Witam wszystkich
Panny mają 10 tygodniu i bardzo ładnie rosnął. Ostatnio podlałem je miksem nawozów (10 L wody, 0.4 L nawozu z drożdży 1:1000 g/L, 5 g siarczanu magnezu, 6 ml nawozu AWA MAX A na kwitnienie, 6 ml nawozu AWA MAX B na kwitnienie) i widzę że dobrze się zachowują. Przez ostatnie 2 tygodnie zacząłem podlewać innym sposobem niż wcześniej. Wcześniej było podlewane nawozami na przemian co 2 dni w 3 L wody. Teraz podlewam nawozami 2 razy w tygodniu i wtedy wszystkie nawozy na kwitnienie mieszam jak powyżej w 10 L wody. Dodatkowo u mnie ostatnio pada bardzo często, więc to jest na plus.
Zerwałem ostatnio mały kawałek topka na spróbowanie z tego co wyglądała na najbardziej dojrzałą z czarnymi zmianami na szczycie. Ogólnie po ucięciu nożyczkami w środku był taki zapach gumy balonowej jak ta druga niska, natomiast po wyszuszeniu na suszarce w 35⁰C przez dobę nie miało już tego zapachu. Tak samo podczas vaporyzowania.
Natomiast szczerze mówiąc, wypierdala. Może dlatego że te nawozy lub że ja mam taką tolerancję, bo nie nie lubię się pierdolić i leżeć, tylko wolę na fazie zrobić coś produktywnego, ale czasami się nie chce.
Przyszedł też mikroskop i zrobiłem zdjęcia trichomów, są bialutkie, mleczne i niby wtedy najwięcej ma w sobie THC.
Prosiłbym o pomoc, bo nie mogę znaleźć ile % ma być bursztynowych trichomów? Gdzieś czytałem że chyba 30%, ale nie jestem pewny i nie mogę tego znaleźć.
Kolejne pytanie czy suszenie w tych 35⁰C jest okej, czy jednak lepiej suszyć w takiej temperaturze pokojowej?
Zastanawiam się nadal czy coś będzie z tej CBD? Ogólnie widać na zdjęciu że rośnie sobie powoli, ale to też automat i myślę czy będzie miał topki?
Elo, i tak jak pisałem wcześniej, trzy sztuki zostały ścięte i zostały trzy. Pierwsze poszły pod nóż dwie zblokowane z których i tak nic by więcej nie wyszło i jedna mała sztuka którą przyniosłem z balkonu i są to same Royal AK. Do ścięcia zostały dwie Special Quinns i jedna AK. On i jeszcze zapomniane dwie AK i jedną Special Quinns z balkonu ale tam to spokojnie niech sobie rosną mają czas a do tego tam mam mały problem z robakami. Na tą chwilę nic nie ważę zobaczę może po ważę to jak wyschnie ale na tą chwilę nie chcę mi się 😅 a poza tym ważyć mokrego nie ma sensu a mokre pewnie będzie podbierane 😉😁
Siema wszystkim, i stało się młode trafiły do dużej szafy i cztery z nich są już w docelowych donicach 18L. Co do trzech pozostałych to dwie z nich za około tydzień trafią do 11L donic a jedna zostanie tak jak jest dla zabawy.
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.