Skocz do zawartości
nasiona marihuany i konopi w thc-thc

growshop grower.com.pl

Pierwsza relacja. 60x white widow extreme auto | lampa 250w | box ze starej szafy


Recommended Posts

Opublikowano

IMG_20250510_133651412_HDR.thumb.jpg.ddf904aee1e56b4ccb9ce49777952598.jpgIMG_20250510_133623344_HDR.thumb.jpg.55719cd7c5adac9eb54b8a7ab72eca0b.jpgWitam!

To moja pierwsza relacja! 

Plan jest taki aby 6 najładniejszych zostawić w boxie a resztę na spota. Zobaczymy jak to wyjdzie. 

Wrzucone do multipalety 6.02.2025r. Ziemia do wysiewu warzyw widoczna na zdjęciu. Do pikowania zamówiłem zestaw i ziemię light mix plagrona. Wymiary boxa 55x97 (zrobiony ze starej szafy; kiedyś zainwestuje hehe) 

Dzień 4:

-wyskakuja spod ziemii jak na drożdżach, jest już 41/60

-lampa na ten moment chodzi 24h ale za jakiś czas mam zamiar zmienić na 18/6

-temperatura ok 22 stopni i wilgotności 42-44%

Bardzo proszę o pomoc i rady 

Pozdrawiam 

  • Upvote 1
Opublikowano

No ciekawy pomysł.

Kiedy ty je wrzuciłeś do tej palety? 6.02.25??? Chyba jakis błąd.

Mogłeś od razu wrzucać w light mixa. Z tymi ziemiami marketowymi ogrodniczymi różnie bywa. Potrafią mieć jakieś robactwo w sobie.

Box spoko. Tez używałem szafy. 6 roslin to już max na taką powierzchnię. Ja bym nawet przy 2 obstawiał. Ładnie się wtedy rozrosną.

Lampę bym od razu ustawiał na 18/6. Klasyczny system dla auto.

Doniczki polecam gorąco materiałowe. Jest różnica w stosunku do plastikowych. Jak masz worek 50l to bys musiał kupić 6 takich po 7-8 litrów.

Co to za lampa?

Opublikowano

Wrzuciłem 6.05.25 😅

Light mix przyjdzie mi dopiero i przy pikowaniu dam do tej ziemi.

Zastanawiałem się między 4 a 6 krzakami ale chyba zrobię jednak 4.

Lampa HPS 250W z tym, że to jakaś samoróbka. Mam ją już kilka dobrych lat. Używałem głównie do doświetlania pomidorów ale się priorytety zmieniły. Już zmieniłem cykl na 18/6

Doniczki znajdę w sklepie ogrodowym stacjonarnym czy muszę z neta zamawiać?

Pestki są z ganjafarmer.pl ale producenta już nie pamiętam... Ostatni raz tam kupowałem automaty na outa bo na thc-thc są jakieś półautomaty, których jeszcze nie sprawdzałem. Słyszałem, że są spoko

 

 

 

Opublikowano

Pod takim hps to będzie dobrze rosło. Doniczki materiałowe może i dostaniesz w ogrodniczym ale można też śmiało z neta zamówić z jakiegoś ogrodniczego. A jak chcesz 4 krzaki, to zamawiaj takie 12 litrowe. To akurat ładnie cały worek się rozsypie na nie.

Opublikowano

Problemem będzie wysokość szafy. Będę zmuszony wyciąć główny szczyt i zrobić LST bo się nie pomieszczą chyba. Przy tych doniczkach nie dam rady nitki przywiązać do doniczki. Siatki nigdy nie używałem i nie mam pojęcia czy to wystarczy. Wysokość szafy to 105cm. Odjąć wysokość doniczki i lampy to nie wiele mi miejsca zostanie... 😐
 

Opublikowano

Szafa jest w suterenach - nie jest jakoś super gorąco na ten moment. 23 stopnie przeważnie. Wiatraczki 12V. 2 wciągające 12x12 są na wysokości 37cm i 3 wyciągające 12x12 z taką różnicą, że 2 są na wysokości 70cm a jeden jest prawie przy suficie. Tak sobie to wymyśliłem być może źle. Wyjdzie w praniu 🙂

Jaka powinna być temperatura i wilgotność ? 

