Furion Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 Siema wszystkich w tym sezonie jako iz wreszcie mam taka opcje zamierzam przed outem wegowac roslinki w boxie. Mam zamiar trzymac je az do wysadzenia do dolkow w takich "doniczkach" Z tego co wiem afy karla sie gdy maja malo ziemi i w pewnym momecie nawet przesadzenie do dolkow im nie pomoze. I teraz tak : orientuje sie ktos moze ile maxymalnie moge je kisic w tych donicach pod hpsem zeby nie wystapil efekt karla ? licze na wypowiedzi doswiadczonych pozdro. Link to comment Share on other sites More sharing options...
JapkoDre Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 2tyg maaax. Zależy jak roślina będzie sobie radziła. Bo jak kozacko będziesz szla to może nawet nie 2tyg. Link to comment Share on other sites More sharing options...
BA+ON Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 dokladnie. jak bedzie mega wigor to i 2 tygi zadlugo Link to comment Share on other sites More sharing options...
Furion Posted March 12, 2013 Author Share Posted March 12, 2013 cos takiego ? te mialy 17 dni Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bebook Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 w ltrowej doniczce jak bedzie spoko swiatla to te 2 tygodnie mozesz trzymac. ale wegowac w boxiku sie oplaca afy jak np wysadzasz w maju na poczatku jak od polowy kwietnia wegowales, wtedy nawet jak jest marna pogoda to juz male nie beda. ale jak itak pogody nie bedzie to wtedy rewelacji nie bedzie. Lepiej wywalic je w polowie marca, czerwiec poczatek najlepiej, max srodek czerwca, i wtedy pogoda jak jest i dlugi dzien, wywalic je male odrazu na dwor ale zeby mialy swiatla caly dzien, wtedy ida same jakby byly podwegowane w boxiku, trzeba im tylko podlewac jak sa mlode co 3 dni, potem juz co tydzien z nawozem i ida jak burza pierdolne po jaja Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzejson p Posted March 13, 2013 Share Posted March 13, 2013 Bebook ma racje nie jestem doswiadczony ale kilka razy na dworze wywalałem afy, i powiem Ci ze jak długo trzymałem je w domu (2-3tyg) potem na dwor to byla du*a... bo sie nie przyzwyczaiły do klimatu i rosły karzełki (oczywiscie zalezy od pogody). Ale jak wywaliłem takie 4,5 dniowe (oczywiscie na dobrą pogode) to rosły jak grzyby po deszczu szybko i wysoko w miare. Ale wszystko zalezy od pogody i od Ciebie;) AF i tak zakwitnie... znam przypadki ,ze wlasnie pod hps rosły ładnie ale jak wywalili na dwor to przystopowały... TO SĄ OCZYWISCIE MOJE DOSWIADCZENIA NIE NARZUCAM NIKOMU CO I JAK MA ROBIC mam nadzieje ze pomogłem pozdroo Link to comment Share on other sites More sharing options...
lgorek Posted March 13, 2013 Share Posted March 13, 2013 to nie chodzi od rośliny tylko nie robiliście aklimatyzacji, w ogrodnictwie stosuje się to zawsze. Aklimatyzacja jest to stopniowe przystosowanie rośliny do zmiennych warunków. Dla przykładu uprawiamy w szklarni od szczepa krzew. Jednak nie możemy go wyrzucić odrazu na pole. Ponieważ w szklarni jest wyższa temperatura, wilgotność i wszystkiego ma pod dostatkiem. Dlatego należy obniżyć podlewanie aby rośline przesuszać i przygotować ją na suszę, później pomału dawać coraz niższą temperaturę, oraz ostatnie również bardzo ważne jak jest już duże słońce na polu to też wystawiać ja promienie słoneczne np w pierwszy dzień 1 godzina, i w kolejnych dniach godzinę więcej. Po takich 10-14 dniach roślina jest przygotowana do warunków panujących na dworze. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.