Skocz do zawartości
nasiona marihuany w sklepie thc-thc

darmowe nasiona marihuany rozdawane na forum

Recommended Posts

Opublikowano
W dniu 2.06.2025 o 12:53, Rysiu napisał(a):

Patent z zamrożoną butelką mówisz 🙂

Skoro się sprawdza, to znaczy, że dobry patent 🙂

No u mnie teraz po 34 stopnie w boxie.

Dałem radę sobie naprawić kilka problemów w tencie, m.in, zdjąlem wiatrak żeby nie dmuchał tego rozgrzanego powietrza z lampy w dół, i to mi też sporo pomogło z temperaturą. Po wstawieniu 2x wiatraków komputerowych żeby trochę na roślinki leciało, bo to jedyne co teraz mi się mieści, plus robieniu tego tricku z butelkami zamrożonymi 2 litrowymi (po dwie zwykle ustawiam), to nawet mi dochodzi temperatura do 22-23 stopni topy mają jak mierzę tym laserem.

nie wiem czy ten trick duzo by zrobił na większej przestrzeni, ale u mnie na 40x40 to dosłownie rozwiązuje problem. z 32 stopni momentami, do 23 to ogromna różnica.

Opublikowano

Dzień 26/12

Podlewane codziennie 1L - 1.5L, daję BIO PK 5/8 / 2g-3g co podlanie.

 

Dałem też odrobinkę bactrexa, i rhizotonica, bo kto mi zabroni :classic_cool:

3333.thumb.jpg.d666ffd92495fa7ebc218e63a7dc8243.jpg11111.thumb.jpg.79a9c3db525008d0b81a69da648d6afe.jpg22222.thumb.jpg.ae1ab43e65b23dc4ae4be5abc4ccff2b.jpg

  • Upvote 2
Opublikowano
W dniu 2.06.2025 o 21:29, Ichigo napisał(a):

A wiesz, obniżyłem trochę moc, bo mi się piekarnik zrobił przez te upały, miałem 30c często. Teraz zacząłem stosować trick w postaci postawienia zamrożonych butelek wody tam gdzie wpada powietrze do tenta i obniża mi to o 3-4 stopnie na 2 godziny, więc te największe upały w ten sposób kontroluję ^^

Teraz daję jakieś 60-70% mocy lampy zawieszone 30-35cm nad, jak sprawdzam PPFD to wychodzi 1200 na środku, do 1000 na bokach, i jakieś może 600 poniżej góry roślinki.

Na ostatnie 4 podlania nie dawałem praktycznie nic. Dopiero wczorajsze podlanie dałem 10ml orgatrex i 1ml BIO PK 5/8 na ten jeden litr. Kupiłem też canna rhizotonic, ale zanim mi doszedł to już kwiaty zaczęly się formować, także chyba nie będę oprysku robił (a planowałem), może podleję, może zostawię na następną roślinkę już.

Ruroodkurzacz to mój nowy dodatek do namiotu - rura od Humidifiera 5L od Mars Hydro. Działa całkiem git, tylko musiałem dać taki pojemniczek na dole bo mi się skrapla, a nie chcę nad lampą żeby mi humidifier wypuszczał parę z wiadomych powodów xd

Siemasz co do temperatur mam to samo i moja rada żebyś robił im nockę w dzień kiedy są największe upały. Moje śpią od 11 do 17 i jak na razie trochę omijam ten gorętszy okres. I co do liści po podlaniu to chyba u wszystkich tak się zachowują,to wygląda jak by miały chwilowy brak tlenu w korzeniach i jak woda się rozprowadzi i korzeń lekko bujnie to zaczyna łapać tlen i liście się podnoszą. Tak gdzieś czytałem.pozdro

  • Like 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Dzień 60 - 26/34

 

Sprawdzilem PPM run-offu bo trochę te liście zaczęły marudzić, i był wysoki (1700). pH w normie, więc podlewam już do końca tylko kranówką. Zapowiada się ładnie - wiem że popełniłem trochę błędów, więc następnym razem powinno być lepiej

 

4151511.thumb.jpg.5fe016c8a3a82ab1b670abad8d83365c.jpg

  • Upvote 2
Opublikowano

Ja zrobiłem tak że czerpnię walnołem od ziemi na dłuższym wężu a wydech oczywiście górą więc myślę że lekko schłodzone powietrze leci choć u mnie i tak 40 stopnia dobija ale żyją i rosną jak szalone aż za bardzo 😛

  • Like 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Reply to this topic...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Wpisy na blogu

