Skocz do zawartości
nasiona thc-thc

darmowe nasiona marihuany

Recommended Posts

Opublikowano

Bieluń dziędzierzawa - Datura stramonium, gatunek rośliny jednorocznej, silnie trującego chwastu (wszystkie części rośliny), z rodziny psiankowatych Solanaceae Adans.


Datura_stramonium_2000.jpg
 

Surowiec: nasiona i liście

Zastosowanie: nasiona są zjadane, liście zjadane bądź palone, robienie z liści naparu

Aktywne składniki: L-hioscyjamina, L-skopolamina, atropina

Efekty i przeciwwskazania::
- mocne halucynacje wzrokowe i słuchowe,
- sucha i czerwona skóra,
- senność, dezorientacja,
- początkowo tachykardia, później bradykardia,
- przyśpieszenie oddechu,
- rozszerzenie źrenic,
- niekiedy drgawki kloniczne,
- wzrost temperatury ciała,
- ŚMIERĆ WSKUTEK PORAŻENIA OŚRODKA ODDECHOWEGO

Stosuje się hospitalizację, płukanie żołądka i terapię objawową.

Dostępność: ogrody, podwórka, lasy, napewno są w Twoim mieście.

Opublikowano

To nie ofiara rośliny tylko swojej głupoty. Roślina jak roślina w odpowiedniej dawce, wcześniejszym zapoznaniu się z wiedzą o niej nie jest groźna. Inną sprawą jest, że bieluń jest owiany złą legendą, choć nie bezpodstawnie. Mój kolega zawiesił się po nim, ale ostatecznie doszedł do siebie. Wszystko należy z głową. Z ogólnego działania: bieluń jest rośliną która wywołuje halucynacje i uzwierzęca na podobieństwo alkoholu. Haluny nie przypominają tych po grzybach, czy aya. Są realistyczne, nawet bardziej i ogólnie przez mózg akceptowane jako prawdziwe. Jedząc grzyby wiemy, że halucynacje są efektem ich wzięcia i że miną. Po sporej dawce bielunia tego przeświadczenia nie ma. Niektórzy na bieluniu potrafią przez godzinę stać i rozmawiać ze zmarłą osobą, bo są pewni że to ona, odrzucają fakt jej śmierci. Bieluń uwydatnia również nasze najniższe cechy oraz zamyka umysł. Jesteśmy po nim jak pies goniący za piłką. Jeśli bieluń - przewodnik miałby stanąć przed nami w ludzkiej formie byłby to napakowany harlejowiec z rybim wzrokiem. Pozdro:)

Opublikowano

Ja dałem same informacje zaczerpnięte z różnych źródeł ale mam pytanie do tych którzy już próbowali - ile i jak jeść, co zjeść(nasiona czy liście) tak żeby się nie zabić?

Opublikowano

Kiedyś gdzięs czytałem, że używanie bielunia do intoksynacji to głupota, gdyż bilans szkodliwośi/konsekwencji i jakości tripu jest mocno niekorzystny dla użytkownika. ;)

Za to polecane było użycie nikłej ilości ziarenek (teraz już nie pamiętam 1-3?) przed snem. Podobno mocno wykręca sny i wprowawadza użytkoniwka w stan świadomego śnienia. Niestety nie można sobie pozwolić na większe ciągi (max. chyba 3dni) bo niestety substancje tokstyczne dość szybko się nagromadzają i niestety wolno wydalają.

Opublikowano

U mnie typ brał bielunia,w ogóle się nie zatruł tylko miał mocne haluny, gadał z barierką na klatce o 2 w nocy, rozmawiał z kimś przy automacie do Tekkena :D

Opublikowano

Próbował ktoś tego świadomego śnienia po nikłej ilości bielunia ? spróbuje ktoś ?

ja mam zamiar, niebawem ide na poszukiwania bielunia. ale też mało wiem na ten temat i dołączam się do pytania Kosyy.

  • 5 miesięcy temu...
Gość Psylocibis
Opublikowano

Żarłem gó**o, musiałem przetestować , nie warto, wszamałem na żywca kilka tych bulw, jazda niestety na poziomie 0.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

nie da sie zjesc kilku szyszek i nieczego nie czuc...
mój znajomy zjadł 5 szyszek ( nie wiem po ile tam jest nasionek ) i wylądował na toksykologii. Ledwo go odratowali ale na szczęście wszystko dobrze sie skonczylo .

 

 

Opowiadał ze przez tydzień leżenia w szpitalu non stop mial haluny i to nie takie że wiesz że to nie jest prawdziwe. Po bieluniu wszystko jest niesamowicie realne i jesteś przekonany ze to co widzisz to prawda. Wiadomo wszystkiego można spróbować ale z głową !! myśle ze na pierwszy raz starczy jedna szyszka albo nawet pół. Mój cioteczny brejdak zjadł 1,5 szychy i całą noc gadał do siebie, potem opowiadał ze widzial swoich ko dzieleszków i nauczycielki w swoim pokoju.

