 dni średnio. Ostatnio zdarzyło się podlać nawet po 5. Zaznaczę, że donica po tych np. 4 dniach jest leciutka jak piórko a ziemia to wiór.
Ponoć używając nawozów BioTabsa miałem się PH nie przejmować więc też tak robilem.
Azot mam niby z BoomBoom Spraya ale reszty nie mają skąd dostać bo zwyczajnie nie mam żadnego nawozu. Jest coś, w co warto zainwestować w tej fazie rozrostu?
-
Dzień 26
1 dzień Flo
Cześć. Mój mały problem się rozwija i nie mam pojęcia jak temu zaradzić. Markotna się zrobiła moja mała ostatnio.
Zadbałem o częstszą wymianę świeżego powietrza, wczoraj podlałem jej trochę ponad pół litra wody, obniżyłem znacznie wysokość pomiędzy szczytem a lampą.
Dalej widać jak te nowe listki się kręcą w różne pozycje, końcówki są widocznie żółte. Te górne listki są takie jakieś brzydkie. Nie wiem nawet jak inaczej to opisać.
Zobaczcie sami.
A no i jeszcze zapomniałem dodać, że dosłownie dzisiaj zakupiłem wiatraczek biurkowy który jest widoczny na zdjęciu. Postawiłem go póki co przy wlocie pasywnym (no, już nie jest taki pasywny w takim wypadku ). Mam nadzieje, że pomoże w cyrkulacji powietrza w szafie i namiocie.
I zdziwiłem się bo na zdjęciu poniżej widać dziwne zjawisko. Na początku byłem pewny, że to kobieta. A dzisiaj pokazała coś, co przypomina jajeczka faceta.
-
2 minuty temu, Funky Koval napisał:
@Shagyalonzo Dzięki, jak mówią lepiej żartować jak wymiotować a świat na poważnie jest nie do przyjęcia. Cieszy mnie, ze ktoś poza mną ma z tego zabawę
@TrippyHD będę dbał, podlewał i nawoził a tak poważnie to nic, bo na to właśnie czekamy, włoski wyłażące z preflowerów, które mówią, że masz w donicy dziewczynę, która kwitnie dla ciebie
Ok. Będziesz zmieniać fotoperiod ?
-
Też mi się pojawiło to samo co u Ciebie. Co w takim wypadku zamierzasz zrobić?
-
6 godzin temu, Pasjonista napisał:
Boxik w szafie wnekowej stoi czy normalnej? Cos mozna pomyslec nad tanim wentylatorkiem 100mm Vko i dac dziure z tylu szafy zawsze takie dykty tam sa i rure wyciszajaca w nia wentylator i niech ma nawet pare metrow grund to by swieze powietrze dostarczyc ;-)
W normalnej szafie. Modyfikacja dykty odpada. Nie wiem. Coś wymyślę.
-
1 godzinę temu, Pasjonista napisał:
Ja bym cala ta zaslepke na rzepy oderwal i zostawil bez .Pozdro
Tak już mam od dwóch tygodni. Dzięki za rade. Myślę, że sporo jej to dało.
-
6 godzin temu, Vito napisał:
Ogólnie to dusisz ją
Dobrze że zwiększyłeś odstęp, bo chyba ją trochę mocno grzało... Skoro box stoi w szafie, rozumiem że wylot masz wyprowadzony poza szafy ?
Wlot możesz zostawić pasywny ale też musisz podciągnąć do niego przewód wentylacyjny by zaciągała powietrze z pomieszczenia bo w szafie duszno...
Powiem Ci @Vito, że słabo u mnie z tym przewodem będzie. W szafie mam schowane rzeczy itd. Nie widzę tam przewodu. Ile się da, tyle zostawiam drzwiczki od szafy maksymalnie otwarte. Okna mimo panującej niskiej temperatury również zostawiam uchylone. Nie dotyczy to jednak nocy kiedy zależy mi i kobiecie na ciszy wraz z normalną temperaturą. Zobaczymy jak to będzie, najwyżej będę musiał improwizować.
-
Dzień 21
Witamy w trzecim tygodniu
Chyba jakoś to idzie. Mam wrażenie, że trochę się kisi w tym namociku i dodatkowo w szafie. Staram się dawać jej świeżego powietrza kiedy tylko mogę. Myślę, że progres byłby o wiele lepszy gdybym miał lepszy dopływ CO2. Ale takie fantazje wprowadzę w życie jak zobaczę czy mój, obecny tu, eksperyment wypali. Dosłownie mówiąc.Dzisiaj dostała wody. Po czterech, prawie pięciu dniach suszy. Trochę ponad pół litra.
