Skocz do zawartości
thc-thc

centrummarihuany

gryzący dym


sumollo

Recommended Posts

Witam.

Czy spotkał się ktoś z was może problemem gryzącego dymu?  Najprawdopodobniej jakiś błąd przy suszeniu. Wlozylem topki do sloja po okolo 3 dniach bo bylo juz suche jak wior.

Gdy próbowałem je zaraz po scince bylo ok. A teraz nie da sie tego palic bo dym podraznia pluca..  Cały krzaczek suszu do wyrzucenia :( ..   Da się to jeszcze jakoś uratować?

Jak by ktoś wiedział co się stało z tym suszem bede wdzieczny za helpa

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

swiezego topka juz nie mam wrzuce troche tych skórek...

czyli to od zbyt szybkiego suszenia robi sie z nim takie cos ze nie da sie tego palic?

nie chodzi nawet o smak siana czy cos w tym stylu , dym jest cholernie drazniacy a pluca podraznia tak ze az bolą jeszcze przez jakas godzine...roslinka 100% bio..

ale lipa ;/

 

 

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

czyli jesli dobrze rozumiem - moge pozbyc sie tego gryzacego czynnika z topkow, poprzez ponowne nawilzanie liscmi czy skorkami topkow w zamknietym sloiku i otwieraniu go co jakis czas?

bo nie jestem pewny czy sie rozumiemy:

bo np ususzony na szybko topek (np na kaloryferze w 3 godziny) smakuje jak siano, ale nie gryzie w pluca..a tego po prostu nie sie da palic..

co prawda nigdy nie udalo mi sie jeszcze dobrze ususzyc i zazwyczaj w smaku bylo srednie, ale nigdy nie bylo drażniące albo zeby kuło w pluca, a to palenie takie stalo sie od wczoraj, mniej wiecej w 7 dniu suszenia..a 2 dni temu dalo sie jeszcze palic pomimo sredniego smaku

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

skorki w sloikach sprawily ze topki zmiekly, probowalem je suszyc w ten sposob, zmieniajac co jakis czas skorki na nowe i pilnujac aby nie przesuszyc znowu topkow

ale nieszczegolnie to pomaga...poszla sie pierdo..ić cala góra fajnie zapowiadajacego sie  krzaka...

PRZESTROGĄ DLA POCZATKUJACYCH NIECH TO BEDZIE!

sprawdzilem warunki kupioną stacyjką meteo, w których suszylem nieszczesnego krzaka:

temp miedzy 23 a 26 stopni, wilgotnosc 39-45 % , usadowione przy samym ciagu went. wiec byl przewiew,

topki wlozylem do sloika juz 5 dnia, bo wydawaly sie juz bardzo suche (choc lodygi nie byly jeszcze lamliwe) , zostawilem tez za malo miejsca w sloiku bo zaladowalem go na full a gdy wyciagnalem na nastepny dzien jednego zeby sobie zajarac -bylo juz skopane..ciekawe ze charakterystyczny zapach wydziela sie dopiero po zmieleniu topka, jakby ze srodka..

Pisze to wszystko w nadziei, że ktoś mądrzejszy dopisze do tematu co stalo sie z tym paleniem..bo ja nadal nie wiem :(

 

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • 2 miesiące temu...
Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+