Skocz do zawartości
nasiona konopi

grower

ROWER

Ukończony growlog
  • Postów

    106
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana ROWER w dniu 7 Czerwca 2016

Użytkownicy przyznają ROWER punkty reputacji!

Informacje o profilu

  • Płeć
    Nie powiem

Ostatnie wizyty

1 555 wyświetleń profilu

Osiągnięcia ROWER

Newbie

Newbie (1/14)

6

Reputacja

  1. Dawno nie widziałem tak sterylnego namiotu, nie licząc nowych Z rozmachem, powodzenia.
  2. ROWER

    20170115_193904.jpg

  3. ROWER

    20170111_214032.jpg

  4. ROWER

    20170110_155338.jpg

  5. ROWER

    20170108-184721.jpg

  6. Siema pozwolę sobie powrócić i zakoczyć growloga którego miałem przyjemność zacząć A więc tak to było że wyszło jakieś 80g suchego materiału który w smaku był całkiem dobry z tego co pamiętam ta amnesia najlepiej czochrała, og kushe takie w kit a super skunk ładnie spuchł ale mega lajtowe palenie raczej nie polecam, chociaz co nasiono to inna roślina w sumie więc je**ć morały he Pozdro. ROWER.
  7. Siema, sorki że nic nie pisałem. Dziś to nadrobimy. Fotorelacja w jednym poście, ale może to i lepiej, więcej treści mniej pierdolenia. Jak widać automaty poszły pod kosę, sezony dalej szaleją. Z 7 automatów które w sumie były pokarlone na wegu bo w małych kubeczkach były pierwsze cztery tygodnie he ale jakoś poszło liczę na jakieś 200g z tego, a z sezonów jeszcze z 3 razy tyle ;p no ale nie zapeszajmy zobaczymy co będzie. Pozdro. ROWER.
  8. Siema mój tegoroczny outdoor to: -1 x Jamajka x GG / Beebok -1 x AK47 x Hindu Kush / GGS -1 x Purple Maroc x Diesel Berry / GGS -4 x AK47 x SHB / Tasty -4 x AK47 x SKW/BH / Tasty -5 x Auto Viking Thor / Norden Seeds -3 x Auto Big Bud / Victory Seeds -2 x Auto AK47 / Orion -2 x Auto OG Kush / King Seeds, Gnomeseeds chyba wszystko jak o czymś zapomniałem to dopiszę jeszcze, teraz szczegóły techniczne -dołki po ok 20 L ziemi uniwersalnej, -nawozy WEG BioGrow, Biohumus, FLO BioBloom, TopMax, No Mercy Sweet Jane I i II. -z preparatów jeszcze Anti Bissan, Automaty jeszcze nie na spocie, polecą jakoś za tydzień może dwa, seozny na spocie już ze 8 może 10 dni Kolejny UP ze spota już pewnie z automatami. Tyle ode mnie. Pozdro. ROWER.
  9. Siema, przedstawiam wam mój indoor, który wprawdzie już dobiega po mału końca, ale myślę, że w takiej skróconej wersji też warto zobaczyć tą uprawę, bo trochę się działo A zatem do rzeczy: -nasiona ze sklepu g**********n, OG Kushe od gnomeseeds a reszta nie pamiętam -oświetlenie CFL 200W ProStar 2100 K , 8800 lm -fotoperiod 20/4, w końcowej fazie 18/6 -box hydro shot 40, wyłożony mylarem, wym. 40 x 40 x 120 -podłoże Canna Terra Professional -donice 5L własnej produkcji -nawozy TryPack od BioBizza: BioGrow, BioBloom, TopMax -wentylacja wyciągający 100m3/h, filtr własnej produkcji , mieszający 13 w, wlot pasywny -dodatkowe info jest takie że posiadam zajebisty termometr lcd i mierze sobie nim temperature, na wyposażeniu mam także unikalny nawilżacz powietrza o porażającej pojemności 0,8 L. Pojemność nikczemna, ale darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda. Było mnóstwo przygód, a to z połamaną gałęzią, a to z zapachem. Filtr nie dawał rady. Teraz jest już dobrze jak skosiłem Super Skunka. Dał około 24 gram materiału. Reszta jeszcze dojrzewa w namiocie. Niebawem sama woda pójdzie bez TopMaxa, bo obecnie 5 ml / L wody jest podawany. Reszta jak skosze też wrzucona i na bieżąco upy też będą, pewnie jeszcze ze dwa albo trzy. I NA KONIEC WAŻNY KOMUNIKAT Pozdro. ROWER.
  10. Nie na tym etapie, jak roślina nie ma nic oprócz liści to tych liści nie ucinaj
  11. co mi jakiś bajkopisarz reputacje dajecie co to ma ku**a byc
  12. A ja uwielbiam jeździć najarany. Dlaczego ? Otóż nie mam ochoty wtedy na szaleństwa, ledwo co się toczę, podziwiam krajobrazy za szybą i generalnie jade bezpieczniej. Zwłaszcza jak jadę w długą trasę, to nie wyobrażam sobie nie zabrać ze sobą magicznego pudełeczka z jointami Wiadomo, że każda używka na każdego działa inaczej, więc jest to mocno osobliwa kwestia, jednakże w moim przypadku jazda pod wpływem marihuany nie wiąże się ze zwiększonym niebezpieczeństwem. Co innego po amfetaminie. Wtedy jeździ mi się fatalnie, bardzo nerwowo, nie lubię wręcz. W sumie teraz już mnie to nie dotyczy bo nie pizgam, ale zdecydowanie nie lubiłem jeździć po prochu, tak samo po alkoholu. Po alko wogóle nie dopuszczam myśli o jeździe pojazdem jakimkolwiek w takim stanie. I nie pozwoliłbym jechać po pijaku nikomu. Reasumując, trawa dobra, reszta zła Powinien być nakaz wręcz palenia trawy i jedzenia grzybów/LSD, jaki ten świat byłby wtedy piękny
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+