Listki na zdjęciu są oklapłe bo zrobiłem foto dosłownie pięć minut po włączeniu światła.
Martwi mnie parę rzeczy. Nowe listki które wychodzą są trochę powyginane, jakby ktoś wziął je w palec i skręcił niczym końcówkę jointa. No i mają końcówki żółte co widać na jednym ze zdjęć. Generalnie to tymczasowe bo miałem tak od początku tylko, że wcześniej o tym nie wspomniałem. Później jest już w porządku. Jak widać zresztą, żaden 'dorosły' listek nie ma przebarwień. Nie wiem dlatego co o tym myśleć.
Oceniajcie proszę
PS. Następnym razem zrobię zdjęcia bez włączonej lampy, kiedy będzie widno w pomieszczeniu. Bo lampa trochę zabiera tych kolorów.
EDIT.
Zwiększyłem odległość lampy od szczytu. Zobaczymy rano jak po tylu godzinach podlana i trochę schłodzona się będzie zachowywać.
-
O 21.09.2017 o 17:21, Vito napisał:
Nawozu sadzonce się nie daje, tylko w docelowej.
Puki roślina nie pokaże listków nie trzeba lampy, a w innym growlogu pisałem o za wczesnym wsadzeniu do docelowej a nie że za wcześnie lampa
Roślinki nie dotykaj, sama powinna zrzucić skorupkę, możesz spryskiwaczem raz dziennie spryskać by nie wyschła jak jest pod lampą puki się nie otworzy.
Sadzonka za parę dni będzie gotowa do docelowej.
No dobra. To nie będę kombinować ze szmatkami.
Robić oprysk BoomBoomem ?
EDIT.
Jak zwykle nie wytrzymałem. Zrobiłem oprysk na początku naświetlania. Gdzieś wyczytałem, że do trzech razy można zrobić więc i tak zrobię. Kolejny, i ostatni raz będzie pod koniec jej życia ew. przy zmianie fotoperiodu. Zobaczę kiedy będzie tego najbardziej potrzebować.
-
Dzień 18
Nie wiem jak długo jeszcze będę nazywać moją małą - małą. Wiem tyle, że to niebawem się skończy
Przez trzy dni poszła w górę jak szalona. Widać różnicę między tymi zdjęciami, a tymi z dnia 15 które są wyżej.
Miałem jeden incydent dziś w nocy. Kartoniki na których stoi donica na tyle zebrały wody, że postanowiły się zgiąć i cała doniczka oparła się (całe szczęście!) o ściankę w boxie. Gdyby nie fakt tego, że jest w nim miejsca tylko na jedną roślinę to byłoby dramatycznie. No i widać efekt tego wybryku, roślina na tyle długo była pod innym kątem, że wygięła się ładnie w stronę światła. Widać to na jednym ze zdjęć. Ale już później obrała właściwy kierunek kiedy wzmocniłem konstrukcję. To również widać. Teraz jest taki mały, śmieszny łuk. Roślina dostała małą dawkę stresu, niczym przy LST . Zastanawiam się czy nie zrobić oprysku z BoomBoom Spray, i tak miałem zamiar zrobić to trzy razy na całe jej życie a już raz dostała tą pasze.
I zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Jak mogę podnieć wilgotność na dłużej. Mokre szmatki dają radę ale tylko na kilka godzin. Codziennie rano i wieczorem na nowo nawadniam szmatki które mam w środku. Natomiast zawsze przed tą czynnością higrometr wskazuje na 39-45% wilgotności. To całkiem mało, a nie wiem też od jak dawna taki poziom się utrzymuje.
No nic, tu fotki kobietki.
-
9 minut temu, Pasjonista napisał:
Jaka temperature masz Laska wigor ma pozdro
Średnio 27 stopni w ciągu naświetlania. 22-24 gdy lampa jest wyłączona.
HPS 100W | BioTabs | Amnesia Auto
w Zakończone Fotorelacje Indoor
Opublikowano
Spoko. Szanuje, że starasz się każdemu pomóc.
Kurde. Ja wyskoczyłem jakiś czas temu z tym Orgatrexem i Bactrexem. Napisałeś, że to dobry pomysł. Ja szczerze mówiąc chciałem to wlać (i wlałem) bo złe zrozumiałem zdanie w instrukcji. Tam jest napisane w piątym tygodniu kwitnienia. A ja przeoczyłem wyraz „kwitnienia” i wlałem po prostu w piątym tygodniu. Myślisz, że warto będzie wlać jeszcze raz taki roztwór już faktycznie w tym właściwym okresie ?