Był przekonany ze to dzieje sie naprawdę i z nimi rozmawiał
Po bieluniu jest taki moment raczej na początku fazy ze kompletnie sie nie kontrolujesz i nic potem nie pamiętasz, ten mój brejdak jakaś godzinę po zjedzeniu przyszedł do domu zaczął demolowac kibel i awanturować sie, potem poszedł spać i gdy wstal po kilku godzinach zaczęły sie te haluny

WSZYSTKO DLA LUDZI ALE Z GŁOWĄ I PO ODPOWIEDNIM PRZYGOTOWANIU !!!

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Reply to this topic...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Wpisy na blogu

  • Nowe tematy

  • Nowe posty

    • Siema. Wpadam z moim małym growem po dłuższej przerwie. Jakoś ostatni mniej czsu i chęci na uprawę, ale jakoś zdecydowałem się na jedneo krzaczka.ao Tym razem do boksa wpadło nasionko od sssc, a dokładniej kosher haze. Jako, że roślinka tylko jedna, postanowiłem się pobawić w mały trening. Taki mały topping. Ciacnąłem szczyta po około 3 tygodniach. Wega chciałem zrobić dłuższszego niż dotychczasowe. Wyszło 6 tygodni. Z jednej strony taki miałem plan od początku. Z drugiej po rodze pojaiwły się problemy z rośliną przez co trochę wyhamowała. Straciła około 7-10 dni na dojście do siebie. Ziemi nie kupowałem nowej. Wrzuciłem jakaś starą używaną która mi zaległa w worku w garażu. Dodatkowo duża doniczka materiałowa 20l. Ponważ nie jest to auto tylko normalna odmiana, to świecę jej klasycznie 18/6 na wegu i 12/12 na flow. Nawozy to advanced nutrients. Koneser A i B na grow, tarantula, piranha i voodoo na korzenie. Big bud na kwitnienie. Trochę nirvany, rhino skin, bud ignitor, cal maga, overdrive na sam koniec. Lampka to led DIY o mocy około 100W. Taki miks różnych power ledów i 2 razy COB 4000K od bridgeluxa. Boks 0,5x0,75x1,2m. Wentylacja dopiero na flow. Wentylator z filtrem węglowym. Na wegu bez wentylacji, żeby wilgotnośc była większa. Po drodze pojawił się problem. Nie byłem pewien co do nawozów i przez chwilę dawałem im jakiś bio mix z kawy, bananów, skorupek jajek i herbaty. Ale chyba za długo to postało i spleśniao czy coś i zaszkodziło rośłinom. Trochę zaczęły więdnąć i stanęły ze wzrostem, ale jakoś doszły do siebie i wróciły na własciwe tory. Tydzień temu je przelączyłem po 6 tygodniach i w sumie dzisiaj kończą 7 tydzień od kieła i tydzień od przełączenia. Dopiero wczoraj pojawił się pierwszy malućki włosek. Trochę długo im zeszło przestawienie się. Pewnie przez długi weg. Zazwyczaj pokazywały włochy po 4 dniach. A tu kilka fotek. Dzień 1, czyli tak na prawdę nie ma na co patrzeć 🙂   Dzień 21 Już po horobie spowodowanej moim bio miksem 🙂 Powinny być już o połowę większe.   Dzień 48 Już prawie tydzień po przełączeniu oświetlenia. Ogólnie ładnie się rozrosła biorąc pod uwagę wcześniejsze problemy. Mocnej zieleni dostała. Chyba trochę za dużo azotu chociaż byłem ostrożny z nawozami na weg. No i po drodze ułamałem jedn szczyt przy naginaniu.
    • Jakie konkretnie nawozy im podajesz i w jakich ilościach? Ja pamiętam, że biobizz potrafił w większych ilościach popalić liście. Ale tez roslin nie niszczył. Tylko liście obrywały. Byly pierw mocno zielony a potem końcówki wygladały jak przypalone. Suche i się kruszyły.  Ale krzak rósł dalej.  Co do podrzucania biotabsów to się nie wypowiem. Nie stosowałem nigdy. Raczej został bym tutaj przy biobizzach. Napisz co dokładnie podajesz i w jakich ilościach.  
    • Po to właśnie biotabsy zapodałem  Dużo zanizalem jak radziłeś w biobizz tylko nie wiem czy któryś z nich nie ma azotu bo jednej listki pali a z grow jest śmiesznie bo w jednej ulotce jest do 8go tygodnia ile ile dni ma podanych ulotka a w innej co innego 🤣 Foto nie oddaje tego jak jest z liscmi kiepsko ale zmieniłem bank i mam problem z płatnością w internecie więc na razie jest jak jest.. 
    • Ładne. Potasu i fosforu im trzeba. Jakiś nawóz typu PK. Może opcjonalnie jakiś cal mag. Bio growa też im możesz troszkę podawać. Liście się odbarwiają bo prawdopodobnie mają rośliny zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Nie wiem jakie dawki im podawałeś i jak często, ale możesz na pewno zwiększyć trochę.
    • Dziś 59 dzień od nasionek do wody nie wiem co zapodać bo nikt się nie udziela.. Liście trochę żółte momentalnie po odjęciu na wzrost więc zapodałem biotabsy z podobnym składem ale bez azotu i dużo to nie dało.. zapodaje foto całości i jednego topa jak coś piszcie 🙂  
  • Gallery Statistics

    • Images
      64.4 tys.
    • Comments
      1.3 tys.
    • Albums
      1.9 tys.

    Latest Image
    Przez KushSensei,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+