Na ten moment jest już 56/60 dziewczynek 🙂

 

Opublikowano

Temperatura powyżej tak do trzydziestu kilku stopni. Ja jak mialem około 30 to już było dość ciepło. Jak będzie okolo 40 czy więcej to juz może byc problem. A wilgotność teoretycznie jak wyższa to lepiej. Z 70-80%. Na wilgotność ja tam specjalnie nie patrzę. Nie raz miałem po 40% i bylo ok. Zazwyczaj po podlaniu skakała do góry. Później leciało w dół. Gorzej na kwitnieniu późnym. Wtedy trzeba zbijać, żeby pleśninie złapać.

Opublikowano

Nie sądzę żeby mogła temperatura dojść do 40. Zobaczymy 😅 

To takie miejsce, że z temperaturą może wilgotność wzrastać i boję się o pleśń. Nie do końca jestem zwolennikiem dużej wilgotności. 

Nie mogę od razu pikować do dużych doniczek tych 4 co mają zostać w szafie bo nie będę miał miejsca na resztę 😞 Na spota jeszcze za wcześnie je dawać. Muszę do pojemników po śmietanie 😐 Wychodzi na to, że się trochę pospieszyłem 🙄

 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Reply to this topic...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Wpisy na blogu

  • Nowe tematy

  • Nowe posty

    • Witajcie, post kieruje do tych ktorzy mieli podobne przejścia co ja i takich proszę o opinie, mianowicie za gnoja 14-18 lat paliłem dużo, z różnych źródeł, ogólnie cieszyłem się jak każdy do wokół, kiedy się da z czego się da. Z czasem potrzebowałem coraz mniej aby mieć dosc, nie mam na myśli bomby ale stan którego nie chciałem wzniecać kolejnym buchem. Z bongo czy wiadra przeszedłem na blanty a finalnie lufki, z czasem wystarczył buch aby mieć bombe ale i słabe samopoczucie, przykucie do wyra, wyraziste bicie serca i zamiast błogostanu nasilały się myśli co się ze mną dzieje. Przestałem palić, wszedł alkohol dla zabicia nudy i po kilku miesiącach wyglądałem na pogotowiu z atakiem paniki, po niedługim czasie nasiliły się somaty, mn zawroty głowy czy brak sił, bezsenność, brak motywacji itd. Dwa lata na lekach które tłumiły te działania i dawały koleje skutki nieporządane, jeszcze gorsze, w międzyczasie mnóstwo konsultacji z psychiatrą i psychologiem, psycholog pomógł zrozumieć co się ze mną dzieje i dlaczego mój organizm reaguje tak a nie inaczej. Minęły kolejne 5-7 lat kiedy na codzień zmagam się z brakiem motywacji, brakiem sił i ciulowym samopoczuciem które tłamszę piwkiem co 2-3dni ale jakby nie patrzeć to nałóg który mnie niszczy, jakiś czas temu stwierdziłem że spróbuję medycznej konopii, na konsultacji czat na stronie thc polecono mi 2-3 odmiany które zamówiłem aby podnieść się na duchu, miały działać przeciwlękowo i przeciwdepresyjnie, niestety tylko jedna wypaliła, nie wiem która ale ponoć kopie i nie zamula, strasznie boję się spróbować bo ataków paniki czy głębszego doła nie miałem od x czasu, chcialbym umieć się zrelaksować ale z natury nie potrafię, czy ktoś z tu obecnych przełamał się i spróbował ? Po to posadziłem sadzonkę, cytując znany tytuł „ sam wyhoduj a poczujesz smak różnicy „ chciałbym znów poczuc ten luz, założyć słuchawki na uszy i raz na kilka dni spalić choćby lufkę aby się „zresetować” wolałbym to zrobić pod okiem lekarza ale najbliższy jest 250km ode mnie i waham się co do decyzji. Czy ktoś z tu obecnych miał podobny temat i podzieli się doświadczeniem? Byłbym mega wdzięczny. Nie traktujcie tego jako pamiętnik ale jako naprawdę spory problem, bynajmniej dla mnie. Boję się że lęki wrócą, że po Buchu dostanę ataku co mnie z pewnością nie zabije ale wierzcie mi że uczucia temu towarzyszącego nikomu nie życzę. To mnie powstrzymuje a świeży, bez chemi Temat czeka aby splonac.
