Grzybki w Holandii - co polecacie?

[ganja1971]

Siemanko

 

w lipcu wybieram się do holki na wakacje. Nigdy nic oprócz merry nie próbowałem. Tera chciałbym skosztować grzybków. 

 

Co polecacie dla początkującego ? Był ktoś w holandii i może coś polecić ? Chciałbym skosztować jakąś odmianę która mnie nie porobi za bardzo. Chciałbym zjeść i ruszyć w Amsterdam dlatego chciałbym w miarę normalnie wyglądać

 

Peace 

[Cj&]

Magic Mushrooms Dragons Dynamite Psilocybe Truffles

to jest Amsterdamski sklep można sie dobrze zorientować co dobrego mają w zanadrzu

DO WYBORU DO KOLORU

[TeHaCeusz]

teraz grzyby kupisz tylko w postaci trufli w kazdym smartshopie

[SmakMaroca999]

Przestancie go tak straszyc ja jadlem grzyby juz nie raz i bylo si warzne by nie przecholowac i trzymac sie okreslonych dawek.Ja zyje z natura za pan brat i grzyby daja mi ta mozliwosc by zobaczyc to czego nie widze na co dzien bo czas na chwile zwalnia.

[KimBo]

4 razy konsumowałem grzybki 2 razy w roku i wiem że jak bym wyszedł na miasto w trakcie najpotężniejszej fazy to skończył bym pewnie w pace.

 

[JapkoDre]

Zależy od człowieka. Co to znaczy: jak ci odpierdoli?

 

ja zarzucam np 3g cubensisów zakładam okularki i ide z bananem na miasto. Siadam na dworze w kawaiarni i wcinam lody. Wszystko dookoła świeci i się mieni kolorami, a ja zajadam lody. Śmieje sie po cichu sam do siebie i z ludzi niektórych co przechodza i tyle. I nikt nei wiem , że właśnie w mojej głowie pracuje reaktor jądrowy na pełnych obrotach. Wstaje i ide dalej, jakis ogródek piwny i sącze piwko i dalej podziwiam co się dzieje. czasem sam tak wychodze czasem z dziewczyną albo kumplem.

czasem spotykam kumpli i nikt nie wie ze jest zgrzybiony nawet. mówie im nastepnego dnia to robią wielkie oczy.

Wszystko zalezy od czlowieka od tego jaki jestes na codzien, jak sie zachowujesz na bani. Zalezy to tez od ilosci spozytych grzybów. Jakbym zjadł 6g to tez bym nie wyszedł do ludzi na miasto bo moje zachowanie mogloby juz zwrocic uwage hehe a po za tym przy tej ilosci juz nie dogadal bym sie w kawiarni

 

Więc wszystko z głową

 

Pozdrawiam.

[wacek901]

3 dni temu miałem przyjemność z Truflami w Amsterdamie i poradze mocno uważać uważam się za doświadczonego ciężko mi policzć kwasowe tryptaminowe fenyloetyloaminowe i grzbyowe tripy ale 20 g psylocibe atlantis zmiotły mnie z powierzchni ziemi akurat trafiłem na święto króla było mase pijanych ludzi którzy wydawali mi się na maxa agresywni do tego dodam że zatłoczone ulice nieznajomego nam miasta odbierają poczucie bezpieczeństwa polecam raczej zakup grow kitu i uprawę w domu koszt jest taki sam grzbów więcej i zaoszczędzi się nieprzyjemnych wrażeń chyba że mamy wyczajone odludne miejsce zdala od miasta