Skok Na Bungee Po Mj

[Sensimiller]

Ej to jak już skoczysz drugi raz to weź napisz relacje i oceń jaka różnica między pierwszym razem normalnie a drugim po paleniu

Powodzenia i odwagi życzę ;] ścisnę dziś bucha za zdrowie twojego serca

[szalonyszaleniec]

Skoczyłem póki co "na czysto", uczucie jest nie do opisania, potężna dawka adrenaliny i ogromna satysfakcja z powodu pokonania własnego lęku (jak wjechałem na górę to bałem się CO NIEMIARA!). Nie przeżyłem jeszcze nigdy niczego podobnego (przynajmniej nie pamiętam), aczkolwiek nie mam jakoś szczególnie często kontaktu ze sportami ekstremalnymi. Skoczyłem z tydzień temu, a jak o tym pomyślę to dokładnie widzę przed oczami jak to wyglądało

Następnym razem (myślę, że raz do roku będę sobie skakał) powinienem być skopcony (może nie zjarany do oporu, ale tak z spalony z głową) i wtedy zdam Wam relację co i jak Jednak nie będzie to już ten sam strach, co za pierwszym razem - wiadomo.

Tak czy inaczej: uważam, że jeżeli ktoś ma chęć skoczyć pierwszy raz na bungee po MJ to nie ma jakiś mega-dużych przeciwwskazań! p0zdr0 :*

[Mr.ThC]

ja skakalem w den haag w holandii po 2 wiadrach i bylo zajebiscie polecam nastepny krok co widzialem to skok na spadochronie w piotrkowie i robie to dlatego ze mam kurewski lek wysokosci ale w koncu trzeba sie przelamywac nie boje sie przynajminiej na rusztowanie wejsc:P

[Cis]

Po cholerę palić przed takim czymś? Szkoda trawy, bo taki strzał z adrenaliny sprawi że Cię momentalnie puści.

[kubolelum]

Generalnie to myślę że skok po mj to bardzo dobry pomysł . Dlaczego miała by pikawa stanąć ? przypuszczam że nie raz większe emocje przeżywamy będąc spalonym z workiem w kieszeni a wokół tyle policji ( w teorii to powinniśmy się przy nich czuć wręcz bezpiecznie , ale to nie w pl . a temat rzeka )

Każdy z nas zna siebie i swoje ciało lepiej niż reszta , więc jeśli występuje tutaj jakakolwiek obawa o swoje zdrowie to chyba nie bez podstawy ? a zresztą

a zresztą..

polecam skok na kwasie ; )

aloha

[szalonyszaleniec]

Cis, masz na myśli od razu koniec "fazy"? Czym to argumentujesz? Średnio chce mi się w to wierzyć