Skocz do zawartości
thc-thc

centrummarihuany

Dready Syntetyczne


Gość

Recommended Posts

Słuchajcie, ostatnio mam rozkminke o dreadach syntetycznych i stwierdziłem że chciał bym pobujać w takim czyms przez jakiś czas, chciał bym też żeby w tym temacie wypowiadali się ludzie którzy mają na ten temat jakąkolwiek wiedzę.

A więc:
1. Jak "przycepia" się dready syntetyczne, na czym to dokładnie polega.
2. Jak długie trzeba mieć włosy żeby zrobić sobie takie coś
3. Jak jest z myciem takich syntetyków
4. Czy do tego potrzebna jest pomoc fryzjera
5. Jaki jest koszt całej "oparacji" ogarnięcia dreadów.
:peace::zjarany::peace:

P.S jeżeli zły dział, to prosze o przeniesienie

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

1. szydełkuje sie je razem z włosami, lub też słyszałem o "przyszywaniu" (niteczką czy czymś tam) ale to tylko słyszałem i wiem że jest taka możliwość;

2. 7cm? to takie minimum niektórych kryncaczy, ale jak sie uprzesz to możesz i z krótszych z tym że faktem że może ci czasem coś niecoś odpaść;D

3. zapewne normalnie tj jak ze zwykłymi drechami tylko że plastyk

4. fryzjera nie, lepiej jak ogarniesz jakiegoś mistrza fachu, np mnie:P

5. od 100-200 zł do 500 (WŁAŚNIE PRZECZYTAŁEM ŻE NAWET 800;) nawet to zależy u jakiego typa , rozrzut kosmiczny. No i zależy też od tego czy sam skminisz syntetyk;P

ale bardziej ogólnie teraz !

dredy syntetyczne wygladaja koszmarnie! raczej zabawa dla cybergotów którzy lubia plastykowy wyglad. Ponadto są w kijwij niemiłe w dotyku; kręciłem z takich w ramach ćwiczeń manualnych baty i jak sobie wyobrażam że takie coś miało by mnie smyrać po łbie i szyjce,to bym chyba oszalał. Będzie różnica kolorów (twoje włosy - syntetyk) , której nie zniwelujesz farbą bo syntetyku sie nie farbuje; Jak bardzo nie chcesz czekać to z naturalnych włosów kupionych u jakiegos fryzjera czy z końskiego ogona* czy z czegoś tam , bo to radze omijać z daleka. Nie wiem co jeszcze napisać, pytaj postaram się odpowiedzieć.

*)ŻART ŻEBY NIE BYŁO POTEM PRETENSJI !:

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

to co wyzej.
za czasów kiedy mialem dredy chcialem doczepic sobie takie i kupilem na allegro to się szybko ich pozbyłem
moj patent na klaki to albo od kolezanek ktore kiedys obcieły warkocza i zostawily go sobie na "pamiątkę" ale już jej nie chcą. a dwa to znajomy fryzjer... tylko ciezko o dobra dlugosc wlosów

powodzenia

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

I'am swoje komentarze to pozostaw sobie, gó**o mnie obchodzi co ty na ten temat myślisz, i napisałem wcześniej, że dobrze by było gdyby wypowiadały się osoby które mają jakąkolwiek wiedzę a to że jak ktoś nie chce włosów zapuszczać, tylko woli sobie przyczepić syntetyki, to chyba jest CenzurA jego sprawa. Gdybym miał uprawnienia poczęstował bym cię warnem bo do tego tematu nic nie wniosłeś, zamiast siedzieć i pier*olić, byś mógł poduczyć się od kolegi sebastianka , któremu dziekuję za dobrą odpowiedz. opisałeś wszystko dokładnie tak jak chciałem żeby ktoś mi odpisał, buch za Ciebie :zjarany:
i jeszcze jedno, czy jest sens zrobić sobie syntetyki tylko na tyle głowy? parenascie sztuk, bo o to mi bardziej chodziło

:zjarany:

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

1 - 2. Z syntetycznych włosów dreadmaker formuje dreada i doszydełkowuje go do Twoich włosów. Minimum 5 cm. Ale jak wiadomo im dłuższe tym lepiej. Twoje włosy wplata się w zrobionego dreada i się trzymają - innych metod nie polecam. Można też ewentualnie skręcić dready z włosów na głowie i do niech doszydełkować syntetyki.

3. Syntetyki mają to do siebie, że nie rozwalają się tak jak naturalne i nie trzeba ich często poprawiać. Niektórzy nawet w ogóle ich nie poprawiają (wystające włoski,itp) gdyż nie ma takiej potrzeby. Włosy Ci się nie pocą tylko skóra głowy i to ją myjesz. Najlepiej szamponem zwykłym, bez chemicznych dodatków napuszających włosy i zwiększających objętość. Polecany jest jhonsons baby czy jakoś tak - taki żółty.

4 -5. Nie fryzjer. Po pierwsze zapłacisz 1000 złoty nawet a po drugie nie znają się nic - sklejają włosy na lakier i inne podobne praktyki. Z taką fryzurą to tylko do dreadmakera z doświadczeniem. Musisz się porozglądać. Na forum podanym wyżej jest dużo ofert. Na festiwalach robią ludzie nawet za 50 zł. Ale to musiałbyś poczekać do lata. Normalnie kosztują około 200-300 zł.

I nie zgodzę się, że nie wyglądają ohydnie. Obecne syntetyki nie wyglądają wcale sztucznie, nie da się ich odróżnić od naturalnych włosów na pierwszy rzut oka. Tylko przy bliższym wpatrzeniu się. Dobrym rozwiązaniem jest doczepienie sobie ich na jakiś czas a jak Ci urosną własne to ścięcie syntetyków i pozostawienie tylko naturalnych. Ja zamierzam właśnie tak zrobić. No ale to dopiero w lutym bo włosy mam 9-14 cm na razie. Aha no i lepiej doczepić do dłuższych włosów niż te 5 cm to wtedy nie dość, że nie ma obawy co do odpadnięcia to w dodatku wyglądają o niebo lepiej przy głowie.

Pozerów? Może niektórym nie podoba się ich wygląd w długich niezdreadowanych włosach lub po prostu nie chcą czekać. Wiadomo, ze nie jest to true rasta ale nikt tu nie poruszał kwestii ideologicznych. Na koniec dodam, że warto się też rozglądnąć za włosami naturalnymi - niektórzy sprzedają ale tak jak w przypadku syntetyków musisz idealnie dobrać kolor. Dobry dreadmaker ma na składzie kilkadziesiąt odcieni. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Jaką taką wiedzę to ja mam bo miałem swoje dredy, warto było poczekać te 2 lata aż włosy wyrosną i mieć satysfakcję że to własne.
A ty z sztucznymi jak pisałem uważam za pozerów
Można czasem wyhaczyć na allegro naturalne dredy, to już lepsze rozwiązanie
(i nie buzuj tak smoker xD )

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+