Skocz do zawartości
nasiona thc-thc

darmowe nasiona marihuany

Recommended Posts

Opublikowano

Zależy co palę 8) jak indyjkę to wtedy się pierdolnę na kanapie i filmy oglądam do tego bonio dorzucę dla "smaku" i jest super poza tym często sobie wkręcam że to ja jestem tak na żywo w tym filmie i dziwne akcje są a potem zajawka "co ja do cholery robię ?" Zaś po sativie jak jestem sam to ide w miasto w ludzi w tłum i śmieje się z nic na potęge tak w skróconym opowiadaniu :]

  • Replies 77
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Opublikowano
jem sobie dużą paczke chipsów ;d a zaraz pojde ogarniać spaghetti :D

Smacznego! Gastro rzadzi ^^ ;D

a najbradziej lubie grac w zoske z ziomkami na fazie :D

Eeee... tez gram z ziomkami w zoske ale nie jak sie najaram bo szczerze - NIE CHCE MI SIE :D

ocham uwalony jezdzic autem, fure w sumie 2x rozbilem ale wlasnie na trzezwo jadac po sort xD

Oj zebys wiedzial ziomek! Jak ja juz smigam po bake - to nie ide tylko "zapierdalam" jak glupi tym moim małym "bzykiem" (skuterkiem) ;D

Opublikowano

Polecam zagrać w Quake III Arena, na bombe po prostu gierka wyjebana, szczególnie w trybie muliti. I koniecznie grać z ziomkami, którzy też są upizgani :D Polewki są po prostu NIEZIEMSKIE :D Bless Ya

Opublikowano
Polecam zagrać w Quake III Arena, na bombe po prostu gierka wyjebana, szczególnie w trybie muliti. I koniecznie grać z ziomkami, którzy też są upizgani Polewki są po prostu NIEZIEMSKIE Bless Ya

Gram czasami w CS :]

Opublikowano

ja już się nudzę na fazach :P rutyny...

trzeba wymyślić coś nowego

Opublikowano

ja w sezonie letnim czasem biorę palonko, ziomków i smigamy z wykrywaczem ale jak jest duży upał to się kopać nie chce :D, w darta czasem gramy ale też czasem też zamulam..

Opublikowano
Nie grałem nigdy w Cs na fazie, ale wydaje mi się, że Quake jednak lepszy. Na prawdę polecam Nie ma bata żeby złapać zamuł

W quake jeszcze nie gralem najarany ale bania moze byc przednia bo to bardziej fantastyczny swiat :D - musze sprubowac 8)

Wiecie Co! Troche sie zawiodlem na Was :? Moze to glupie ale mialem nadzieje ze ktos napisze ze lubi rozmawiac na "fazie" o waznych rzeczach i sprawach - ogolnie o zyciu o polityce o milosci o ludziach o tym co sie dzieje wokol, o problemach by sobie pomagac nawzajem - co doprowadzi do Szacunku w srord ludzi i wtedy wszyscy sie polacza i beda dazyc sie Szacunkiem Zaufaniem i Lojalnoscia - Bo jak jest SZACUN to jest WSZYSTKo a jak go nie ma to nie ma nic... . - To ze zwracam uwage na to ze nikt tego nie napisal nie uwarzam ze tego nie robicie! - przeciwnie mam nadzieje ze rozmawiacie na powaznie bo to bardzo wazne! Poprostu mialem nadzieje ze ktos ogarnie w koncu i o tym napisze 8)

KolooooroooooOweEeee...: :peace: BlesssssssS!

Opublikowano
zyciu o polityce o milosci o ludziach

kiedys sie zdarzalo nawet często jak kopcilismy w większym gronie :) ale kilka osob sie sfrajerzyło ,jedna bardzo bliska mi osoba zginęła, jeszcze inni z paczki sie powyprowadzali ,porobili dzieci...tak ogolnie to teraz kurzymy przewaznie w 3 osoby ,czasem sie ktos nawinie i wtedy wspominamy stare dobre czasy jak sie skopcimy ( jak to wtedy było i czasy gimnazjum ...ahhh najpiękniejszy okres w moim życiu ! )

SZACUN to jest WSZYSTKo a jak go nie ma to nie ma nic...
polecam kawałek Molesta-Szacunek ,bardzo dobry :):offtopic: pozdro

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Reply to this topic...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Wpisy na blogu

