@Pandafriend - o proszę i Smaku wszystko wyjaśnił

@Miś - dla mnie jest   A tak na marginesie ...to jak często je widujesz ? To taki troszkę "związek" na odległość widzę

Witam Wszystkich - no może z jednym wyjątkiem

Z roślinką wszystko jest w porządku  Oprócz tego , że ostatnie podlanie z nawozami nie do końca jej posłużyło i teraz trochę marudzi z przejedzenia  Zapobiegawczo poszło wczoraj podlanie BiOEmami , żeby wyrównały co trzeba

Myślę , że po3mam ją do ok. 70go dnia życia - no chyba , że zacznie mocno przybywać tych nieszczęsnych nasionek , ale na razie nie zauważyłem , żeby się jakoś specjalnie mnożyły. Więc jest OK. Nawozy już odstawione i ostatnie tygodnie życia na samej wodzie począwszy od dzisiaj.

Dzień 51

@SmakMaroca999 - masz rację Przyjacielu  nic dodać , nic ująć - coraz częściej spotykam się z tym , że panny się hermią - niezależnie z jakiego seedbanku są. Co prawda u mnie trafił się dopiero taki drugi przypadek odkąd bawię się hobbistycznie w uprawy. Ale na innych forach takie przypadki już nie są rzadkością - dziwne , ale prawdziwe. Bo idąc logicznym tokiem myślenia to rośliny powinny być bardziej stabilne , no cóż roślina czasem sama wie czego chce bez względu na to jak ją "stworzyli" breederzy  i co któryś rzut nasionek trafi się taki egzemplarz.

Powiem Ci  , że ja się tym nie przejmuję , bo jak pisałem wcześniej - sionek jest nie dużo i głównie występują w dolnych "popcornowych" partiach i troszkę na samym szczycie "głównego szczytu"  Ilość żywicy i zapach mówią jedno - palenie będzie przednie  a ilościowo też niczego sobie

Pozdrawiam

@Dzik - witamy w krainie gdzie logika ginie  Ten cały rower jest tak "udany" że nie sposób go nie lubić nawet z samej troski o jego zdrowie psychiczne - widać , że jest w formie  z cyklu - Lot rowera nad kukułczym gniazdem  

Ewentualnie B52 , ale co do AN to Smaku jest w nich obcykany ?

Elegantura Miszczu  Są coraz piękniejsze. Już się nie mogę doczekać flo ?

Taaa , uprawiam pod nim prawie dwa lata...były dwie hermy i wina panelu. Chłopczyku malinowy , radzę odstawić butapren  I wypad z mojego wątku 

Bez komentarza "znafco" miodu w uszach 

Ładnie i zdrowo

No i ładnie  flo to najpiękniejszy okres do obserwacji konopi. Musisz wziąć pod uwagę , że na flo roślina czasem podwaja swoją objętość. Więc pochłaniacz wywal i ładnie rozprowadź rozgałęzienia i będzie git

Pzdr

@Dzik & @SmakMaroca999 - no co napisać Pany ? Nic , mówi się trudno. Awarii światła nie było , stresu też nie miała - zabaw , typu przerywanie nocki też nie. Musiał się trafić jakiś lipny gen i tyle - na początku uprawy , gdy zaczęła się określać , pisałem że ma dziwne preflowery - podobne do męskich z których wyłaził pojedynczy pistil. Później gdy flo przyśpieszyło , nie sprawdzałem co jest grane , bo z tego co zerkałem - od czasu do czasu , ale zawsze to nie działo się nic niepokojącego. Niedojrzałe sionka są głównie w małych kwiatkach na dole. Wszystkie boczne i prawie cały główny są OK - napisałem prawie cały główny , bo na czubku głównego zauważyłem kilka "podejrzanych" kielichów bez pistili a w środku były małe sionka. Nie jest ich jakoś bardzo dużo , no ale są. Nie załamuję rąk , ale myślałem , że moja ostatnia uprawa przed przerwą będzie elegancka - a będzie taka sobie

@Pandafriend - z tego co wiem to Bulk powinien mieć dość stabilną tę odmianę - uprawiałem ją już kilka razy , zawsze od Bulk'a i nigdy problemów nie było. Do teraz

Dzięki Panowie za komentarze i Pzdr

@Dzik - no sam nie wiem...czemu się po..srało. Ja do tej pory z Bulkiem problemów nie miałem , no nic. Teraz już dociągniemy do końca. Pewnie i tak palenie będzie zacne

@zasobnik - też myślę , że będzie smaczne. Ja lufek nie używam , więc w lolkach nie poczuję różnicy

Pzdr

@zasobnik - nie , teraz już niech leci do końca. Mówi się trudno

Niestety , tak jak podejrzewałem wcześniej....a kielichach kwiatowych jest sporo niedojrzałych nasion  miałem rację co do niej , że to herma jest i to się niestety potwierdza...lipka , bo ogólnie ładna roślinka z niej jest.

