-
Postów
972 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
49
Typ zawartości
Forums
Gallery
Blogs
Treść opublikowana przez Judaista
-
Zgadzam się z wami. Mianowicie dlatego, że przemnożyłem ogólne wrażenia artystyczne z faktem, że jest to jego pierwszy indoor. A to świadczy o tym że chłopak najpierw czytał i nie śmiecił.
- 29 odpowiedzi
-
- white widow
- miss
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pewnie nie ma, ale raczej na pewno chciał się podzielić z nami ciekawostką. Ja osobiście nie słyszałem o tym i pewni nie usłyszałbym gdyby nie ten temat.
-
W dupach już im się pojebało. Rok po depenalizacji i już się czują zniewoleni swoimi sztywnymi ramami prawnymi. Tam sobie mogli legalnie iść i palić jointa. U nas to 1/3 na*****a, następne tyle jakaś osiedlowa hołota w dresikach, a kulturalni palacze to tylko na lawetach jada i wokół nich Dodam jeszcze że, u mnie w mieście na tym marszu regionalnym, była bardzo pozytywna atmosfera, sami ogarnięci ludzie. Może dlatego że było tam ze 100 osób
-
-
Trochę się bawiłem w to, a nawet więcej niż trochę To co vove napisał na początku jest prawda ale trochę to doprecyzuję. Świadomie zapadając w sen (chodzi o sam proces nie stricte o ld) za każdym razem doświadczasz paraliżu. Przy pierwszych kilku-kilkunastu próbach rzeczywiście jest ono dość nieprzyjemne. Przy pierwszym razie wręcz przerażające. Kiedy jednak się z tym oswoisz możesz świadomie pozostawać w tym stanie i medytować trochę w inna stronę niż uzyskanie świadomki. Nasuwa się pytanie - skoro jest to nieprzyjemne to po co to kontynuować? Otóż kiedy zaczyna się paraliż odczucia są zintensyfikowane przez brak bodźców pochodzenia zewnętrznego. W miarę wchodzenia głębiej w ten stan (czyt. zasypiania ciała) zmienia się jego funkcjonowanie, zwalnia tętno, oddech staje się płytszy co można interpretować jako duszenie się aż w pewnym momencie czas przestaje istnieć. Może ci sie wtedy wydawać że wgl przestałeś oddychać. Każda realna sekunda może byc interpretowana przez mózg jako minuty lub godziny. Jeśli chcesz osiągnąć świadomy sen musisz przetrwac nieprzyjemny okres wchodzenia w paraliz. Kiedy jesteś już w nim całkowicie zatopiony (i to słowo w pełni oddaje to co się czuje) jest po prostu bajka. Godzina głębokiej medytacji przy osiągnięciu równie głębokiego stanu theta, naładuje cię energią jak bite 8 godzin snu. Co do tzw. zmory nocnej bądź dusiołka. Jest to powszechnie występujący stan wśród całej populacji. Samo zapadanie w paraliż senny nie jest jednoznaczne z przeżyciem "spotkania". Zjawisko to jest "pewnym rodzajem katalepsji" która występuje spontanicznie i wiąże się z aktywacją płatu skroniowego w którym powstają halucynacje. Jest to nie do końca pewnie info bo badania na ten temat praktycznie nie istnieją. Takie spotkania rzeczywiście są bardzo nie przyjemne. Towarzyszy im wręcz przeraźliwy, irracjonalny strach. Halucynacje te są zazwyczaj a raczej zawsze bardzo negatywne. To dlatego że twój mózg stara się ciebie obudzić ponieważ stan paraliżu bez utraty świadomości interpretuje jako umieranie ciała. Osobiście kilkanaście razy zdarzyło mi się coś takiego, a jeden z nich szczególnie zapadł mi w pamięci. Kiedy ocknąłem się na łóżku obok mnie siedział starszy mężczyzna, wyglądał jakby miał bliskie spotkanie z pociągiem albo leżał na granacie odłamkowym palił cygaro i strasznie śmierdziało od niego wymiocinami i jakby starym tytoniem, popielniczką. Śmiał się szyderczo i mówił do mnie że teraz to już jestem załatwiony. Możesz wtedy tylko leżeć i starać sie opanowac myśli. Miałem też 2 razy bliskie spotkanie co równie mocno było przerażające. W pewnym sensie jest ciekawe przeżycie które na pewno głęboko zapada w pamięć. Zabawa w śnienie jest wspaniała, a najlepszym argumentem jest to abyś spróbował sobie wyobrazic najlepszą grę w jaką miałes okazje popykać. A teraz wyobraź sobie tą grę z sobą samym w roli głównej, wyglądającą jak rzeczywistość Ogólnie uzyskanie zaawansowanej kontroli nad treścią snu wymaga pewniej praktyki i nie da się tego osiągnąć w kilka nocy. Niestety nie ma też jednego wsólnego poradnika dla wszystkich, musisz do tego dojść metodą prób i błędów. Osiągnięcie jednak świadomki nie jest takie trudne jak mogłoby się wydawać. Wystarczy do tego chęć, samozaparcie i nie zniechęcanie się po pierwszej próbie.
