Skocz do zawartości
thc-thc

grower

Podrażnione gardło, doradzcie jakiś vaporyzer do inhalacji


majkiel91

Recommended Posts

<p>Witam.

Mam mały problem zdrowotny, który jak myśle jest spowodowany paleniem marii. W nocy dostaje takich dziwnych "ataków". Czasami zdarzają się one co kilka dni, czasami rzadziej. Np. gdy położe się do łóżka i leże w pozycji poziomej to zaczynam odczuwać problemy z oddychaniem - mianowicie jakby przełyk mi się zwężył, trudno mi się oddycha i przy każdym wdechu i wydechu z mojego gardła wydobywają się dziwne odgłosy - mianowicie "harczenie" i świsty takie. Do tego kaszel i odkrztuszanie gęstej bezbarwnej wydzieliny. Jak usiąde w pozycji pionowej to troche mi się polepsza. I przy oddychaniu czuje jakbym miał podrażnione drogi oddechowe. Myśle, że te harczenie i świsty to są podrażnione struny głosowe. Po kilku godzinach mijają mi te "ataki" i w końcu moge zasnąć o tej 3-4 nad ranem...Myśle, że jest to spowodowane właśnie paleniem. Pale zazwyczaj normalnie z lufy albo z bonia z dyfuzorem. I nie pale byle czego, towar jest od dila, ale wiem jak wygląda dobre zioło. Pale niemal codziennie od jakichś 4 lat. Zdarzały się czasami kilkudniowe przerwy. Szlug nie pale. Spalam Około połówki dziennie. Do lekarza narazie nie moge z tym iść, bo wyjebali mnie z urzędu pracy na pół roku czasu...Chce, żebyście doradzili mi jakiś vaporyzer do inhalacji i najlepiej nie drogi.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

niedrogi to ile wg Ciebie hajsu na wydanie ? Najlepsze są te z workami ale to też kupe kasy kosztuje. Może jednak temat od dila jest ch****o uprawiany i tak gryzie... Uprawiasz jakąś aktywność fizyczną? Bo tylko na zdrowie może wyjść. Kiedy zaczął się ten problem? 4 lata temu jak zacząłeś palić? Chorowałeś na płuca/oskrzela ?

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

majkiel

ja bym sie najpierw udal do lekarza, bo moze to byc spowodowane czyms innym. Ja mam cos takiego ze zatyka mi sie dziurka w nosie jedna lub druga, i nie moge tego wysmarkac chocbym chcial, lekarz powiedzial ze to sie leczy no i zobaczymy co z tego bedzie. Dodam że jak mam wysilek fizyzny oddycham swobodnie.

Druga sprawa to jest gorsza ze gdyka mi sie czasami blokuje mi musze sie czasami natrudzic aby wrocila na miejsce. Przewaznie sie to dzieje jak zapale, wtedy jestem taki rozluzniony :)

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

sportu nie uprawiam, jedynie chodze na siłownie.

A na siłowni to tylko dupeczki oglądasz?.... czyli jednak uprawiasz. Sporty siłowe wbrew pozorą wymagają olbrzymich wydolności oddechowych. ale to tak na marginesie.

Zasuwaj chłopie do lekarza. Ze zdrowiem nie ma żartów. A jak nie masz ubezpiecznia, to idź do prywatnego. Skoro kupujesz palenie od dila i masz kase na vapo, to i kasa na lekarza i chociaż rtg się znajdzie. To nie jest takie drogie. napewno wizyta wyjdzie taniej niż VAPO.

a wracając do płuc, to może być wszystko. Od podrażnienia, alergii, grzyba, zapalenia, aż do nowotworu. Nie wiem czy doczytałeś sie tematu diesela, jego tata choruje na raka płuc, mój tez chorował. A na początku objawów nie było żadnych. u mojego ojca cudem (prawdziwym cudem według lekarzy) dało się operować. U taty diesela już jest za późno. Stary tu naprawde nie ma na co czekać.

igorek, mam coś podobnego z nosem,raz jedna raz druga, ale u mnie to przegroda skrzywiona w eske po paru bójkach;) tylko operacja. Ale narazie pod nóz mi się jakoś nie spieszy. chociaż zacząłem chrapać jak cholera i niebawem mnie moja niewiasta na kopach do tego lekarza pośle.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Np. gdy położe się do łóżka i leże w pozycji poziomej to zaczynam odczuwać problemy z oddychaniem - mianowicie jakby przełyk mi się zwężył, trudno mi się oddycha i przy każdym wdechu i wydechu z mojego gardła wydobywają się dziwne odgłosy - mianowicie "harczenie" i świsty takie.

Ja bym powiedział, że to są objawy astmy, jednak jak na ironie trawka rozszerza oskrzela przez co łatwiej się oddycha . Mój kolega jest chory na astme i ma podobne dolegliwości do Twoich tylko bardziej nasilone przez co bez inhalatora ani rusz.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Siema. Mysle, że każdy palacz to zna. To tak jak z katarem by wydalić bakterie tworzy się wydzielina. Powiększa sie błona śluzowa i cięzko sie oddycha. Tak samo kaszel. Płuca sie oczyszaja w ten sposób. Też tak mam zwłaszcza gdy pale każdego dnia po kilka razy. Jak paliłem z lufy to tego nie miałem, to wina jointów chyba
Mogą to być objawy astmy,grzyba tak jak lampa napisał, ale niekoniecznie. Jeśli nie czujesz dusznosci w ciągu dnia, po lekkim wysiłku to bez obaw. Jeśli tak to idz do lekarza jak to tylko ciezkie oddychanie przez obrzek błony sluzowej to lekarz powie zebys rzucil palenie :

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Tak jak kolega wyżej, sama prawda.

Proste metody, jak palisz z lufy:

wylot lufki (dupkę, stronę z której ciągniesz) skieruj na język - niech dym leci na język, nie na migdały. Lufa niech jest skierowana, jakby, w niebo (pod takim kątem);

mniej podpalaj zapalniczką;

lub też dociągaj kącikami ust powietrze - dym stanie sie rzadszy.

WYSUSZ ZIOŁO (to tak półżartem)

Jak zaczniesz częściej palić, to się przyzwyczaisz, ale lepiej zmień sposób palenia, kup dłuższą lufkę.

EDIT:

post jest troche nie do tematu na 100% (niedoczytałem postów przed napisaniem).

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+