Skocz do zawartości
thc-thc

centrummarihuany

Uprawa w piwnicy


NBS

Recommended Posts

Jesli byl taki temat to sorry ale duzo szukania tu juz jest, wiem ze informacje gdzies na forum bym znalazl ale odzielny temat o tym nie zaszkodzi, bo to w sumie wazne. Tak wiec jakie znacie sposoby aby maksymalnie zneutralizowac zagrozenie wynikajace z uprawy w piwnicy? Oprocz tego oczywistego ktorym jest zapach? Tak aby sasiedzi nie mieli za bardzo szans sie polapac.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

ja miałem w piwnicy - wszystko ładnie by było gdybym nie wpadł przez internet...Psy mnie jakoś namierzyli przez neta z mojej fotorelacji i wjazd na chate byl :rolleyes:

Pouszczelniaj wszystkie dziury, żeby światło nie wydostawało się ze środka, na zapach zamówiłem neutralizator zapachów i ładnie się sprawował

lampa musi być cicha, wentylatorki najlepiej od kompa na 4 V ustawić zasilacz
Jedyną lipe jaką możesz mieć to jest to, że może ktoś wykryć zbyt duży pobór prądu jeśli masz prąd na lewo...Zależy ile prądu pobiera twoja lampa

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Prąd to podstawowy problem. teraz spółdzielnie oszczędzaja, u mnie np byli kontrolować czy komuś nie cieknie woda ze spłuczki bo na liczniku głównym jest większe zużycie niż na sumie wszystkich mieszkań.

Np. 4 piętra po 3 mieszkania to masz 4-5 zarówek 60W=300W - powiedzmy że tak z 5/19 sie pali (wliczajac w to piwnice czasem) to 1,5kWh/dzień. Box z hps150W to ok 200W 18/6=3,6kWh. 1,5 a 5kWh to chyba różnica?

Rocznie to jest mniej wiecej

275zł, albo 912 - czy te 7 stów rocznie wolałbyś "odpuścić" czy sprawdzić i przeznaczyc np na premię (gdybyś pracował w spółdzielni)?

Jesli mieszasz w takim niskim bloku i masz 100W lub wieksza lampe to sobie odpusc lepiej.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Tak, inaczej jak mieszkasz w 4 piętrowym budynku i masz w piwnicy mocnego HPS'a a inaczej jak mieszkasz w 10 piętrowym wieżowcu i masz PC'boxa z 2 świetlówkami .

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • 2 tygodnie później...

siemka. Koledzy wyżej mają rację, ostrożności nigdy za wiele, szczególnie, że zarząd wszelkich spółdzielni mieszkaniowych itd zwykle jest bardzo oszczędny, pazerny i tylko kombinuje gdzie by tu zyskać, oszukać, oszczędzić. Jak się postarają, to mogą się zorientować.
Z drugiej strony mam własne doświadczenia z uprawy indoor w piwnicy w 4 piętrowym bloku. Przeprowadziłem 2 indoory, świetlówki 100W, w sumie wychodowałem tak 5 automatów, szaleństwa nie ma ale uwierzcie mi, że jebało konkretnie w całym pomieszczeniu

Na dodatek było to pomieszczenie, gdzie dostęp mieli inni sąsiedzi. Dość hardcorowo było, muszę przyznać.
Podstawą jest cicha wentylacja, nie więcej niż 6V.(przy wiatrakach z kompa). Box musi być idealnie uszczelniony, zero wycieków światła.
Przewody muszą być maxymalnie schowane. Ogólnie trzeba się postarać aby box nie przypominał boxa, ja cały czas utrzymywałem wrażenie, że mój box to stara szafa przywalona jakimiś rupieciami. Taktyka psychologiczna to podstawa . Sam zapach o niczym nie przesądza jeśli nie da się zlokalizować źródła...

Ogólnie trzeba mieć mocną psychikę do takiej zabawy i stalowe nerwy, nie raz byłem o krok od przypału, trzeba potrafić zachować zimną krew i dobrze wczuwać się w potencjalnych wrogów . To jest jak partyzantka

Pozdro :peace:

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Pobór prądu to jedno a druga sprawa powietrze w piwnicy jest stęchłe, jeżeli nie masz jakiegoś okienka czy czegoś skąd od czasu do czasu mógłbyś wpuścić trochę świeżego powietrza musiał byś umieścić rurę gdzieś wysoko do poboru powietrza, inna sprawa wiadomo że w piwnicy występuję wilgoć a co za tym idzie pole do popisu mają różne grzyby i inne cholerstwa.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • 3 lata później...

Ludzie przestańcie żyć w obłudzie. Żelazko boscha ma 2200W, komputer stacjonarny ma 600W !

Jeżeli nie kradniesz prądu i płacisz rachunki to elektrownia tylko się cieszy że masz większe rachunki. 

 

Policzcie sobie ile zużywacie prądu w żarówkach tych co teraz się świecą u Was w domach  ;)

 

Aby nie było OFFtopu 

 

Odradzam jakiekolwiek uprawy w piwnicach bloku, kamienicy, apartamentowcu. Po miesiącu wyślą elektryka by sprawdził czy ktoś nie kranie prądu. Wiem z autopsji, nie mojej ale znajomego ;)

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+