-
W niektórych stanach Ameryki Północnej jest legalizacja.
-
Zakupy już przynajmniej kilka razy. Nie napisze nic o wysyłce, ale przy odbiorze osobistym można liczyć na miłą i konstruktywną pogawędkę. Chłopaki znają się na rzeczy.
- 20 odpowiedzi
-
- łódź
- grower.com.pl
- (i 6 więcej)
-
To prawda że co land to inne przepisy. Podobnie jak w stanach, landy są to kraje związkowe federacji niemieckiej. Także każdy land może ustanawiać prawo, poza prawem federalnym. Jedyne pewne info jakie posiadam to że, w Hamburgu posiadanie i handel są nielegalne, ale użytkownicy posiadający małe ilości jak i drobni dilerzy, są całkowicie olewani przez policję. Po części wiąże się to z wielokulturowością tego regionu (w końcu to jeden z największych portów w Europie). Mój dobry ziomek pracuje tam juz ładne kilka lat i podczas moich odwiedzin u niego, widziałem na własne oczy, transakcje kupna marihuany "na rogu" od turasów w odległości kilkunastu metrów od patrolu policji. Z opinii Niemców jasno wynikało to że w całej federacji podejście służb mundurowych do posiadaczy niewielkich ilości, jest dosyć pobłażliwe i zazwyczaj kończy się tylko konfiskatą i spisaniem danych bądź odsiedzeniem na dołku 24-48 godzin. Mowa tutaj o MAŁYCH ilościach 1-2-3 gram. Oczywiście wiadomym jest, ze uważać tam i tak trzeba, bo wszędzie można napotkać "służbistę" który zgłosi sprawę prokuraturze nawet i za połówkę.
-
Fokus - Prewersje ZAPRASZAM. Dodam tylko że Fokus tym wydawnictwem RozPierdolił System rap płyta roku.
- 598 odpowiedzi
-
- muzyka
- muzyka na faze
- (i 8 więcej)
-
W empiku jest za 32 zeta będę miał jutro ją A dla USERÓW pakiet dla mnie, żeby nie było Pozdro
- 598 odpowiedzi
-
- muzyka
- muzyka na faze
- (i 8 więcej)
-
Hehheh dziwne że nikt tego nie napisał. Większość ludzi nie palących myśli że pali się LIŚCIE konopi i to chyba najpopularniejszy mit dotyczący MJ.
- 32 odpowiedzi
-
Największą bzdurą jaką słyszałem to to że haszysz robi się z popiołu... o_O
- 32 odpowiedzi
-
Hehe eurobussines jest zajebisty właśnie dlatego że jedną partie można grać praktycznie w nieskończoność. To gracze zazwyczaj (po kilku godzinach jak już dopada znudzenie ) decydują o zakończeniu rozgrywki. Ja z ziomami normalnie jak kończyliśmy grę, zapisywaliśmy kto ile ma hajsu i jakie karty własności i następnym razem zaczynaliśmy grę od "save-a" hehe myślę że taki konopny monopol mógłby zrobić furorę wśród młodzieży
-
Fajnie byłoby zrobić taką grę w stylu EUROBUSSINES Kupuje się coffiki np. green housa albo DP itd albo plantacje seedbanki hehe dobra miazga by była grać na zajebce z ziomkami dodam tylko ze ja i napewno wielu, wielu z Was przejebało mnóstwo godzina na graniu w eurobussines i tym podobne dodam jeszcze ze zajebista gierka na faze to rummikub fajna banka POZDRO
-
Jakie nasiona kupić na dwór pod Polskie niebo?
