Skocz do zawartości
thc-thc

grower

Jaskiniowiec

Użytkownik
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jaskiniowiec

  1. Jaskiniowiec

    Rasta tattoo

    jak dla mnie robienie sobiue tatuazy, to bez obrazy debilizm znam pare osob z dziarami i po paru latach mowia ze raczej tego zaluja... ale Twoja wola panie
  2. wpierdol... i to w dodatku za friko...
  3. Jaskiniowiec

    inne dragi

    amfetamina lub dropsy tak raz na pol roku bo jednak czasami lubie ale kto walił ten wie że później jest zwała, a w moim przypadku 2 dni dochodze do siebie czuje sie nie w swojej skorze bardzo ch****e uczucie, wszystkim z forum polecam gorąco marihuane
  4. czerwone skurwe#yny znowu chcą dojść do władzy, czerwone skurew#yny nie głosuj nigdy na nich ! olać ich gadke!
  5. Jaskiniowiec

    Mj a pamięc

    Gandzia zostawia ślady jak sanek płoza, a pamięć zawodna jak prognoza to skleroza. :]
  6. A ja mam takie pytanie na ktore wydaje mi sie ze odpowiedz znam-czy jak wysadze np w polowie maja lub na poczatku czerwca pestki typu es, maroc czy passion to dadza rade dojsc? pozdro
  7. nas2kany, ale to nie chodzi o pojęcia z wikipedii kazdy wie chyba o co chodzi
  8. Po zalegalizowaniu bylaby amnezja zapewne dla tych drobnych "przestepcow" ktorzy nie poszli siedziec za jakies duze ilosci, pozdro
  9. A_Kuczer, 1. ... 2. Może, a jakimi dopalaczami? 3. Na paprapecie dadzą rade 4. Nie warto pozdro :]
  10. zródło: in moc: 6/10 smak: 6/10 specyficzny zapach:4/10 chwastowwaty dym: 7/10 fajny gęsty i nie gryzący żaden w sumie specjał ale daje rade :] powoli i dziwnie schodzi
  11. przperaszam ale ja prioponuje zrobić temat offtop przypał bo kurde tu ten temat do czegoś innego mi sie wydaje służy i go oczyścic proponuje... pozdrawiam i przepraszam za rzecz wiadomą
  12. trigger, nie kłam że Twoja dziewczyna jarała haha :] ale to właśnie zależy od osoby która pali a i za pierwszym razem może byc właśnie inszość pozdro
  13. Jaskiniowiec

    Piłka nożna

    Bo wisła jest jak legia zawsze jakimś fartem musi sie udać Pasiak, święta racja hehe pozdro !
  14. Jaskiniowiec

