Skocz do zawartości
thc-thc

centrummarihuany


Bebook

Recommended Posts

Chciałbym przybliżyć problem niedostatecznej liczby lumenów w stosunku do powierzchni. Dzięki temu tematowi osoby mające niedostateczną ilość światła mogą zdefiniować problem. Zdarza się niejednokrotnie że gównianej jakości świetlówki dają naprawdę słabej jakości światło i o gorszym strumieniu niż to wynika z ich choćby watażu. Tutaj pokaże jak to wygląda, jak przebiega wzrost takiej rośliny na przykładzie...

Warto zauważyć że niejednokrotnie lepiej jest wrzucić do boxa mniejszą świetlówkę i utrzymywać niższą temperaturę, niż na przykład wrzucić dwa razy więcej lumenów niż trzeba a mieć temperaturę powyżej 30 stopni przy szczytach. W takim przypadku przegrzewane rośliny wyciągają się, a jeśli temperatura jest za wysoka zaczynają się kisić i ich wzrost ulega zahamowaniu  niejednokrotnie podczas flo spaleniu ulegają włosy, taki top już nie przybiera na mocy i masie póki nie naprawimy temp. Tak wiec chciałbym pokazać że możliwym jest uprawianie z niedoborem światła i jak to przebiega...

Na przykładzie historia Diselrydera. Krzaczek został źle zidentyfikowany jako men, trafił wiec rekreacyjnie w lutym na parapet i to po stronie zachodniej, za dużo światła wiec nie miał, podupadał, tracił liście i w ogóle marnie wyglądał, po czym pewnego dnia pokazał ku zdziwieniu włosa Szybkie klepanie boxa na jedna świetlówkę, z czego:
powierzchnia: 30x30cm czyli 0,09m2...
potrzebne oświetlenie: 4500 lum
Zapewnione oświetlenie: 23w 1500 lum wyjebana przez 3 uprawy wiec teoretycznie dużo mniej...

Trzy razy mniej światła, boki niczym odbijającym nie wyłożone, potem dopiero wyklepany odbłyśnik na świetlówkę.

Dzień pierwszy w takim stanie trafił pod świetlówkę, widac jak wygląda


Na przykładzie nastepnej foty mozna zaobserwować co się dzieje z krzaczkiem gdy dostał się pod duże natężenie światła. Jak wiadomo (a może i nie hehe) natężenie światła spada wraz z odległością. Z kwadratem tej odległości, a wiec im dalej tym gó**o za przeproszeniem z niego zostaje. Każdy rodzaj światła ma swoją skuteczną odległość na która trzeba trzymac krzaki żeby maxymalnie wykorzystac te swiatło. Dla świetlówek małej mocy jest to 2-3 cm, dla hpsów odpowiednio wiecej zaleznie od mocy. Im bliżej tym goręcej i tylko temperatura stanowi jedyną barierę, która uniemożliwia nam trzymanie tego jak najbliżej a tym samym na najmniejsze straty.
Dla przedstawionej świetlówki te 2-3 cm to optimum najwiekszej sprawności, jednak jak to przy świetlówkach cośtam zawsze bedzie rosło w miare dobrze do 10cm, max 15 że coś puchnie. Tak więc trzeba utrzymywać jak największą powierzchnie szczytów w jak najblizszej odległosci zachowując przy tym optimum gdyz im bliżej swiatła tym mniejsza powierzchnie szczytow da sie tam upchnąc
Po tym wywodzie, wprowadzeniu, następna fotka z plancikiem 4 dni po ostatniej focie:
link wygasł

Jak ktoś nie widzi różnicy to powiem że to jest zajebiście dużo w 4 dni taki przyrost z takiego kaszlaka. Nadmiar swiatła, trzymanie jak najwiekszej powierzchni liści jak najbliżej i mamy efekty w postaci mega wzrostu. Tu nastepna fota z innego ujecia:
link wygasł

Jak widac dalsze trenowanie by utrzymać jak największą powierzchnie liści jak najbliżej. A tu 6 dni od przeprowadzki:

Jak widac objętość krzaczka się zwiększa, tym samym zwiekszają się odległości poszczególnych odrostów wyciąganych od swiatła. Coraz trudniej to utrzymac w optymalnej odległości. A im dalej od światła tym krzak naturalnie się wyciąga poszukując go. Trzeba więc to krepować trzymając sie zasady jak najwieksza powierzchnia jak najbliżej. Gdyby były tam jeszcze z dwie świetlówki wtedy byłoby to doświetlone lepiej, tymczasem krzaczek rosnąc cały czas oddala sie od światła i w bardzo szybkim czasie zaczyna to wygladać tak:

jest to dzień 28 od przeprowadzki, jak widac coraz dłuższe odrosty poszukuja światła. Nastepna charakterystyczna to małe zalażki topków, za to w dużej ilości. POki to rośnie badzo trudno utrzymac to w kupie.
Dzień 32 od przeprowadzki:

Widac tu odległość od lampy, czyli jest juz dosyc sporo, zdecydowanie na bokach zwłaszcza za daleko. Krzaczek wypina sie po łuku tak żeby złapac jak najwiecej.

Ostateczny efekt, wczesniej tez troche sciete bo efekty jak widac mizerne, ale jakie są takie są, moc nie odbiega od normy, za to ilosc juz sporo 41 dni od przeprowadzki:

Jakie konkluzje? Jak widać przy znacznym niedoborze światła sięgającym 3 razy mniej niż optimum można, tylko po co. 

Plon jest już na tyle zredukowany, zabawa w trening na tyle duża że koszty zabawy przewyższają zyski.

Mam nadzieje że po tym temacie każdy rozpozna objawy niedoboru światła...

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

To z przed dwoch lat majster

Tylko teraz mnie cos wzieło na napisanie tematu
Efekt był taki:


Czyli podsumowując malutko, znacznie mniej niż mozna uzyskać na mniejszej pwoierzchn i z ta sama swietlówka, za to odpowiednią do powierzchni.

Co do smołk reportu to moc duzo sie nie rózniła, szronu może troche mniej, ale klepało i to i to, głównie jak to na disla przystało kanapowo

Poprostu wiecej trzeba zjarac bo swiatło w koncu zmusza krzaka to tworzenia krysztalow, dlatego było ich mniej

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Bardzo dobrze wyjaśnione pojęcie niedoboru światła. Good job.

Z mojej strony mogę jeszcze dodać że lepiej zamiast np. 2x polux 55W lepiej dać 4x philips 23W aby światło równomiernie docierało w każdej części boxa (chyba że w boxie niema miejsca na tyle żarówek).

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+