Judaista odpowiedział(a) na Cybuuch topic w Recenzje Nasion Marihuany
Sprawdzone od sprawdzonego dostawcy takiego jak thc-thc.com- 8 odpowiedzi
-
- nasiona konopi
- nasiona marihuany
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ziomo zajrzyj do tego tematu AF problem z kwitnieniem Powinno Ci to trochę wyjaśnić...
-
Cooo?? Hahhaha przecież frytki zamrożone wrzucasz do oleju. Ja polecam na gastro chałwę najlepiej waniliową przegryzaną kremem snickersa ew. nutellą. Smak jakiego sie nie zapomina.
-
Kurde przecież Pato w wywiadzie mówi o następnej generacji autoflo i właśnie ten White Killer jest z tej nastepnej generacji. A co do pestek które kupiłem ja, to wszystkie zakwitły i kwitną ładnie pod 18/6. Kiełkowalność 6 na 6 i oczywiście wszystkie to damki. Pozdro EDIT: dzieki za poprawkę White Killer nie jest od Kannabi, wrednymichau coś Ci się chyba pojebało.
-
Mój ziomek pali od 13 lat, a dwa tygodnie temu żona urodziła zdrową córeczkę . Z tego co wiem to nawet się jakoś specjalnie nie starali, po prostu samo tak wyszło. Szczęśliwa mamusia paliła ledwie kilka razy nie wiem jak to u Ciebie. No a z ziomkiem wykopciliśmy tyle sortu, że jeżeli to miałoby jakoś mocno wpływać na witalność plemników to chyba byłby bezpłodny Wprawdzie gdzieś czytałem o szkodliwym wpływie kannabinoli na jakość spermy, ale to były amerykańskie badania a u nich z rzetelnością w kwestii MJ to słabo jest. No a niepalenie w czasie ciąży to chyba oczywista oczywistość, a to że paliłaś wcześniej raczej nie wpłynie negatywnie na dzidziusia
-
Fakt chodziło mi o coś takiego
-
Aha, szkoda że tego wcześniej nie wiedziałem to bym je bardziej ponaginał. Chyba będę miał taki sam problem co kolega i przerosną mi boxa. A co do tego ^^ Wprawdzie nie jestem tym "człowiekiem" o którym Władek pisze, ale mogę potwierdzić z pełną odpowiedzialnością, że gnomo i WR zakwitają pod 18/6 jednakże idzie to bardzo, bardzo powoli. Gnomo zakwitło mi po 28 dniach a ziomkowi WR-ka po około 35. Po 6 dniach od zauważenia pierwszych włosków przełączyłem na 12/12 ponieważ też miałem wątpliwości co do fotoobojętności roślin. Po przełączeniu fp dostały chyba taki swoisty ""sygnał"" i ruszyły z flo widocznie do przodu. Turbo666 radzę zrobić Ci to samo, po kilku dniach zobaczysz widoczną różnicę To tyle ode mnie, mam nadzieję że na coś się przyda.
-
Jeżeli byliby konsekwentni to powinni też zakazać turystom korzystania z usług prostytutek. Takie moje zdanie...
-
Hehe miałem dokładnie to samo jakieś półtora roku temu. Mi pomogło 6 miechów detoxu. Też od 18 roku życia wypalałem bardzo dużo zioła i czułem takie wrażenie niedosytu. Spalałem trochę (głównie paliłem po przyjściu z pracy do domu) czekałem do gastro, jadłem i kładłem się spać. Nic więcej mi się nie chciało. Po tym "odpoczynku" znowu łape taką banie jak przy pierwszych razach kiedy paliłem.
-
Filtry do kawy są z papieru więc nie ma szans żeby coś oprócz wody przez nie przeleciało. Sam robiłem tak hake i powiem że sposób dobry tylko hasz jest trochę zanieczyszczony materiałem roślinnym (wiadomo wszystkiego nie wybierzesz łyżką ).
-
Teraz jest gnomo, dojdzie jedna white domina od bebooka a po kosie gnomo bedzie jedna WR auto od GGS. Te WR od grzesia z poprzedniego sortu w ogóle prawie nie pachniały mam nadzieje że ta też nie będzie. Zresztą ch*j tam w grudniu będzie 13-tka to pomyśle o jakimś zestawie dark room. A teraz jakoś dam rade