Kiełki prawie zdechły...

[Castio]

Witam. Mam roślinkę u sąsiada. Kiełkowanie bez żadnego problemu (11 dni do 2 cm kiełki (2 nasionka na 4) urosły. Te drugie 2 jeden 1.5 cm drugi 0.5 cm.

 

Włożyłem dwa do doniczek już, lecz mój po*****y sąsiad postawił to nad kaloryferem i prawie uschło.. czy da się to jeszcze uratować ? Dolałem wody aby gleba była wilgotna. 

 

Wiem, wiem zdj, ale aparat nie łapie.. Powiedzmy, że z grubości 2 mm zrobiło się 1. 

[greenmouse]

11 dni do 2cm kiełka??? U mnie po 24h w wodzie, 24h na ligninie, 72h pod lampą wybiły z ziemi na 2 cm O.o

 

Zapewnij temu szczęściu dużą wilgotność otoczenia, ok 80-90% ale na KRÓTKO (tzn 1 dzień może trochę dłużej) spore szanse, że odżyje.

[dzejson p]

Wysechł pęd tak?? próbuj ratować wodą, jak po 1-2 dniach nie odbije to do wyrzucenia. nie raz zapomniałem o kiełkach - przesuszyło się i w większości razy nic już się nie dało zrobić. Ale mimo wszystko życzę powodzenia!

[Castio]

Wysechł pęd tak?? próbuj ratować wodą, jak po 1-2 dniach nie odbije to do wyrzucenia. nie raz zapomniałem o kiełkach - przesuszyło się i w większości razy nic już się nie dało zrobić. Ale mimo wszystko życzę powodzenia!

Połowa tej niteczki. Pół licząc od nasionka jest git. Postanowiłem odciąć połowę. Nie wiem czy dobrze zrobiłem, w razie czego kupie nowe nasionko.

[SmakMaroca999]

Połowa tej niteczki. Pół licząc od nasionka jest git. Postanowiłem odciąć połowę. Nie wiem czy dobrze zrobiłem, w razie czego kupie nowe nasionko.

 

i chyba to starczy!

[Castio]

Dobre wieści ! Udało się odratować Zrobiły się zieloniutkie i już rosną

[SmakMaroca999]

Dawaj foty jestem ciekaw po tych operacjach