Dzięki Panowie  

@wiewior , @Plantator i @Dzik  piona

Pzdr

JW. Piękne roślinki , zdrowe , ładne , gęste. Teraz tylko czekamy jak zaczną kwitnąć

@Drwal - ....faktycznie szkoda , ale nie ma co załamywać rąk i ja osobiście , będę czekał na Twoją następną relkę

Powodzenia

FP zmień na 20/4 lub 18/6 , 24/0 jest zbędne. A odpoczynek roślince się przyda. Odmiana całkiem ciekawa - miałem ją kilka ładnych lat temu i wcale nie była "low"

Pzdr

Już tak jest , Monsanto-Bayer już opatentowali i lada dzień wypuszczą na rynek pierwsze modyfikowane odmiany konopi.

Cytuj

MONSANTO CREATES FIRST GENETICALLY MODIFIED STRAIN OF MARIJUANA

 

St-Louis, MO | Monsanto, the multi-billion agribusiness giant, has announced today it has patented the first genetically modified strain of marijuana.

The news that has been welcomed by scientists and leaders of the agriculture business alike as a move forward towards the industrial use of marijuana and hemp products could bring a major shift towards marijuana policies in the U.S.A. and ultimately, to the world.

Under present US federal law, it is illegal to possess, use, buy, sell, or cultivate marijuana, since the Controlled Substances Act of 1970 classifies marijuana as a Schedule I drug, although it has been decriminalized to some extent in certain states, Monsanto’s interest in the field has been interpreted by experts as the precursor to “a major shift in marijuana policy in the US” as it is believed the company would not have invested so much time and energy if it had not had “previous knowledge” of the Federal government’s “openness” towards the future legalization of marijuana.

Advocates for the legalization of marijuana see the bold move of Monsanto to work on GM marijuana strains as a “great step towards legalization on a massive scale” in the US

Lawyer and marijuana law specialist, Edmund Groensch, of the Drug Policy Alliance, admits Monsanto’s involvement in marijuana projects could definitely help the pro-legalization activists.

“Currently, Federal law criminalizes marijuana and hemp derivatives because public opinion is still against it and legal commercial production in the U.S. is currently handled by a patchwork of small farmers whom are not trusted by investors. A major player as Monsanto could bring confidence within government and towards investors in the market if it were to own a large part of the exploitable lands and commercial products”. 

Other experts, such as James Adamson, president of Medical Marijuana Technologies, believe the only way marijuana is to become legal in the US is through the branding of a GM strain

“There is presently no way to control the production of marijuana and the quality of the strains. A GM strain produced by a company with the credentials and prestige of Monsanto would definitely lend a massive hand to pro-legalization activists within certain spheres of government and within the business world” he explains.

Although Monsanto’s testing on cannabis is only at an experimental stage, no plan has yet been released by the agriculture business firm as to what purposes the patented strain would be used for, although specialists believe answers should come this fall as rumors of a controversial new bill which could “loosen up laws around medical marijuana” is reportedly scheduled to pass before congress coming this fall.

Critics fear genetically modified cannabis will mix with other strains and could destroy the diversity of DNA, a reality dismissed by most studies claim experts. 

http://worldnewsdailyreport.com/monsanto-creates-first-genetically-modified-strain-of-marijuana/

@SmakMaroca999 - Dzięki  Dokładnie , życie nas zaskakuje i czasem trzeba zrobić coś wbrew woli , żeby później było jak chcemy.

Pzdr

Pełne półki w lodówce i od razu to lepiej wygląda  Ładna sałatka 

Pzdr

@Pandafriend - a Dziękuję kolego  od razu milej się człowiekowi robi , jak czyta takie pochwały  Ale myślę , że na rekord nie ma szans....z racji tego , że chyba żadna panienka nie pobije pani BigBang AF. Z chęcią bym do niej wrócił za jakiś czas , no ale czas pokaże jak to będzie.

@Toksyna - Dzięki Bardzo oczywiście pilnuję - na daną chwilę jest ok 35% , więc chyba jest OK 

@Pasjonista - wiesz , w moim przypadku żadna uprawa nie wchodzi w grę - przynajmniej przez jakiś czas. Poza tym ja lubuję się w małych projekcikach typu IN , więc jeśli wrócę to na pewno do IN

Dzięki ludziska za wpisy w temacie  Do następnego

Pzdr

@Pasjonista - tu bardziej chodzi o sytuację osobistą / rodzinną i myślę , że szykuje się znacznie dłuższa przerwa - niestety. Będę wpadał na forum rzecz jasna i ciągle się udzielał , jednak uprawę muszę zawiesić na czas dłużej nieokreślony...i myślę , że może to potrwać nawet około roku....zobaczymy co życie przyniesie. Dzięki Wielkie za dobre słowa - to budujące , jednak czasem życie pisze takie scenariusze na które nie mamy już wpływu.