    Piłka nożna

    Trzej królowie wielkich miast Lech, Areczka, Cracovia
  15. yyy ogolnie to stary w sumie bez roznciy jak bedziesz z nia jaral, ale pamietaj o jednym-ŻEBY NIE PRZESADZIĆ ! żeby nie spaliła za dużo bo wtedy awaria będzie :/ pamiętam jak 2gi raz jarałem ze swoją dziewczyną i troche za dużo dla niej było ehh :roll: i chyba każdy wie co było :/ więc pamiętaj po dwa trzy buszki i będzie okej miłego jarania
  16. Spokojnie stary jeszcze jest troszke za wcześnie na out u nas tylko sionka sobie zmarnujesz.
  17. no a czemu miałby nie przetrwać? pewnie że da rade, plony? to już powinieneś wiedzieć że to zależy od Ciebie samego ale tam na stronach seedbanków pisze że od 20 do 50g pozdro a ja mam zpytanie jaką ciekawą indyjke na out byście polecili?
  18. a jak to się ma do pozytywnych skutków palenia? może mi ktoś wytłumaczy? :x Gandzie lubie sobie zawsze zapalić, bardzo pomaga mi w ciężkich chwilach-jak mam jakiś dołek i zapale to jakoś optymistyczniej mi się patrzy w przyszłość, wszystko wydaje mi się bardziej wykonalne, postrzegam świat jako lepszy i zanim coś zrobie to najpierw pomyśle dwa razy pozdro dla wszystkich palaczy i zwolenników :razz: buch za was
  19. Nienaturalne orgie! Dzikie prywatki! Uwolnione namiętności!” (slogany z amerykańskiej kampanii, 1935 rok). Ta przymiarka do hasła, które miałoby odwodzić ludzi od palenia marihuany dziś działałaby jako świetna reklama. Oglądanie edukacyjnych amerykańskich filmów z tamtego okresu stało się zresztą ulubioną rozrywką marihuanistów. „W niektórych okręgach, zamieszkanych przez Latynosów, Filipińczyków, Hiszpanów i Czarnych połowę przestępstw przypisuje się marihuanowemu szaleństwu. Doktor Lee Rice z San Antonio donosi, że w wypadku Meksykanów do 80 procent morderstw dochodzi po zażyciu tego narkotyku” („The Christian Century”, 1938 rok). Bez komentarza. Jednak ktokolwiek zna inne prace doktora Rice’a, proszony jest o kontakt z autorem tego artykułu, który czuje, że z wiekiem coraz trudniej go rozśmieszyć i potrzebuje nowych bodźców. „Wystarczyło się dwa razy zaciągnąć marihuaną i zamieniłem się w nietoperza” (James Munch, doktor farmakologii, doradca Federalnego Biura Narkotyków, rok 1938). I dobrze, i dobrze. Gdyby nie ten finał doktor Munch zostałby jeszcze profesorem. „Marihuanę zażywają muzycy! I nie mówię tu o dobrych muzykach, ale tych typkach grających jazz” (Harry J. Anslinger, szef Federalnego Biura Narkotyków, 1948 rok). Wszystko wskazuje na to, że Anslingerowi, człowiekowi wyjątkowo zasłużonemu dla trawkowej prohibicji, chodziło w tym miejscu o Louisa Armstronga, Dizzy’ego Gillespiego, może nawet młodego Raya Charlesa. Pewnie nie zdawał sobie sprawy z tego, że nagrania czarnoskórych muzyków, którzy utrzymywali, że palą, bo wyjątkowo dobrze im się po tym gra i słucha muzyki, trafią za jakiś czas do amerykańskiej Biblioteki Kongresu. I do historii. „Komuniści sprzedadzą marihuanę naszym najlepszym chłopcom, żeby zrobić z nas naród pacyfistycznych zombich” (Harry J. Anslinger raz jeszcze). Z cytatów z Anslingera można by ułożyć całą książkę. Co prawda nikt na to nie wpadł, ale do dziś różne autorytety sprawiają wrażenie, jak gdyby od dawna trzymały tę książkę pod poduszką. „Mam absolutny dowód na to, że wypalenie jointa ma równie zgubny wpływ na mózg, co obecność na atolu Bikini w czasie prób z bronią jądrową” (Ronald Reagan, 1974). Tylko co z resztą organizmu po wizycie na atolu Bikini? Może chociaż pojawił się kamień na zębach? „Marihuana prowadzi do homoseksualizmu, a przez to do AIDS” (Carlton Turner, doradca narkotykowy Białego Domu, 1986 rok). Jeśli poszukalibyśmy powodów zażywania marihuany, zapewne byłyby to: homoseksualny seks, AIDS, ewentualnie kontakty z Meksykanami. I tak dalej. „Paliłem trawę, ale się nie zaciągałem” (Bill Clinton, 1996 rok). Idiotyczny sposób przyznania się do zażywania narkotyków, który obśmiał później Barack Obama, mówiąc: „O ile pamiętam, cała rzecz polegała właśnie na tym, żeby się zaciągać!”. Notabene w 1992 roku Clinton jako kandydat powiedział: „Marihuana jest dziś dziesięć razy niebezpieczniejsza niż 20 lat temu”. Jeśli tak dalej poszło, tą dzisiejszą nawet nie musiałby się zaciągać. Wystarczyłoby na nią spojrzeć. „Dziś więcej młodych ludzi udaje się leczenie uzależnienia od marihuany niż wszystkich innych narkotyków łącznie” (John Walters, doradca prezydenta Busha, 2002 rok). To nawet zdanie prawdziwe, tyle że tych młodych ludzi zmuszają do udania się na leczenie wyroki sądowe. „Na pewno trzeba walczyć z marihuaną, ale czy marihuana jest z konopi? Chyba nie” (Jarosław Kaczyński, 2007 rok). To zdanie ostatecznie pokazuje, że walka z narkotykiem zawsze jest poparta głęboką wiedzą. Idiotyzm tych cytatów pogłębia tylko to, że najprawdopodobniej żaden z ich autorów w chwili ich wypowiadania nie był pod wpływem marihuany. pozdrawiam
  20. to skawreczki hehe to znaczy ze dobrze , ja lubie sobie opalic lufke po takich 3 sztukach :]
  21. stray jest sie czym chwalic.. jak sie spale nie lubie siedziec przy kompie ani przy telewizorze... wole z kims pogadac cos robic grac w pilke jak jest pogoda lub cokolwiek co przyjdzie na mysl
  22. Jaskiniowiec

    Anglia

    Mogą Ci jeszcze grzywne/mandat wlepic za jakas tam nie wielka ilosc... ale ogolnoie to lajtowo wmiare
  23. Te,mperatura do 28 stopni celcjusza oczywiscie to tak optymalna to bedzie gdzie 24-28 pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+