  • Nowe tematy

  • Nowe posty

    • Wiadomo natura lepsza od syntetyków. Zawsze wszelkie środki naturalnego pochodzenia są bezpieczniejsze. Tylko nie można ufać do końca sprzedawcą grzybków bo mogą ci wcisnąć jakiegoś muchomora. Oni twierdzą że nie odpowiadają za to co ci po tym będzie bo sprzedają tylko zarodniki do do hodowli i zażywania. Moim zdaniem grzyby to nie jakiś tam ziółko tylko poważniejsza sprawa i eksperymentowanie z nimi różnie może się skończyć. Szperając w google to na ich temat jest dość duże niedoinformowanie, większość informacji pochodzi ze stron sprzedających grzybki a wiadomo że sprzedawcy zawsze będą przedstawiali je w jak najlepszym świetle. Zagłębiając się bardziej w informację o nich można się dowiedzieć że jeśli kiedyś miałeś depresją to nie powinieneś zażywać grzybków bo ona powróci. Krótko mówiąc po grzybkach wracają wszystkie choroby psychiczne na które kiedyś się chorowało. Nie ciekawie to brzmi bo zawsze ktoś mógł mieć w przeszłości niezdiagnozowaną chorobę psychiczną 
    • Siema wszystkim. Dzięki za odpowiedzi/komentarze - widzę, że forum żyje 🙂 Jeżeli chodzi o grzybki, to tak jak napisał kolega powyżej - legalne jest posiadanie growkitu, natomiast nielegalne jest posiadanie wyhodowanej grzybni. Zanim zdecydowałem się na zjedzenie grzybów, starałem się dowiedzieć na ich temat jak najwięcej i biorąc pod uwagę ich specyfikę, nie widziałem przeciwwskazań, aby nie spróbować. Grzyby psylocybinowe cechuje:  Pozytywne działanie:  Potencjalne działanie terapeutyczne Badania wskazują, że psylocybina może pomóc w leczeniu depresji, PTSD, lęków i uzależnień (np. od alkoholu, nikotyny). Może pomóc w redukcji lęku egzystencjalnego u osób terminalnie chorych. Rozwój osobisty i introspekcja Może prowadzić do głębokich wglądów na temat siebie i rzeczywistości. Niektórzy użytkownicy doświadczają poczucia jedności i duchowego oświecenia. Niska toksyczność i brak uzależnienia Psylocybina nie powoduje fizycznego uzależnienia. Nie wykazuje działania neurotoksycznego. Możliwy wpływ na kreatywność i elastyczność myślenia Niektóre badania sugerują, że psylocybina może zwiększać neuroplastyczność i zdolność do nowatorskiego myślenia. Negatywne działanie: Ryzyko złego tripa Może prowadzić do silnego lęku, paranoi i dezorientacji. W skrajnych przypadkach może wywołać epizody psychotyczne (szczególnie u osób podatnych na schizofrenię lub chorobę afektywną dwubiegunową). Brak kontroli nad doświadczeniem Dawkowanie jest trudne do precyzyjnego określenia, co może prowadzić do przytłaczających doznań. Środowisko i nastawienie (tzw. "set & setting") odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu doświadczenia. Problemy żołądkowe i fizyczne Grzyby mogą powodować nudności, wymioty i bóle brzucha. Mogą również wywoływać zmiany w ciśnieniu krwi i rytmie serca. Długoterminowe skutki psychologiczne U niektórych osób może prowadzić do długotrwałych zmian w percepcji (np. flashbacków, HPPD – Hallucinogen Persisting Perception Disorder). Może wywoływać poczucie oderwania od rzeczywistości lub depersonalizację. Status prawny W większości krajów psylocybina jest nielegalna, co wiąże się z ryzykiem konsekwencji prawnych. Nielegalny status sprawia, że użytkownicy mogą mieć dostęp do zanieczyszczonych lub niewłaściwie oznaczonych substancji.   Jeżeli chodzi o moje doświadczenia oraz sposób użytkowania, to po prostu chciałem zajrzeć w głąb siebie. Użytkowanie grzybów, traktowałem jako swego rodzaju rytuał. Podchodziłem do sprawy w sposób duchowy, niżeli dobrej fazy czy melanżu. Wiadomo, jeżeli masz "trupa w szafie", to tak jak przy każdym innym środku zmieniającym percepcję postrzegania, mogą wystąpić nieporządane objawy. Jeżeli chodzi o sam aspekt używania, to z pewnością wolę grzyby niż inne syntetyczne substancje. Nadmieniając, po grzybach zauważyłem, że moje życie nabrało większego znaczenia, i nie tylko moje, ale ogólnie życie każdej istoty na tej planecie. Stałem się dużo bardziej empatyczny i mam wrażenie, że "otworzyłem" furtkę, która pokazała jak świat wygląda na prawdę.
    • Ja znam tylko nasze polskie grzybki halucynki, fachowo chyba się nazywają "Łysiczka lancetowata". Kiedyś zbieraliśmy je na łąkach pod lasami. Faza była całkiem niezła    zjadało się jak dobrze pamiętam po 20-25 sztuk i było dobrze. Z tego co pamiętam suszone wchodziły z opóźnieniem 😆 A jak był nie ciekawy zjazd to wystarczyło wypić trochę wódki. Nie wiem jak z innymi grzybkami ale wódka zbija fazę po halucynkach. Ogólnie po halucynkach nie odnotowałem takiej ostrej fazy.
    • Z samego rana usiadłem do lektury i napisałem coś o grzybkach   Ogólnie: 1. Nie zaliczają się one do bezpiecznych, zażywanie ich może się skończyć trwałym uszkodzeniem mózgu. Potocznie mówiąc może ci się zawiesić faza. Dlatego artykuł napisałem pod kontem ostrzeżenie jakie są skutki ich zażywania itp. 2. Czy grzybki halucynogenne są w Polsce legalne? Nie są legalne, są traktowane jak inne narkotyki i za ich uprawę - posiadanie ma się sprawę karną. Sklepy wykorzystują lukę prawną i sprzedają tzw. growkity (zarodniki) do celów naukowo - badawczych. Teoretycznie sklep sprzedający grzybki nie będzie miał problemów z prawem, chyba że ktoś dozna od takich grzybków poważnego uszczerbku na zdrowiu lub też co gorsza umrze. Wtedy nie odpuszczą takiemu sklepowi. Ogólnie sklepy sprzedające tego typu specyfiki mają gdzieś twoje zdrowie bo chcą tylko zarobić. Więc należy z tym uważać i nie ufać sprzedawcy, który mówi że nie odlecisz na zawsze po takich grzybkach.
    • Ja już też sobie poczytałem i z tymi grzybkami jest tak że są nielegalne ale jest luka prawna którą sklepy wykorzystują. Jest to dość śliski temat.
  • Gallery Statistics

    • Images
      64,2 tys.
    • Comments
      1,3 tys.
    • Albums
      1,9 tys.

    Latest Image
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+