  • Nowe tematy

  • Nowe posty

    • Witajcie, post kieruje do tych ktorzy mieli podobne przejścia co ja i takich proszę o opinie, mianowicie za gnoja 14-18 lat paliłem dużo, z różnych źródeł, ogólnie cieszyłem się jak każdy do wokół, kiedy się da z czego się da. Z czasem potrzebowałem coraz mniej aby mieć dosc, nie mam na myśli bomby ale stan którego nie chciałem wzniecać kolejnym buchem. Z bongo czy wiadra przeszedłem na blanty a finalnie lufki, z czasem wystarczył buch aby mieć bombe ale i słabe samopoczucie, przykucie do wyra, wyraziste bicie serca i zamiast błogostanu nasilały się myśli co się ze mną dzieje. Przestałem palić, wszedł alkohol dla zabicia nudy i po kilku miesiącach wyglądałem na pogotowiu z atakiem paniki, po niedługim czasie nasiliły się somaty, mn zawroty głowy czy brak sił, bezsenność, brak motywacji itd. Dwa lata na lekach które tłumiły te działania i dawały koleje skutki nieporządane, jeszcze gorsze, w międzyczasie mnóstwo konsultacji z psychiatrą i psychologiem, psycholog pomógł zrozumieć co się ze mną dzieje i dlaczego mój organizm reaguje tak a nie inaczej. Minęły kolejne 5-7 lat kiedy na codzień zmagam się z brakiem motywacji, brakiem sił i ciulowym samopoczuciem które tłamszę piwkiem co 2-3dni ale jakby nie patrzeć to nałóg który mnie niszczy, jakiś czas temu stwierdziłem że spróbuję medycznej konopii, na konsultacji czat na stronie thc polecono mi 2-3 odmiany które zamówiłem aby podnieść się na duchu, miały działać przeciwlękowo i przeciwdepresyjnie, niestety tylko jedna wypaliła, nie wiem która ale ponoć kopie i nie zamula, strasznie boję się spróbować bo ataków paniki czy głębszego doła nie miałem od x czasu, chcialbym umieć się zrelaksować ale z natury nie potrafię, czy ktoś z tu obecnych przełamał się i spróbował ? Po to posadziłem sadzonkę, cytując znany tytuł „ sam wyhoduj a poczujesz smak różnicy „ chciałbym znów poczuc ten luz, założyć słuchawki na uszy i raz na kilka dni spalić choćby lufkę aby się „zresetować” wolałbym to zrobić pod okiem lekarza ale najbliższy jest 250km ode mnie i waham się co do decyzji. Czy ktoś z tu obecnych miał podobny temat i podzieli się doświadczeniem? Byłbym mega wdzięczny. Nie traktujcie tego jako pamiętnik ale jako naprawdę spory problem, bynajmniej dla mnie. Boję się że lęki wrócą, że po Buchu dostanę ataku co mnie z pewnością nie zabije ale wierzcie mi że uczucia temu towarzyszącego nikomu nie życzę. To mnie powstrzymuje a świeży, bez chemi Temat czeka aby splonac.
    • Elo wszystkie wędzone mordeczki 👊 😉 i kiełki wjechały do ziemi💪👍 i tym razem tak jak mówiłem lądują w 18l donicach. I ziemia 20l biobizz Light Mix i 20l starej ziemi z poprzednich upraw ale wzbogacone o 10% Worms Humus. 
    • Czas na update. Odkad dostała światła to strasznie zaczeła puchnąć. Ma już 3 miesięce i ze dwa dni. Z poprzedniej uprawy zostało troche wody z nawozem i zmieszałem tamta wode z wodą od tej. I źle się to skonczyło za późno zareagowałem bo po 2 dniach dopiero zajrzałem a tu brzydka niespodzianka. Wygląda na zablokowanie nadmiarem potasu. Zapachów też nie dawała, trichomy zanikały, a jak wyciagłem z namiotu to korzenie nie były wstanie jej utrzymać. Dlatego też jest podwiazana aby sie nie przewróciła. Wydaje sie ze jej mocno korzenie mogło popalić. W nocy (chciałem odczekać nawet te 3-4 godziny odstania) zrobiłem jej flush na 10 litrów wody przelane. Z poczaktku szła czysta woda ale z każdym dolaniem coraz ciemniejsza 10 litrów to chyba za mało było.  Zdaje się, że chyba zastopowało postęp choroby. Dziś zapach znów zaczeła puszczać ( i ta roślina nie pachnie tak cudownie jak poprzednia dla mnie śmierdzi jakimś ala serem czy skunem no nie wiem takie to chemiczny pierd 😄 ) Trichomy też nabrały masy i są widoczne. Topy jak widać w tydzień spuchły bardzo konkretnie. Ta lampa jest jednak dobra ale to co ktoś wspominał ona nie obejmuje dobrze boków boxa tylko świeci centralnie. Co do poprzedniczki to zebrałem 18g lepkiego trymu, 40g dużych topów, 27g średnich, 23g małych. Plus te wycięte wczesniej, 16g trymu, 14g małych, 22g średnich, 27g dużych.   Zapach jest przezajebisty, smak jeszcze lepszy. Jakość tych topów jest 100% lepsza od poprzedniej uprawy. Z ciekawości wygrzebałem stare pudła i porównałem to aż chciałęm wywalić wszystko stare 😛 Ale zdecydowałem się recznie to przebrać. I dorzucić do liści trym aby zrobić jakimś cudem ten hash. Brałem też pudełko i trząsłem cały pył zbierałem palcem, i tak oto zrobiłęm 1 gram kulek czystej żywicy. Z czego 0,3g to taka czysta czysta z rękawiczek sciągnięta, jak trymowałem. A i skonczył mi się bud candy i b52 został mi tylko big bud overdrive i baza grow micro bloom. Zastanawiam się jak lać i czy ile teraz. Bo teraz podejrzewam, że jeszcze jedno podlanie samą wodą czy już lekko bazę dać? Nie mam miernika ph odrazu mówię. Bo nie opłaca się chyba kupować nawozu na 2 - 3 tygodnie gdzie jeden i tak flush a 2-3 overdrive? Ile im zostało dwa czy trzy tygodnie? Dziś: #problem wczoraj #po flush wczoraj #after flush dziś
    • Dzięki za pomoc. przetrwala tylko jedna odmiana gorilla glue xl. pewnie jest bardzo odporna. wyszlo 230g z 10 sztuk. 
  • Gallery Statistics

    • Images
      65.2 tys.
    • Comments
      1.3 tys.
    • Albums
      1.9 tys.

    Latest Image
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+