    • Elo wszystkie wędzone mordeczki 👊 😉 i kiełki wjechały do ziemi💪👍 i tym razem tak jak mówiłem lądują w 18l donicach. I ziemia 20l biobizz Light Mix i 20l starej ziemi z poprzednich upraw ale wzbogacone o 10% Worms Humus. 
    • Czas na update. Odkad dostała światła to strasznie zaczeła puchnąć. Ma już 3 miesięce i ze dwa dni. Z poprzedniej uprawy zostało troche wody z nawozem i zmieszałem tamta wode z wodą od tej. I źle się to skonczyło za późno zareagowałem bo po 2 dniach dopiero zajrzałem a tu brzydka niespodzianka. Wygląda na zablokowanie nadmiarem potasu. Zapachów też nie dawała, trichomy zanikały, a jak wyciagłem z namiotu to korzenie nie były wstanie jej utrzymać. Dlatego też jest podwiazana aby sie nie przewróciła. Wydaje sie ze jej mocno korzenie mogło popalić. W nocy (chciałem odczekać nawet te 3-4 godziny odstania) zrobiłem jej flush na 10 litrów wody przelane. Z poczaktku szła czysta woda ale z każdym dolaniem coraz ciemniejsza 10 litrów to chyba za mało było.  Zdaje się, że chyba zastopowało postęp choroby. Dziś zapach znów zaczeła puszczać ( i ta roślina nie pachnie tak cudownie jak poprzednia dla mnie śmierdzi jakimś ala serem czy skunem no nie wiem takie to chemiczny pierd 😄 ) Trichomy też nabrały masy i są widoczne. Topy jak widać w tydzień spuchły bardzo konkretnie. Ta lampa jest jednak dobra ale to co ktoś wspominał ona nie obejmuje dobrze boków boxa tylko świeci centralnie. Co do poprzedniczki to zebrałem 18g lepkiego trymu, 40g dużych topów, 27g średnich, 23g małych. Plus te wycięte wczesniej, 16g trymu, 14g małych, 22g średnich, 27g dużych.   Zapach jest przezajebisty, smak jeszcze lepszy. Jakość tych topów jest 100% lepsza od poprzedniej uprawy. Z ciekawości wygrzebałem stare pudła i porównałem to aż chciałęm wywalić wszystko stare 😛 Ale zdecydowałem się recznie to przebrać. I dorzucić do liści trym aby zrobić jakimś cudem ten hash. Brałem też pudełko i trząsłem cały pył zbierałem palcem, i tak oto zrobiłęm 1 gram kulek czystej żywicy. Z czego 0,3g to taka czysta czysta z rękawiczek sciągnięta, jak trymowałem. A i skonczył mi się bud candy i b52 został mi tylko big bud overdrive i baza grow micro bloom. Zastanawiam się jak lać i czy ile teraz. Bo teraz podejrzewam, że jeszcze jedno podlanie samą wodą czy już lekko bazę dać? Nie mam miernika ph odrazu mówię. Bo nie opłaca się chyba kupować nawozu na 2 - 3 tygodnie gdzie jeden i tak flush a 2-3 overdrive? Ile im zostało dwa czy trzy tygodnie? Dziś: #problem wczoraj #po flush wczoraj #after flush dziś
    • Dzięki za pomoc. przetrwala tylko jedna odmiana gorilla glue xl. pewnie jest bardzo odporna. wyszlo 230g z 10 sztuk. 
  • Gallery Statistics

    • Images
      65.2 tys.
    • Comments
      1.3 tys.
    • Albums
      1.9 tys.

    Latest Image
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+