Witam, moje poletko liczy kilka passionów, najmniejszy z nich ma 150cm a największy 180cm, roślinki po fimie, dość ładnie rozkrzaczone, pod niebem od czwartego dnia maja. Czy to normalne, że jeszcze nie pokazały płci? że nie kwitną? Zaczynam się bać, że nie dojdą..