Wpadka z marihuaną - posiadanie - problem z prawem - Artykuł 62

[Cilas]

Fajny i bardzo przydatny temacik, ale dla kogo :?: Czy jest jakaś określona kategoria wiekowa? Czy te biuro pomaga dorosłym jak i zarówno nieletnim :?: Być może pytanie padło ale naprawdę już nie chce mi się czytać 16 stron :?

[p4weu]

Ja pierdolę, następny mądry. Weźcie mi wytłumaczcie kto normalny miesza skuna z tytoniem w fifce. Rozumiem, że więcej nabić wychodzi, ta?

[berylium]

Zobaczcie ten temat: /admin - link wygasł/ myślę, że informacje zawarte w tym filmie mogą być przydatne dla każdego palacza .

Kyuss napisał(a):

Barry Cooper to były policjant z Texasu szkolony w zwalczaniu narkotyków, głownie marihuany, przez swojego szefa nazwany "prawdopodobnie najlepszym oficerem antynarkotykowym w stanie, może nawet w kraju". Dokonał ponad 800 aresztowań, skonfiskował 50 samochodów i 500 tyś dolarów.

Po opuszczeniu policji świadomy, że wojna z narkotykami nie działa zajął się walką z systemem i wyprodukował filmy Never Get Busted Again vol1 i Never Get Raided Again vol2.

Tutaj 8-częściowy wywiad z Barrym: /admin - link wygasł/

Film Never Get Busted Again informuje o:

Technikach walki z narkotykami.

Jak unikać profilowania.

Jak ukrywać swój towar.

Czy maskowanie marihuany kawą działa.

Jak policjant daje psu wykrywającemu narkotyki znaki aby fałszywie alarmował.

Przydatnych prawach przy przeszukaniu i zatrzymaniu.

Jak policjant może poznać kiedy kłamiesz.

Błędach popełnianych przez posiadaczy marihuany, analiza zatrzymań.

Pełna lista odtwarzania:

/admin - link wygasł/

Kanał Never Get Busted na YouTube

Film Never Get Raided Again vol2 nie dostępny jak dotąd na tubie, ale na pewno w sieci gdzieś jest. Warto się zapoznać.

[Diesel]

jak jest mocne i zbite ziolo to tez pale w lufie z tytem

[pawlak]

profanacja palić z fai zioło/hasz z tyteksem. masakra. fifa po czymś takim je**e ziemniakami i weź to opalaj.

edyta: a co do tematu to zależy czy trafiają się tajniaki czy krawężniki w wypadku tych pierwszysch jest szansa i najlepiej im fifę po prostu pokazać, wtedy psy są pewne że już nic nie masz przy sobie (a ewentualnie masz w naszkach), a oni szukają raczej 100% dowodów i w większości wypadków karzą zbić. Jeden z wielu przykładów z życia jak mnie kiedyś z gibonami i fifą w kielni , sikającego w bramie o 3 w nocy dorwali to lewą ręką odwróciłem ich uwagę pokazując fifę a drugą wsadziłem ziółko w naszki. powiem wam że to był chyba największy fart mojego życia, pamiętam że miałem boksery, zioło ledwo się trzymało gumy od majtek i tak mnie przetrzepali jak nigdy, mówiąc "wiemy że to masz", sprawdzili wszystko i nic. myślałem już że jadę na psiarnie w celu przeszukania szczegółowego tj miejsc intymnych, ale tylko kazali zbić zajebaną lufę i dali spokój. po chwili spaliłem gibona ciesząc się z wolności i wychujania psów. a krawężniki to szmaty chcą się wykazać i przypierdalają się do wszystkiego.

[p4weu]

Dokładnie profanacja, jakie by to zioło nie było dla mnie to jest największa głupota palących zioło.

Co do tego posiadania fifki zajebanej to u mnie jest z tym różnie, bo ziomek miał przypał za to, a inny pokazał i mu oddali. Ja tam wolę nie ryzykować i ostatnio miałem zajebistego farta, bo szedłem z kolegą na piwo, wcześniej jarałem no i miałem fifkę. Podczas drogi przejeżdżał koło nas radiowóz i pomyślałem sobie, że przez głupią fifkę nie będę się stresował i ją zbiłem. Jakieś pół godziny później mieliśmy trzepanie, co prawda mało szczegółowe, ale fifkę by znaleźli, bo bym pewnie trzymał w kieszeni.

Ogólnie to na szczęście bardzo rzadko mi się zdarza być trzepanym, ale też rzadko coś noszę przy sobie. Jedynie jak idę sam to jestem pewny, że nie będą mnie trzepać, zresztą nie słyszałem, żeby przynajmniej u mnie w mieście trzepali kogoś kto szedł sam. Trochę ich głupie myślenie, że jak ktoś idzie sam, to pewnie nic nie ma, ale to lepiej dla nas.

[Gość NiePowiemNic]

Dodam, ze jesli nie masz ukonczonych 18 lat to mozesz dostac jeszcze cos takiego jak "odpowiedzialny (kuratorski) nadzór rodzicielski" polega to na tym, że co miesiac twoi starzy musza pisac sprawozdane z twojego zachowani o ile sie na takie cos zgodza, bo oczywiscie jesli wpadles przed ukonczeniem lat 17 to sprawe masz w sadzie dla nieletnich.

[Hector]

Ja dostalem nadzór rodzicielski za posiadanie

co 3 miechy musza do sadu pisac

[GandziaFanatyk]

To zależy tylko i wyłącznie od psa , bo ja równiez miałem taki przypadek ze znalezli przy mnie fifke i zawineli mnie na komende, grozili sprawą pytali sie kto diiluje.Fifka bylo po okolo 3-4 gramach dobrego tematu , to i zapach miała nie kiepski.Pieski wąchały i się smieją mówiać szyderczo Jeden do Drugiego Gandzia hehe.Posiedziałęm z 30-40 minut na komendzie przetrzepali mi skarpety , buty itp i wypuścili. Ale trzeba uważac jak znajdą przy Tobie fifke , bo mnie 2 dni pózniej te same psy trzepały jak wracałem do domu .Pewnie w większych miastach trudno jest juz im Nas spotkać ale w mniejszych bądzcie czujni , bo nawet przez głupią lufe mozna miec przypał , niekoniecznie z prawem ale siedzenie na psach nie jest miłe Z FARTEM !

[zeuss]

Mam obecnie umorzoną sprawę za zakłócanie. Jeżeli będę miał przypał z np. 1 g to czy pogorszy to moją sytuację?

I co to znaczy dokładnie "sprawa umorzona"?

edit:

Druga sprawa, to czy mogą zarządać hasła od odszyfrowania dysku w kompie na podstawie logów od providera (wejścia na trawka.org)? Co grozi mi za nie udostępnienie zawartości?