dziwne przezycia

[lolaszek]

Pierwsze wiadra pamietam , helikopter i dowidzenia na 3 godziny wymiotowane w kiblu blady jak trup - potem lezalem ucpany i jadlem do rana ogladajac , czasyyy - torba gramowa starczala na pare dni a teraz do 10 rano czasami z bonga wydmucham gieta - i nie raz przygniecie ale lata jarania i czlowiek kazda latare ustoi jak skoczek telemark.

[Ambasadorka]

Pilnujcie diety, po prostu, środki odurzające potęgują jej braki 

- brak nawodnienia

- brak witamin

Jak będą uzupełnione wrażenia zapewnione 

[psychonauta]

Moim skromnym zdaniem nie ma możliwości wystąpienia bad tripa po konopii. Jeśli ktoś twierdzi, że miał to albo nie wie co to jest bad trip, albo palił jakąś maczankę. Max co może stać się po nadużyciu konopii to jak ktoś wyżej napisał helikopter, wymioty itd. Marihuana nie jest przede wszystkim psychodelikiem, żeby na niej  w ogóle tripować,  więc nie ma więc tutaj mowy o bad tripie.

EDIT: Żeby mnie ktoś nie zrozumiał, zbyt mocna bania, która nie jest przyjemna to nie jest po prostu bad trip. Do takowych dochodzi po psychodelikach typu LSD, grzyby, kaktusy, trufle etc lub wszelakiej maści RC.

Edytowane 26 Kwietnia 2018 przez psychonauta

[babkajanka]

mialem podobna przygode. Siedzialem sobiee w cchacie i z nudow zzapalilem  bata ggrubasa, sort dobry bo  z coffeshopu.  najpierw poczulem uderzenie goraca, otworzylem sobie okno i wpadlem na najglupszy pomysl ever, zmierzyleem sobie cisnienie, cisnieenie normaa ale puls 150  i sie zaczelo atak paniki,  dretwienie, uczucie  odrealnienia ogolnie meslalem ze mam zawal wiec zadzwonilem po pogotowie, zanim dotarli wszystko  mi przeszlo, ale chociaz mialeem ekg za free?