HPS - zrób to sam!

[Gość]

"HPS - zrób to sam!" czyli budowa lampy sodowej

Artykuł ten opisuje konstrukcję układu zapłonowego dla wysokoprężnej lampy sodowej, najlepszego sztucznego źródła światła wykorzystywanego do uprawy roślin.

Na wstępie OSTRZEŻENIE! - prąd elektryczny może poważnie zranić lub zabić, jeśli nie masz podstawowej wiedzy na temat układów elektrycznych nie ryzykuj, popełnione błędy mogą drogo kosztować. Wszelka zdobytą tu wiedzę wykorzystujesz na własną odpowiedzialność?!

Elementy potrzebne do budowy HPS
- lampa HPS odpowiedniej mocy, dobrana do powierzchni uprawy według tabeli


- statecznik (dławik) - dopasowany do mocy lampy, np statecznik Elgo STS 150 dla lampy 150W, jego zadaniem jest ograniczanie prądu płynącego przez lampę, ze względu na swoja budowę, zasadę działania, jest to element grzejący się, nie wymaga chłodzenia ale jakiś wiatrak będzie mile widziany

Elgo STS 150

- zapłonnik (starter) - uniwersalny np dla lamp 100-400W

PAE400255

Standardowe zapłonniki nie posiadają wyłącznika czasowego wiec produkują impulsy startowe (4,5kV) przez cały czas w trakcie pracy hps, lampa korzysta z zapłonnika tylko przy starcie kiedy jest zimna, gdy się rozgrzeje zapłonnik jest zupełnie niepotrzebny, ale pozostaje on w układzie i nadal podaje lampie impulsy co skraca jej żywotność. Na szczęście nie jest problemem kupno zapłonnika z wyłącznikiem czasowym który automatycznie po np 20 minutach od startu układu zaprzestaje wytwarzać impulsy.
Przykładem zapłonnika z wyłącznikiem czasowym jest MCi6

- kondensator - nie to element niezbędny ale przydaje się, powoduje on na obniżenie poboru mocy biernej, lampa z kondensatorem będzie zużywała mniej prądu niż lampa bez kondensatora, wniosek nasuwa się sam
Dla rożnych lamp stosuje się kondensatory o rożnych pojemnościach:

HPS 100 - 13 µF
HPS 150 - 20 µF
HPS 250 - 32 µF
HPS 400 - 50 µF
wszystkie na 230-250V

- oprawka - E27 dla hps 70W lub E40 dla mocniejszych lamp

Schemat ogólny układu szeregowego:

Schemat dla układu z zapłonnikiem PAE400255:


Wersja obrazowa, również z zapłonnikiem PAE400255:


Każdy schemat musi być odpowiednio dopasowany do startera, producenci zamieszczają na zapłonnikach schematy oraz dokładne oznaczenia gdzie co podłączyć.

Cala filozofia, jest tylko jedna ale, mianowicie podłączenie L i N czyli gdzie faza a gdzie neutralny, za pomocą neonowki czyli śrubokręta z żaróweczką należy sprawdzić która dziurka w gniazdku to faza, do fazy prowadzimy kabel L (schemat wyżej), nie radze tez mylić kabli przy oprawce lampy, wszystko musi być tak jak wyżej, przy każdej zmianie gniazdka z którego ciągniemy prąd należy sprawdzić gdzie jest faza i ewentualnie dokonać przerobienia kabli.

Pozostaje jeszcze reflektor do zrobienia, polecam formy do ciast, można je szybko i łatwo dostosować do tego celu

Ale to już nie moja bajka...

Pozrdo elektrycy

Q

Edit:
Przykładowy schemat
/admin - link do zdjęcia wygasł/