Prosba o pomoc

[dieselM8]

Osobiscie uwazam ze taki tryb zycia powininen byc rutyna. Oczywiscie nie trzeba zaraz w skrajne przypadki wchodzic i nigdy juz nie jesc miesa. Czasem nie zaszkodzi na pewno. Ale odpowiedni ruch i pozytywne myslenie to podstawa. Trzymam kciuki za was i waszych bliskich!

[BA+ON]

jak najbardziej rutyna, oczywiscie nie mowie ze kazde mieso zle ale takie co rosnie na pulce w hipermarkecie napewno hehe.

a tak pozatym dodam od siebie ze my nie uzywamy na pasty do zebow z fluorem (try google ocb) albo kosmetyki z sls glikolem parabenami pegami no i np corazczesciej jako domowa chemia sprzatajaca to soda i sok z cytryny. hehe piona

[bassman]

Myślę, że wiele osób które pali wręcz nałogowo (dobre zioło, a które i znam osobiście) nie je byle czego i na szybko.

To nie jest trudne ani kosztowne. Wystarczy dobrze poszukać produktów i chętnie się tym żywić. Wyrobić zdrowy nawyk.

Przede wszystkim zdrowe śniadnia i obiady. Kolacje możemy sobie często odpuścić.

Oczywistym jest, że zdrowa dieta to jeden z gł. warunków naszej formy i zdrowia. To samo aktywny tryb życia, ale niestety genów już sobie nie podmienimy i na to leku nie ma i (chyba) nie będzie.

 

Jesli któryś gen z naszego DNA będzie odp. np. za raka płuc, to jeśli zaczniemy palić papierosy to mamy od 50 do 100% opcji' na zachorowanie w ciągu kilku lat. Inny człowiek może palić jak stara lokomotywa i nie zachoruje. Inny nie będzie palił wcale i rozwinie się u niego wspomniany rak płuc. Geny.

Takie badania są już możliwe, np. w UK lecz są baardzo drogie. Są w stanie rozłożyć dany genom na czynniki pierwsze i stwierdzić lub zaprzeczyć możl. zachorowania na różne choroby, m.in raka, wynikające z otrzymanych genów od naszych przodków (nie tylko biol. rodziców, gdyż ich genów mamy bodjaże max 80-85% z teg co pamiętam).

 

Tak więc rzeczą jasną i oczywistą jest zapobieganie niż leczenie (o czym jednak nadal często ludzie zapominają) ale genów już sobie nie podmienimy.

 

(Co do np. wit. B17 czy innych (magicznych) substancji, to zdania są podzielone. Jak napisał Lampa, ktoś poleci daną super substancję, będzie mocno promował np. na blogu a do tego zaoferuje magiczną książkę, która nas wyleczy z wszystkiego.

Przykładami takiego  leczenia jest np. S.Jobs, który ost. stadium raka chiał wyleczyć domowymi' metodami i niestety nie wyleczył.

Jack Herrer dużo palił, a zmarł na zawał w wieku 60 paru lat.

@BA+ON, o tym również mało ludzi ma nadal świadomość, np. parabeny w kosmetykach które są rakotwórcze )

 

Reasumując, życzę oczywiście owocnego powrotu do zdrowia Twojemu ojcu diesel' i 100% wyleczenia. Wiara i pozyt. myślenie dają również w pytę dużo efektów co same metody leczenia. Wszystko jest stanem umysłu jak w piosence'.

 

Dodam również dobry art. dot. podziału kanabinoli i ich właściwości:

 

http://skunkpharmresearch.com/cannabinoid-info/

 

 

pozdr.

[NopainNogain]

Diesel jak tam sie trzymacie w rodzinie jakies postepy ? 

 

[dieselM8]

Tak jak bassman mowi, dieta jest wazna i zdrowy tryb zycia. Ale tak jak w przypadku mojego taty geny graja glowne skrzypce. Wazne jest wyeliminowanie czynnika ktory moze zle wplywac na rozrost nowotworu, np stres. Geny pobudzaja rozne receptory, stres moze wspomagac ten proces.

 

NopainNogain, tata czuje sie w miare dobrze. Trzecia chemie juz zaczal, trzymamy go na scislej diecie i sa rezultaty. Cofniecie choroby. Zobaczymy jak to bedzie. Wiara czyni cuda.

 

Pozdrawiam

[Gość antymef303]

Świat ziomuś jest tak toksyczny, że nie tylko dieta a mikroklimat, hmm niewiem jak ci, a raczej twojemu ojcu pomóc, kiedyś oglądałem film o metodzie Gersena, niebede owijał w bawełne ,zauważyłem tam komercjalizm pewny, ale także świadectwa ludzi wyleczonych. Zagłębnij się w to bardziej, powodzenia ci życze, a szczególnie taty, niepodawajcie się walczcie trzymam kciuki !!!!!

[BA+ON]

dobrze prawisz anty.

diesel sprawdz w pamietniku dubselektora tam juz roche poruszalismy ten temat.

a ta tterapia nazywa sie Gersona i robi sie w niej soki z mytych nie obieranych ORGANICZNYCH warzyw.

plus roiba jeszcze lewatywy z kawy (i tu polowa userow popada w smiech).\

a te soki to sie robi przy pomocy wyciskarek do sokow nie sokowirowek. ogolnie powiem ze zajebista sprawa taka wyciskarka.

w h*j zdrowa sprawa. ktos mi raz opowiadal ze tam jest iles ton scisku i soki z wyciskarek sa duzo bardziej wartosciowe w skladniki

ktore potrzebuje organizm i ktory sam dazy do homeostazy (polecam google do odpowiedzi co to znaczy) ale potrzeba mu dac to czego potrzebuje i odciac od czynnikow zatruwajacych. i co ciekawe ponoc mozna przesadzic z tymi sokami i dostac wstrzasu watrobowego bo ona nie jest w stanie przyswoic tylu dobrych zdrowych skladnikow na raz wiec nieprzecholujcie.

jest jeden problem ,wyciskarki sa drogie od 1,5k pln. no i oczywiscie organiczne warzywa nie sa powszechnie dostepne w sumie.

zalecam samemu poszukanie tych informacji sa dostepne ale niezbyt popularne.

zdrowka!

[dieselM8]

Witam wszystkich po przerwie w poprzednim miesiacu zrobilem olej z Skunk Haze i Noordle from CBD Crew. Skunk haze jest ostrzejszy w smaku od Noordle, obydwie palilem i mimo wysokiej zawartosci CBD, moc jest i przyjemny haj.

 

Jak narazie tata nie narzeka, nie ma paranoicznego haju jak po wczesniejszym olejach takze jest ok. Mialem sześć plantow, 3 Noordle i 3 Skunk Haze, lacznie z tego udalo mi sie zrobić okolo 50 ml oleju.

 

W planach jest kolejna produkcja oleju dla taty. Wyznaje zasade lepiej mięć i nie potrzebować niż potrzebować i nie mieć... Tym razem Skunk Haze i Sweet and Sour, obie od CBD Crew.

 

Pozdrawiam,

 

dieselM8